rarek - Sob 04 Kwi, 2009 Jakie losy są z SUPE?? Nie mam żadnej informacji. Zbyszek Kopeć - Sob 25 Kwi, 2009 Powtarzam część wpisu z innego wątku: SUPE już drugi raz miało być zarejestrowane w Warszawie i nie powiodła się rejestracja, ktoś boi się użytkowników EV. Musimy jeszcze raz wykonać taką próbę w Trójmieście. Anonymous - Czw 30 Kwi, 2009 niekoniecznie ktoś się musi bać EV, przykładowo NZS na UW był zakładany 4 razy zanim przeszedł przez rejestrację - z powodu pojedynczych słów, przecinków etc. Za dużo mieszaliśmy w statucie, trzeba było zarejestrować z szablonowym a potem jakoś zmieniać Zbyszek Kopeć - Czw 07 Maj, 2009 Musimy na II ZLOCIE EV 2009 zrobić jednocześnie zebranie założycielskie członków założycieli SUPE i prawdziwych użytkowników pojazdów EV, bez tych podczepiaczy. Anonymous - Pią 15 Maj, 2009 Czy SUPE zamierza podejmować jakieś kroki w kierunku zniesienia teog idiotycznego prawa ograniczającego moc silnika w rowerze do 250W i maksymalną prędkość 25km/h? Przecież buduje się, sprzedaje, homologuje i rejestruje blachosmrody wyciągające grubo ponad prędkość dozwoloną na autostradzie. Zbyszek Kopeć - Sob 16 Maj, 2009 Jednak nie znalazłem takiego przepisu ograniczającego moc silnika wspomagającego w rowerze; jedynie przy homologacji na sprowadzane rowery. jest ogrniczenie pracy silnika do prędkości 25 km/h i ani kszty więcej, resztra na pedały. SAle można zamontowac też kilka kilowatów i jechać z większymi prędkościami na silniku, tylko to już z roweru robi się motorower, lub motocykl i trzeba odpowiednio to zarejestrować oraz płacić odpowiednie OC, no i przeglądy itp.. Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 Durny przepis. Pedałując można jechać 40-ką, a na silniku już nie. Totalna głupota. Ciekawe, co za cymbał to wymyślił? Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 No i motorowerem chyba już nie wolno korzystać ze ścieżki rowerowej? A na jezdni wiadomo, zduszą, zdepczą, zaorają i posadzą kartofle. Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 Ale to już są chyba przepisy unijne, więc na ich zmianę nie widzę wielkich szans. Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 eee... są w unii kraje w których można jeździć motorowerami po ścieżkach Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 Chodziło mi o 25 km/h 
Widzę, że napędy do rowerów w krajach europejskich tak mają, więc to cholerstwo to pewnie wymysł Brukseli. Z drugiej strony może to i dobrze, że jest jakaś norma, bo byle niebieski mógłby sobie kombinować, że jak masz wspomaganie w rowerze choćby 100W to już motorower. Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 A jak w Brukseli zadecydują żeby wytruć wszystkich konstruktorów EV to też powiemy, że przepisy unijne i nic nie można zmienić? Jakieś buraki co nie umieją dwóch kabli połączyć mają decydować o parametrach naszych pojazdów? Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 mosfet idź na wybory i wypowiedz się jak nie pójdziesz to wybiorą buraków
nie wiem czy wiecie ale w parlamencie europejskim też są komisje i one mają więcej ekspertów niż niejedno miasto w Polsce mieszkańców... więc z tymi dwoma kablami to nie do końca
Zbyszek Kopeć - Sob 16 Maj, 2009 Trzeba pamiętać, że jeśli pojazd silnikowy jedzie max. do 45 km/h, to jest to motorower i może być nawet dwuśladowy albo trzyśladowy; oczywiście przy spełnieniu też innych warunków. Anonymous - Sob 16 Maj, 2009 A jak jedzie 30 km/h i ma 4 koła, to co to jest? |
||||||
