sentinel - Śro 16 Mar, 2016 Temat postu: Dofinansowanie do roweru elektrycznego Czy ktoś orientuje się w temacie dofinansowań do roweru elektrycznego? Byłbym wdzięczny za każdą informację Mechano - Śro 16 Mar, 2016 A skąd miałyby być te dofinansowania? Jeżeli z jakiegoś instytutu badawczego to musiałby być to pojazd badawczy, który później stałby się ich. W sumie może jakaś firma poszłaby na dostarczenie jakiegoś ich produktu do testów? Tylko, że na początku cokolwiek by to było miało by sporo błędów. atomek1000 - Śro 16 Mar, 2016 Do wózków inwalidzkich są jakieś dofinansowania lub dotacje. Tomas - Śro 16 Mar, 2016 Dofinansowanie do Falcona jako środek zmniejszający korki na mieście  To by dobre było 
tas - Śro 16 Mar, 2016 Jakiś ludek kiedyś przyszedł do mnie do warsztatu i mówił, że jest dofinansowanie, ale nie dokończyliśmy rozmowy i się nie dowiedziałem nic. Anonymous - Śro 16 Mar, 2016 w eu cos bylo, tez gdzies czytalem, nie wiem czy to nie bajka ale chodzilo o pojazd nie spalinowy ,my jednak nalezymy wirtualnie... toft - Śro 16 Mar, 2016 Z pefronu ponoć można dostać. Koleś co w zabrzu montuje silniki do rowerów ma takie info na stronce ale co i jak to nie wiem dokładnie. Anonymous - Czw 17 Mar, 2016 z pefronu tylko przy znacznym uposledzeniu i to narzadow ruchu, jest niewielka szansa,dowiadywalem sie. jako osoba z umiarkowana niepelnosprawnoscia mimo przebytych 3 zlaman kregoslupa i licznych przepuklin uciskajacych worek oponowy i rdzen gowno dostalem.jedynie znizke na bilety... Anonymous - Czw 17 Mar, 2016 Na pewno coś jest na trójkołowe rowery rehabilitacyjne. sentinel - Czw 17 Mar, 2016 No ja mam znaczny stopień na serce to chyba się nie złapie bo to nijak ma się do kończyn dolnych czy coś w tym stylu ale może coś się uda 
Anonymous - Czw 17 Mar, 2016 Na serce rower ponoć się nadaje. Szczególnie ze wspomaganiem. Tomek - Pią 18 Mar, 2016 Na serce to raczej tylko silniczek do wspomagania ok. 250w. Ma on wspomagać w razie jakiegoś bardziej wymagającego odcinka. Tu chodzi o to żeby się ruszać i nie przeciążać. Anonymous - Pią 18 Mar, 2016 250W to sie do suszarki predzej nadaje,chyba ze ktos lubi sztuke dla sztuki tkoko - Pią 18 Mar, 2016
Jeżdżę takim składakiem od 2 lat (po 2 zawałach). Wyjechałem nim nawet na Szyndzielnię ~1000m nad poziomem morza, zostawiając w tyle każdego "górala" którego spotkałem na podjeździe pod górę
sentinel - Pią 18 Mar, 2016 no zawsze lepszy 250 niż nic prawda? jak jest możliwość to trzeba korzystać, ale coś mi się wydaje ze nikłe szanse bo podzwoniłem w kilka miejsc typu pfron mops itp i nigdzie nie finansują jednak liczę że może jeszcze ktoś coś wie na ten temat:) |
||||||||
