toft - Pią 01 Kwi, 2016 Temat postu: Zestawy audio do ebików Jak w temacie. Macie jakieś propozycje? Osobiście chętnie w czasie crusingu posłuchałbym jakiejś muzyczki o albo audiobooka? atomek1000 - Pią 01 Kwi, 2016 Według mnie trochę wiocha 
Anonymous - Pią 01 Kwi, 2016 Latarki z mp3, takie jak w zeszłym roku. W tym będą 3 sztuki do wygrania. Mają naprawdę dobre brzmienie, sam byłem zdziwiony, jak to "daje" na takim małym głośniczku
Mają 2 Gb pamięci, to na dużo muzyki wystarczy. Moc wyjściowa 2W. toft - Pią 01 Kwi, 2016 Do Atomek1000 E tam Panie... Co to kogo... Ja np mam drogę pasem serwisowym autobany gdzie w obie strony lecę 40km (w sumie - polecam lody w Chorenckowicach:)) na lody z córą. Naprawdę zrobiłbym dwa, trzy rozdziały ebooka albo posłuchał czegoś po ciężkim dniu. PS. MAnetka??? Zeltom Daj linka. MixhaL - Pią 01 Kwi, 2016 Moja propozycja: 
Nie ma co sobie żałować, trza walić z gruber rury 
Anonymous - Pią 01 Kwi, 2016 Już nie ma tej aukcji. Wykupiłem chyba wszystkie sztuki 
Wygląda to tak: 
Nie kupuj przypadkiem tej większej z anteną i radiem. Kiepsko gra i ogólnie badziewie. Ta powyżej, jest pancerna i u mnie grała non stop 8 godzin. Poza tym ma alarm i wejście audio. Może działać jako osobny wzmacniacz. No i oczywiście działa jako latarka z mocnym światłem ciągłym, lub pulsującym. W komplecie jest ładowarka sieciowa, kabel USB, 2x jack stereo 3,5mm i słuchawki douszne. Szwagier - Pią 01 Kwi, 2016 Słuchawki nie lepsze? Choć ja - po mieście - bałbym się nie słyszeć, co wokół mnie się dzieje. A z drugiej strony, co to za słuchanie, gdy wszystko zagłusza hałas lub szum powietrza..? Wychodząc "na rolki", z dwojga złego wybierałem zawsze to pierwsze - przynajmniej słychać wyraźnie muzykę, a regulując odpowiednio poziom głośności można usłyszeć także nadjeżdżające auta... Jak ktoś nie lubi plączących siękabelków, to są przecież odbiorniki BT do słuchawek... Yin - Sob 02 Kwi, 2016 Dobry głośnik na bluetooth + telefon w kieszeni. Z audioboków - trylogie husycką Sapkowskiego waszmość znasz? Koniecznie w wykonaniu teatru Polskiego radia: https://www.youtube.com/watch?v=zk9WQM4xzj0 Choć może to nie z córką bo bywają fragmenty nie dla uszu nieletnich
tas - Sob 02 Kwi, 2016 ooo audiobooki na bajku, ależ lubię to połączenie
umbur - Sob 02 Kwi, 2016 Ja odtwarzam z telefonu na słuchawkach. Telefon do kieszeni, albo są sakwy tego typu na ramę, np. http://allegro.pl/torba-e...6073202976.html piotrrs11 - Sob 02 Kwi, 2016 Ja również polecę zwykły głośnik bluetooth. Na długie podróże przez las jak znalazł. Planuje zamontować jako integralną część roweru, tylko jeszcze trzeba przetwornice 5v podpiąć ^^ //Nawiązując do wypowiedzi kolegów poniżej, nie rozumiem co zdrożnego widzicie w słuchaniu muzyki na głośniku jadąc sobie przez las gdzie żywej duszy nie widać. Używając słuchawek odcinamy się od otoczenia co nie jest polecane gdy poruszamy się jakimkolwiek środkiem transportu. toft - Sob 02 Kwi, 2016 Że słuchawkami jest tak że jak wieje to mi szuszczy odpływ powietrza. PoZa tym przyznam chciałem mieć w rowerze coś z hondy goldwing:). Yni Sapkowskiego znam od dzieciaka:) Też polecam wszystkim. Co do córki to ona je s to już w sredniakach w przedszkolu tak że wie już wszystko o przeklenstwach i sexie;). Głośnik mono blutacz mam. Więc od niego może spróbuję ale boję się że będzie za cichy umbur - Sob 02 Kwi, 2016 Nie wiem właśnie co to za dziwna moda, żeby robić hałas wokół i innym spokój zagłuszać. Słuchawki są od tego, inaczej kij między szprychy  .
Szwagier - Sob 02 Kwi, 2016 Nie no, muzyka z głośnika w lesie..?! 
Żeby wiatr nie świszczał w słuchawkach - od tego są słuchawki dokanałowe. Puszczanie czegoś przez głośnik w przestrzeni publicznej uważam za zachowanie niewłaściwe (niegrzeczne), to brak szacunku wobec innych użytkowników tej przestrzeni. 
toft - Sob 02 Kwi, 2016 Panowie... Temat nie jest o moralnych aspektach "zakłócania" miru przestrzeni publicznej. Jest o zestawach audio na rower. Nie używam dokanałowych słuchawek. |
||||||
