bartek24m - Sob 09 Kwi, 2016 Temat postu: lipo vs liion roznica hej dobrze rozumiem. ze roznica miedzy li ion a lipo jest taka ze liion maja mniej cykli ladowania sa tansze i trudniej je uszkodzic i sa tansze Eryk1000 - Sob 09 Kwi, 2016 Różnic jest więcej, gdzieś był podobny wątek. Poza tym LiPo potrafią oddać większe prądy, trzymają wyższe napięcie w trakcie rozładowania, bardziej agresywnie reagują w trakcie uszkodzenia(zapłon, wybuch, różnie :O ) atomek1000 - Sob 09 Kwi, 2016 li-ion są przecież droższe  dlatego ludzie wybierają li-po bo tanie a o niskiej rezystancji(duże moce z małych pojemności)
madejp - Sob 09 Kwi, 2016 W tej chwili różnice są takie (moje ustalenia na podstawie lektury w nternecie: LiPO - tańsze, większe moce, mniejszy spadek napięcia, łatwość samodzielnego montażu, ale cięższe, wytrzymują mniej ładowań - dobry wybór do małych baterii lub dla tych co mają duży apetyt na Waty  - ja teraz jeżdżę na 5Ah
LiION - lżejsze, więcej ładowań, droższe ale mniejsze moce, większe spadki napięcia, trudniejszy samodzielny montaż - chyba dobry wybór przy dużych bateriach. A teraz uwagi co do wymienionych cech: - Waga - porównywałem masy dostępnych ogniw a pasowałoby porównywać całych pakietów - cena - ceny są zmienne. 
- spadek napięcia - istotne tylko przy maksymalnych prędkościach, poza tym nie ma się co przejmować - ilość cykli - dane mocno teoretyczne, dostępne dla parametrów "laboratoryjncyh" praktyka znaczenie się różni. To jest moja wiedza głównie teoretyczna, zrobiłem na razie ok 200 km na elektryku po mieście.
tas - Sob 09 Kwi, 2016 Na razie brak dowodów na wyższą żywotność LiIon. A wręcz przesłanki mówią o znacznie mniejszej niż LiPo żywności. Dopiero w tym sezonie obserwuje się znaczne zainteresowanie akumulatorami LiIon dla konstrukcji dużych i bardzo dużych mocy za sprawą kolegów wykonujących takie akumulatory usługowo i jakiekolwiek wnioski co do żywotności należy wyciągać za 1-2 sezony, a nie teraz
Dodatkowo bardzo utrudnia porównywanie fakt, że świat napędowych LiPo zdominowany jest przez 1-2 modele. Cały kraj na nich jeździ i łatwo porównywać żywotności. A jak jest z LiIOn? DZIESIĄTKI modeli, każdy inny. Nie możesz nawet porównywać 2 LiIOn między sobą (jeden samsung i drugi samsung), bo LiIon mają z nazwy, a budowa i możliwosci całkowicie inne, a co dopiero porównywać jakiś losowy LiIon z ciągle takim samym LiPo... Wydaje mi się, że nigdy nie uda się stwierdzić obiektywnie ile akumulatory litowe jako ogół wytrzymują cykli bo... nie ma czegoś takiego jak ogół LiIon. Są dziesiątki modeli różnych, każdy inny, szczególnie, że zazwyczaj są budowane akumulatory katujące ogniwa na granicy ich wytrzymałości długotrwałej pracy. sietaz - Sob 09 Kwi, 2016 No i Ty Tas też będziesz słaby wykładknikiem bo kto zbuduje 50ah w lipo Co do wybuchowości lipo - naoglądali się przebijania mocno spuchniętych, przeładowanych prostownikami lipo i teraz się twierdzi, że "wybuchajo". Jak by nie było wypadków eksplozji lion'ów...
atomek1000 - Sob 09 Kwi, 2016 Spróbuj sobie zawrzeć ogniwo sanyo 3500mah nic się nie stanie, ogniwo się tylko bezpowrotnie uszkodzi.
sirgregs - Sob 09 Kwi, 2016 Oby nikomu nic się nigdy nie stało ze względu na zwarcie ogniwa. Temat na swiatelka.pl Zalecany duży szacunek do ogniw. To są duże energie które mogą wyzwolić się w bardzo krótkim czasie. Co oznacza gigantyczne moce chwilowe. Wyładowanie atmosferyczne zwane potocznie piorunem ma niespełna 1/4 kWh energii a niejednego zabiło. tas - Sob 09 Kwi, 2016 Mnie tam jedyny akumulator jaki wybuchł i zionął ogniem to był LiIon  (temu tak lansuję koszyczki przy budowie akumulatora bo ogniwa mi się zagrzały na jakieś 1000st i dzięki koszyczkom szkody się ograniczyły do kilku sztuk)
No ale to nie sam z siebie tylko przez nieuwagę przy budowie akumulatora. WojtekErnest - Sob 09 Kwi, 2016 Jakimś tam 'wskaźnikiem' jest fakt że samochód Tesla jest na ogniwach 18650. Poza tym na Lipo nie robią nie tylko samochodów ale chyba nie ma fabrycznych skuterów i rowerów. Chyba jednak jest to jakaś wskazówka, bo o twarde wykresy jednak trudno. atomek1000 - Sob 09 Kwi, 2016
Tylko to zapewne był stary typ ogniw, ogniwa poniżej 3000mah. Od jakiegoś czasu zabezpieczenia 18650 sa na tyle zaawansowane że nie ma opcji taka sytuacja co opisałeś. Przy starszym typie jak najbardziej. Dlatego polecam nowe, nie wskrzeszane(jak to napisali na światełkach, i mają rację). Jak również w żadnym wypadku chińskie, bez markowe stosowane w gotowych bateriach - mimo ze bezpieczniejsze od lipo to mniej bezpieczne od markowych. Mechano - Sob 09 Kwi, 2016 Z akumulatorami lipo jest taki problem, że one chyba w ogóle nie są dopuszczone do użycia w transporcie przez to, że ktoś (ważny) stwierdził, że wybuchają. To akurat moja teoria ale faktem jest, że lipole są niedozwolone do użytku w transporcie drogowym. A szkoda bo to jest blokowanie bardzo dobrej okazji moim zdaniem. Edit: Jeszcze mam taki pomysł ma zabezpieczenie w lipo. Przy zwarciu pewnie pierwsze odparują wszystkie złączki i wąskie gardła na przewodach i zwarcie samoistnie się usunie 
gienek333 - Sob 09 Kwi, 2016 Różnica jest zasadnicza w budowie aku. Polimery są raczej płaskie (pryzmatyczne), ponieważ to są "kanapki" z folii. Występują Li-Po też "normalnooporowe" i nie mają tak dużych prądów (telefony ,tablety, laptopy itp.). Żywotność aku litowych zależy najbardziej od temperatury. Elektrolitami są związki organiczne, które wrzą przy kilkudziesięciu stopniach i jak wyjdą z między elektrod, to tam nie wrócą  . Li-po robi się twardy jak deska, a obudowa pęcznieje.
tkoko - Nie 10 Kwi, 2016 Podstawowa różnice między lipo a li-Ion to; lipo - większe prądy rozładowań, mniejsza różnica napięć (mocy) między naładowaną a rozładowaną baterią. Li-Ion - większe pojemności (zasiegi) przy tej samej masie baterii. Tak więc jeżeli preferujesz max prędkość lub moc, to lipo jeżeli preferujesz max zasięg to Li-Ion. Ponieważ jako jeden z nielicznych używam 2 jednakowych, nowych, fabrycznych baterii Li-Ion, które mogę porównać, podzielę się swoimi doświadczeniami. Baterie oferowane były co najmniej od połowy 2013r. Bateria "A" kupiona ~czerwca 2014r i od tego momentu ładowana i używana w składaku regularnie. Bateria "B" kupiona jesienią 2014r, jest używana sporadycznie. Oryginalna pojemność baterii to 280Wh, RW max75 mQ, max prąd rozładowania 15A, 300 cykli ładowania. Baterie ładowane są tanią ładowarką z Magmy na full (bez kontroli), tak jak ładuje się inny sprzęt wyposarzony w baterie (laptopy, tablety, telefony itd) Po ostatnim rajdzie po Bielsku, http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=4707 przeprowadziłem test aktualnego stanu obu baterii. Bat "A" rozładowanie - 1g 20min od 41.85V do odciecia BMS'a 29.95V (33.85V) prąd 5.85-5.15A, 251Wh z 280Wh Bat "B" rozładowanie - 1g 20min od 41.72V do odciecia BMS'a 29.95V (33.55V) prąd 5.85-5.15A, 252Wh z 280Wh Bat "A" ładowanie - 2g 30min od 33.85V do 41.88V, 00A (9godz) ~293Wh Bat "B" ładowanie - 2g 30min od 33.55V do 41.88V, 00A (9godz) ~291Wh Ponieważ wcześniej podobne testy opisałem tutaj 07. 03. 2015r http://forum.arbiter.pl/v...er=asc&start=15 przeprowadziłem w miarę dokładny test porównawczy Rozładowanie "baterii B" 07 03 2015r.............Rozładowanie "baterii B" 09 04 2016r start 12.15 / 41.35V / 5.90A (38.3V)..............start 21.00 / 41.25V / 5.72A (39.3V) Nap.. godz.. watogodziny..............................Nap.. godz.. watogodziny 37V > 12.25 ~ 38Wh 36V > 12.38 ~ 80Wh 35V > 12.59 ~ 150Wh 34V > 13.14 ~ 200Wh (1godz)......................34V > 21.56 ~ 190Wh (56min) 33V > 13.24 ~ 230Wh 32V > 13.28 ~ 240Wh 31V > 13.30 ~ 245Wh (31V/34V / 5.2A).........31V > 22.15 ~ 230Wh (31V/34,4V / 5.03A) (1g.13min) ...lekkie grzanie baterii...................................wyraźne grzanie baterii !!! Jak z powyższego widać, obie baterie (A i B) mają w przybliżeniu tą samą pojemność, mimo iż bat "A" ma zapewne powyżej 200 pełnych ładowań, a bat "B" może z 50. Obie natomiast zwiększyły Rw (podwyższone grzanie, wyższe spadki napięć, ~5% spadek pojemności). Ponieważ pojemność jest w miarę jednakowa, mimo różnej ilości ładowań, świadczy to moim zdaniem o tym, że wzrost RW jest wynikiem "starzenia" się baterii!! Uważam więc że większym problemem od "mitycznych cykli ładowań" jest samoistne starzenie się akumulatora. Tomas - Nie 10 Kwi, 2016
Właśnie, właśnie. To samo uświadomił mi maniekrox. Nie ma się co przejmować cyklami bo prędzej bateria padnie ze starości. Ten wniosek zniwelował u mnie potrzebę posiadania ogromnej baterii (Ah). Zdecydowałem się mieć w przyszłości baterię mniejszą, lżejszą i po prostu częściej ją ładować (szczególnie w przypadku lipo która lubi być ładowana i nie lubi leżeć). Oczywiście trzeba wiedzieć jakie chce się mieć zasięgi. Jeśli ktoś chce mieć zasięgi 300km i da radę tyle wysiedzieć na rowerowym siodełku w pozycji na banana to innej drogi nie ma jak duuużo Ah
|
||||||||||
