SawArt - Pią 22 Kwi, 2016
To zależy jaką cenę wynegocjujesz za używane i oczywiście czas, czas dużo czasu na ich przetestowanie. A jeżeli proces trochę zautomatyzujesz ładowarką za ok. 600zł, to i pewnie z 50-60 nowych li-ion za tą kwotę kupisz. 
Nie odradzam, zawsze warto zrobić coś samemu. Anonymous - Pią 22 Kwi, 2016 Reasumując: jak kogoś stać na li-iony, to sobie takie założy. Jak nie stać, to będzie jeździł na żelach 
Jak ostatnio wymieniałem akumulator ni-cd i zaproponowałem klientowi zestaw li-ion 24V kompletny za 850 zł, to zrezygnował. Bo sam rower wart był ze 400 zł. Mamy dwie grupy użytkowników. Starsi ludzie, którzy chcą sobie ułatwić życie za nieduże pieniądze ( nie każdy ma emeryturę prezydencką, czy inną o takich wysokościach  ) i kupują rower za 1200 zł z żelami, i druga grupa (głównie młodzi ludzie), którzy budują sami rowery o wysokich osiągach, za parę tysięcy złotych.
I nic tego nie zmieni. Ja mam do czynienia z ludźmi w podeszłym wieku i dla nich są żele. Im wystarcza, że jadą 25 km/h i przejeżdżają 25 - 35 km na jednym ładowaniu (bez wspomagania pedałowaniem). Bo są po prostu tańsze. Trochę to przypomina kupowanie samochodu w salonie i kupowanie z drugiej ręki. Jednych stać na salon, a inni łażą po komisach i kupują używki. W sumie jadą tak samo wygodnie, jak samochodem z salonu, ale płacą połowę ceny salonowej, lub jeszcze mniej. sirgregs - Pią 22 Kwi, 2016
O to o mnie. To zaproponuj proszę rozwiązanie na żelach do mojego rowerka pokazanego kilka postów wcześniej. Potrzebuję zasięgu 15km bez wspomagania. Prąd ciągły 18A. Napięcie 48V. Interesuje mnie cena za akumulatory i ładowarkę. Masa powiedzmy nie jest istotna. Anonymous - Pią 22 Kwi, 2016 4 x 12V 12Ah ci wystarczy spokojnie na 15 km. Dedykowana ładowarka około 70 zł 48V 2A. Akumulatory tanie po ok. 70 zł za sztukę, lepsiejsze do 150 zł za sztukę (pełne żele Toyama). W zaprezentowanym rowerze można 2 szt podwiesić pod ramą (skośną) i dwa na sztycy pod siodełkiem. Nie jestem pewny, czy ta przeróbka będzie opłacalna. Jak dobrze poszukasz, to za podobne pieniądze kupisz gotowy rower na kołach 18 cali z miejscem na 4 takie 12-ki. Miałem już kilka takich. Zasięg rzędu 50 km, szybkość 25 km/h. Trafiałem po 400 - 1000 zł za cały gotowy rower. Coś podobnego do tych: 
Pykacz - Pią 22 Kwi, 2016
Oooo i chyba o mnie już też bo choć ledwo przekroczyłem 40-kę to czuję się na 60+ co najmniej . Mi wystarczy 36V i 250W ciągłej a w szczycie ze 2-3x tyle czyli standard bo ja już trochę upośledzony ruchowo trochę . sirgregs - Pią 22 Kwi, 2016 Kurcze zeeltom ... Proponujesz najtańszy shit w cenie 350 złotych - wiem miało nie być o wadze - ważący 14,8kg (o gabarytach nie wspominając). I do tego to nie przeżyje sezonu przy prądzie ciągłym 18A. Za tą cenę mam lipo (0,9 kg) i ładowarkę modelarską ... Jak będziesz miał ochotę to pogadamy na zlocie bo tu szkoda strzępić klawiatury
A te wynalazki na dwóch kołach ... nie no, aż tak stary jeszcze nie jestem ;-P Anonymous - Pią 22 Kwi, 2016 Zaproponowałem ci coś, co spełnia twoje warunki. Nie zauważyłeś drugiej wersji zasilania za 600 zł? Możesz założyć li-iony, to nie mój problem
Stary nie jesteś, więc robisz, co ci pasuje. Będziesz miał 60+, to wtedy zobaczysz, co jest dobre dla ciebie, jak będziesz miał emeryturę 1200 zł i rachunki do opłacenia
Pykacz - Pią 22 Kwi, 2016 Można powiedzieć że przez wypadek "mam te 60+" i dochody na poziomie 1000-1200zł przez ostatni rok oraz kredyt mały i opłaty stałe +paliwo do spalinowozu . Jednak na myśl mi nie przyszło nawet przez chwilę żeby inwestować w aku ołowiowe . Moim zdaniem przy swoich zaletach i wadach żele (ołowiowe) kontra cena ,również przy zakupie następnych o wiele wcześniej niż się myśli to ten typ zasilania odszedł już do lamusa i tylko najbardziej oporni tego nie chcą przyjąć jako fakt . Taki jest koszt postępu . Może gdybym nie mógł się obejść bez używek typu tytoń czy procenty to zmieniłbym znanie (to tylko kwestia priorytetów i zarządzania zasobami) a tak to co mi zostanie wolę odłożyć by wybrać "rozsądniejszy w czasie zakup" i to wcale nie tak odległym czasie . mmoto - Pią 22 Kwi, 2016 Ja chwalę sobie akumaulatory leaftron 2x9ah małe i ważyły ok. 5 kg razem. Przejeździłem 2 sezony i sprzedałem z rowerem. Koledze założyłem 3x9ah do roweru 500W po 4 roku dopiero padły, namawiałem go do zakupu li-ion za 1300 zł i nie chciał, woli kupić żele. Pykacz - Pią 22 Kwi, 2016 Kwestia znajomych i ich priorytetów . Ja właśnie składam do roweru pakiet z Li-ion zamiast 24V niklowo-kadmowych 8Ah fabrycznych . Teraz będzie pakiet Li-ion co najmniej 12Ah (8s6p z tanich niespełna 6 mieś ogniw 2,2Ah). A to wszystko da mały , zgrabny i lekki pakiecik za cenę 180zł+przesyłka +BMS i +ładowarka za 140zł . Jak znam życie to taki pakiet obciążany 15A ciągłego pożyje co najmniej 3-4 lata . Opłaca się ? Wobec tego żele ?Nigdy w życiu nawet przy zakupie nowych ogniw . Moim zdaniem to się nie opłaca przy dzisiejszych cenach . Jednak szanuję wybory innych i nic mi do tego . Każdy swój rozum , priorytety i możliwośći ma inne i tak wybiera jak uważa za stosowne . Pomijając już fakt że każdy powinien już używać ogniw ładowalnych zamiast "baterii" jako norma w domostwie i posiadac najlepiej ładowarke uniwersalną do wszystkich typów aku w tym PB czyli ładowarkę np modelarską 150W 8s .
WojtekErnest - Pią 22 Kwi, 2016
Warto jesli : - ma się dostęp do tanich (kilka razy mniej niż nowe) ogniw które mają jeszcze pojemność > 2Ah, są np leżakami - ma się smykałkę / wiedzę techniczną w zakresie podstawowych pojęć w zakresie kontroli napięć, prądów, balansowania - czas na solidne pomiary aby segmenty równoległe były jak najbardziej zblizone do siebie - celem ma być pakiet na który jest fizyczne łatwo dostępne miejsce, czyli aby nie zakładać 'trwałego' łączenia całości, zalewania ich piankami, klejem itp. Preferuję przy takich założeniach aby konstruować pakiety złożone z wymiennych segmentów np 1S, 2S lub inne wg potrzeb i miejsca. Zakładać zrobienie segmentu rezerwowego aby serwis w razie osłabienia lub uszkodzenia był tylko prostą wymianą segmentu a nie demolka całości. A przy okazji taki segment może być używany w warunkach domowych do innych celów. Pykacz - Pią 22 Kwi, 2016 Właśnie kupiłem na alledrogo . Taki zeeltom bez problemu sobie by z tym poradził. Niech raz spróbuje to zapomni o żelach i wszyscy jego znajomi i ewentualnie klienci będą jeździć już na używanych li-ionach
tkoko - Pią 22 Kwi, 2016
Rzecz w tym że Zeeltom już to spróbował  Pokazał nawet zdjęcia z paczką papierosów na tle baterii. Przez moment nawet myślałem że to kolejny nawrócony. Jak widać urok żeli jest jednak większy niż racjonalne porównanie parametrów Tym bardziej jest to dla mnie dziwne że zna się na elektronice, więc takie Li-Iony powinien opanować w "5 minut"
Anonymous - Pią 22 Kwi, 2016
Właśnie w podobnym rowerze w zamian za stare Ni-Cd kolega z forum zaproponował mi pakiet li-ion w komplecie za 850 zł. Założyłem dwa żele w sumie za 120 zł i rower jeździ nadal. Za te 850 zł można wymieniać żele 7 razy, co da przynajmniej 14 lat jeżdżenia za taką kwotę. Nie wiem, czy li-iony wytrzymają 14 lat posługi
Pykacz - Pią 22 Kwi, 2016 Czyli każdy dalej obstaje przy swoim. Szkoda  Może to i dobrze że każdy jest inny. Różnorodność w przyrodzie przynajmniej jakaś jest
Ja w 12-13Ah 8s mam zamiar zmieścić się w kwocie do 300zł z BMSem może max 350zł ale robię dla siebie po kosztach . W przyszłym tygodniu przedstawię co i jak na forum . Zeeltom zrób sam tak jak ja
|
||||||||||||||||||||
