To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Dział dla początkujących - Baterie od wkrętarek
andrea - Czw 21 Kwi, 2016 Temat postu: Baterie od wkrętarek Witam Szanowne Grono.
Zainteresowałem się rowerem elektrycznym. Narazie jestem na etapie czytania i zgłębiania wiedzy.
Interesuje mnie przeróbka podobnego do tego z wątku PiotraW http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=4876
Tylko chciałem wykorzystać baterie od wkrętarek Bosch. Mam ich trochę i nie były mocno eksploatowane. Typ baterii Li-lon 5INR18/65-2 , 18V 3,0Ah. 54Wh.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? W baterii 10 aku 18650, ładowarki są chyba z BMS-em.
Rozwiazanie techniczne połączeń ogniw wydaje mi się, że nie będzie problemów.
Myślę, że na początek kupno silnika na przednie koło, sterownika z baterią umieszczoną nad przednim kołem to dobre przetarcie na początek przygody z e-bikami.
Czekam na jakieś propozycje sterownika, silnika i sposobu połączenia tych baterii.
gienek333 - Czw 21 Kwi, 2016
Aku jak najbardziej nadające się do elektryfikacji roweru. Połączone 5S2P, a reszta zależy tylko od Ciebie.
mmoto - Pią 22 Kwi, 2016
Na jutubie są filmy z bateriami wkrętarkowymi, zawsze fascynowało mnie że można wyciągnąć kolejną baterię z plecaka wsunąć i dalej jazda. Silnik 24V 250W i zasilanie 36V będzie śmigał z 35km/h.
Silnik z magmy chyba ok. 600 zł.
A gniazda do tych baterii masz, do zamontowania na rowerze?
glebor - Pią 22 Kwi, 2016
Hej, możecie się wypowiedzieć, bo chciałem zaoferować koledze andrea zestaw: silnik przedni (odpowiednik magmy) - tylko, że firmowy tranzx wraz z hallotronami. Wiem, że tranzx robi dobre silniki, a magma importuje sieczkę (czyli wszystko o czym nie ma pojęcia)...
Silnik zapleciony w obręcz 28" o rozstawie 100mm także wrzuci go bez problemu w każdy rower. Jeżeli silnik ten nie odpowiada, polecam zagadać z maxevem, czy nie ma używek jakiś na tył, bo czasami się trafiają dość szybkie na 36V w dobrych pieniądzach Do kompletu sterownik i manetka obrotowa z wyświetlaczem i ewentualnie klamki odcinające napęd elektryczny. Co do baterii to, żeby był zadowolony poleciłem sprawdzenie tych baterii od wkrętarek wattmetrem i zgromadzenie takich co mają równą pojemność, potem wyciągnąć ogniwa - zczytać ich pojemność i jeżeli baterie mają zbliżoną pojemność i podobnej pojemności ogniwa to złożyć z tego baterię 10S5P na 50 ogniwach. Miałby w tedy ok. 10Ah na 36V. Swoją drogą chłopak mniej by się narobił, gdyby kupił sobie baterię np taką:
http://allegro.pl/bateria...6134029455.html
Wyrwie ją za jakieś 250zł, do tego dokupi BMS sprawny i ładowarkę.
Będzie miał bezobsługową baterię na dobrych ogniwach która nie będzie się rozjeżdżać.
andrea - Pią 22 Kwi, 2016
Dzięki za wszystkie uwagi.
Ma ktoś pomysł , jak z 30 ogniw 18V 3 Ah wybrać te najlepsze bez rozbierania obudów?
Nie wiem ile polączyć tych baterii 8/12Ah/ czy 10/15Ah/przy napieciu 36V?
Rower ma śłużyć jako dobre wspomaganie, i tu mam pytanie, czy użyć stopniowania mocy 4-5 poziomów , czy zastosować manetkę , najlepiej z tempomatem ?
tomoaza - Pią 22 Kwi, 2016
Proponuję manetkę kciukowi i przycisk na kierownicę x4
Link gdzie można zakupić.
http://nexun.pl/sklep/50-manetki-przyciski
andrea - Pią 22 Kwi, 2016
@mmoto
Mógłbyś podesłać linki do tych filmików?
andrea - Sob 23 Kwi, 2016
Post za postem, ale to zupelnie inna spawa.
Jak wygląda wyłączanie silnika w wypadku hamulca w tylniej piaście?
Adam Wysokiński - Sob 23 Kwi, 2016
Tego chyba jeszcze nikt nie ćwiczył
Trzeba by zrobić czujnik mechaniczny wykrywający ruch łańcucha do tyłu. Jest to wykonalne, moim zdaniem. Można dać mikrowyłącznik ze ślizgaczem trącym o łańcuch. Tak go zamocować, że ruch wsteczny przesuwa dźwigienkę wyłącznika. Wyłącznik podłączony normalnie do kostki hamulca w sterowniku.
Najprościej jednak nic nie robić. W razie hamowania należy puścić gaz i tyle. A nawet jak ktoś nie puści to będzie miał mniej skuteczne hamowanie. U siebie można zrobić różne dziwne patenty, problem by był jakby użytkowali to inni.
Anonymous - Sob 23 Kwi, 2016
Za moich czasów były dostępne szklane rurki z rtęcią i elektrodami zatopionymi w tych rurkach wygiętych jak bumerang. Jak się hamowało, to rtęć się przelewała i zwierała elektrody. I światełko stop działało
WojtekErnest - Sob 23 Kwi, 2016
Przy jezdzie w dol rtec pewnie też zewrze taki przełącznik.
tkoko - Sob 23 Kwi, 2016
WojtekErnest napisał/a: | Przy jezdzie w dol rtec pewnie też zewrze taki przełącznik. |
Prawidłowo do jazdy w dół nie potrzeba silnika
|
|
|