toft - Nie 24 Lip, 2016 Okej. Oven się nie odzywa puki co. Nikt inny się nie deklarował puki co Więc powoli będę wyruszał na lotnisko nieco wcześniej. toft - Nie 24 Lip, 2016 Ponieważ temat jest puki co nieco nieożywiony postanowiłem wkleić parę swoich tras. Postaram się też w miarę możliwości z wyprzedzeniem zamieszczać anonse dotyczące jakiegoś objeżdżania. Spj i Oven27 zapraszam:). Teraz się nie udało ale wszystko przed nami. Ze swojej strony przepraszam jeśli nie mogę czasem zmienić godziny wyjazdu jakoś mega no ale mam szereg obowiązków i nie zawsze jest to możliwe. Do RZECZY. Wyjazd zaczynam od pokonania małego lasku w okolicach Łabęd i Żernik. Następnie wbijam do centrum od strony Toszeckiej. Robię fotę DTŚ od Zwycięstwa bo jeszcze nie widziałem. 
PO drodze jest rzut beretem gliwicka Palmiarnia i Park Szopena więc szkoda nie zajrzeć. 
Dalej jedziemy popatrzeć na fontanny na placu Piłsudskiego. 
Chwila na gliwickim Rynku. 
Wreszcie Lotnisko. 
Kto bywa ten wie że można spotkać masę atrakcji dla miłośników awiacji i czasem ciekawie porozmawiać. Na zdjęciu (może ledwo widać) oblatywania drona po złożeniu w całość. 
Po awiacjach fajnie jest pobawić się prędkością na pasie pomocniczym A4. Prędkość oczywiście uzależniona jest od ruchu rowerowo rolkowego na trasie. Choć dziś najszybszy był John Dear z podpiętym stuffem rolniczym... NIe zdążyłem zrobić foty. Tak przekonywująco sunął całą szerokością, że pierwej musiałem się salwować ucieczką w trawiaste pobocze... Ale aby wycieczka nie była bez celowa warto dojechać do Horenckowic (sorki nie jestem pewnie jakie HA). W każdym razie rzut beretem od trasy jest piekarnio ciastakrnio lodziarnia. Gusta gustami. Ja uważam, że lody tam mają świetne. Zwłaszcza cytrynowe i ciemna czekolada. 
NO cóż powoli trzeba powracać. Dla znużonych możliwość odpoczynku (jak i w sumie wystartowania) jest w knajpce na Lotnisku. Kiedyś można było tam przysiąść z własnym wiktem. Obecnie jest to nie mile widziane i trzeba zamówić... 
No i na koniec końców wycieczki rytualne palenie gumy... 
Na samiusienki koniec małą statystyka. Przejechałem 50km. Średnia prędkosć oscylowała w okolicy 24kmh. Pierwsze 8-10 km aż do Rynku przejechałem bardzo oszczędnie i dużo pedałując. Zużycie oscylowało w granicach 1AH na 5km. Potem nieco przyspieszyłem. Sterownik ustawiłem na około 800W. Średnią mocno podbiła trasa do Horenckowic gdzie przelotowo było 30-40kmh z naciskiem na to drugie. Zużyłem w sumie około 13.5AH. Następnym razem wprowadzę ograniczenie prędkości do 28kmh. Zobaczymy jak to wpłynie na ogólną konsumpcję. Aha średnio wyszło 17wh/km. Pozdrawiam i zapraszam do wspólnego cruisowania. toft - Pon 25 Lip, 2016 Dziś jutro i w środę wg. meteo.pl jak na złość od 17 do 23 będzie padało i to raczej dość solidnie. Tak więc są 3 dni aby pomyśleć nad kierunkiem wycieczki. Osobiście obstawiłbym tym razem wypad do kopalni srebra w Tarnowskich Górach. Trasa typowo turystycznie czyli w kierunku jak najmiej wh/km. Tereny są fantastyczne. To propozycja turystyczna nr 1. 
Opcja 2 Wypad w kierunku Paniówek. Po drodze hałda pokopalniana w Makoszowach i urocze zalewiska pokopalniane. 
Jeśli ktoś chce pojeździć po mieście to oczywiście zapraszam. Centrum (Lotnisko, Politechnika, Plac Piłsudskiego czy ewentualnie rynek to dobre miejsca na mały objazd). spj - Pon 25 Lip, 2016 No Makoszowy tam jeszcze nie byłem. A to mój filmik na końcu z małą awarią... upadek kamerki. https://youtu.be/Pnu3XxWPWZ8 toft - Pon 25 Lip, 2016 Okej mogą być Makoszowy:). Filmik jest gdzieś tam przy ujściu Kłodnicy do Dzierżna? BO most podobny? spj - Pon 25 Lip, 2016 Tak tak, jechałem w stronę jeziora pławniowickiego. toft - Pon 25 Lip, 2016 Tamta pętlajest zajefajna. Wskazany full. Z innej beczki. Do osób które miałyby ochotę. To powyżej to luźne propozycje. Ale. Można je modyfikować. W zależności od potrzeb. Myślę, że można się zdeklarować ile wh chce się "przejechać" wedle swoich potrzeb możliwości. Myślę że przeciętny biker do 100 kilo i miejszym dd i kołem rowerowym może przyjąć zużycie 10wh/km z pedałowaniem a bez 15wh/km. Mi z dużym pedałowaniem udaje się utrzymać te 12-13wh/km przy jeździe po w miarę prostej. No. Tylko teraz jeszcze chętni:)??? EDIT, Albo wrzucajcie ile chcecie km wycieczke zrobić to coś się dobierze. No i swoje propozycje oczywiście:). Przemek - Pon 25 Lip, 2016 zerknąłem na mapę i jeśli mogę zaproponował bym to 50.246605, 18.798918 wklejcie go googole map tam można by się spotkać i na podstawie wskazań mojego watomierza być może przejechać się z wami jeszcze gdzieś, niestety mam ciężka rękę i ciężki "rower?" i przeważnie zużywam około 30wh/km a wspomagania w mojej konstrukcji używam do wjazdu na stromą chołdę, będę musiał zrobić wreszcie ogranicznik prędkości na manetkę co by zacząć rozsądniej dysponować energią toft - Pon 25 Lip, 2016 Po wklejeniu moje goolge pokazuje środek w sumie chyba jakiegoś pustkowia? Obok Jest ulica chudowska? Może coś zrobiłem nie tak? Gdzie chciałeś dojechać? Do zamku w Chudowie? EDIT. A no już wiem co to jest:). Tam kiedyś było jezioro a teraz jest houda pokopalniana. O ile się nie mylę:). Straszniem ciekaw tego 30kw potwora... No ale to chyba jak ciśniesz cały czas ponad 50kmh? bo to by tak wychodziło przy zasięgu 50km na max manetce? Przemek - Pon 25 Lip, 2016 hmm gogle pokazuje tam jakiś staw, jeżdżę przeważnie w off road i lubię dzikie ostępy dlatego że mój "rower" dziwnie wygląda w mieście Google nazywa ta ulicę Piaskowa 249, Mikołów toft - Pon 25 Lip, 2016 No trafiłeś w sumie niedaleko od tego zdjęcia zalanego ktore wstawiłem w opcji 2 wycieczki:). Obok jest fajowy park i coś ala rezerwat przyrody:). No i są hałdy:) A no i obok niedaleko są mega lody:). Przemek - Wto 26 Lip, 2016 wczoraj jakoś przeoczyłem
silnik generuje w tym ustawieniu 3kw ale wcina 30wh/km moim stylem jazdy toft - Wto 26 Lip, 2016 kw to był taki skrót myslowy od wh/km 
toft - Śro 27 Lip, 2016 W czwartek wieczór wg Meteo robi się chyba nieopadowo. Czy jacyś chętni? spj - Śro 27 Lip, 2016 Wstępnie raczej tak, która godzina wchodziła by w plan ? |
||||||||
