To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Dział dla początkujących - Przeróbka roweru 26" (wolnobieg)

Michal_JG - Czw 12 Maj, 2016

zeeltom napisał/a:
Michal_JG napisał/a:

raz w tygodniu rozwiązanie docelowe, czyli prawdopodobnie 36V 13,5Ah 10s4p :)

Przy zakładanym zasięgu i szybkości, to może wystarczyć raz na tydzień, przy tej konfiguracji.
Zastanawia mnie czemu raz w tygodniu? Raz na tydzień masz dostęp do ładowarki i prądu, czy jak? ;)


Nie, ale przemówiło zwykłe lenistwo :oops:

Michal_JG - Czw 12 Maj, 2016

Czy dobrze kombinuję, że tutaj mamy aku w ramie? W takim razie jak z dostępem do takiej baterii?

http://olx.pl/oferta/rowe...html#29e0bcf46d

bloodyopel - Czw 12 Maj, 2016

Jest wysuwana od dołu ;) ale najprawdopodobniej siedzi tam Ni-Cd, szukaj czegoś na Li-Ion albo tego typu rowerów z kompletnie padniętą baterią za dużo niższą kwotę
Szwagier - Czw 12 Maj, 2016

Michal_JG napisał/a:
Szwagier napisał/a:
Imho kombinujesz w miarę OK, z tym, że teraz wybór fabrycznych, używanych elektryków jest ogromny! Co mnie akurat osobiście bardzo smuci (jako sprzedającego) :???: Wczoraj siedziałem wieczorem na OLX i przeglądałem ogłoszenia...Są rowerki spełniające Twoje wymagania w cenie poniżej tysiąca złotych (400, 600, 800...), gdzie trzeba tylko akumulator dokupić...albo samemu dorobić. Miałem zamiar swojej mamie zrobić coś ala jakiś składaczek na kołach 24", ale przy takim wyborze rowerów fabrycznych, chyba wolę poczekać i trafić jakąś okazję...


OK, tylko dalej mają napęd na przód i baterię w nieznanym stanie... Czy napęd na przód to nie jest aż taka kicha jak się wydaje?

Nie koniecznie muszą mieć napęd na przód. Obecnie jest zupełnie inny (dużo, dużo większy) wybór rowerów, niż np. w marcu, nie mówiąc już o miesiącach typowo zimowych...Inna rzecz, że wszystkie fajne są w południowo-zachodniej Polsce, a jeśli nie, to i tak daleko ode mnie :wink:

I tak jak pisał zeeltom, wg mnie nie ma różnicy czy rower kosztuje 800 zł i jest napisane, że bateria do wymiany, czy 1600 zł i na temat baterii nic nie wiadomo. Wolałbym założyć, że i tak te 800 zł na akumulator muszę wydać. Więc w sumie mogę wydać 1600 albo 2400 - wybór jest prosty :mrgreen:

I jeszcze kwestia ładowania - piszesz, że chodzi o lenistwo. Włożyć wtyczkę do gniazda to nie jest aż taka ciężka praca, nie bój się! :razz: Jak jeźdzę do pracy, to łąduję codziennie - wstawiam rower do garażu, podłączam ładowarkę, a na drugi dzień rano odłączam, wyciągam rower i jadę :smile: Chyba, że wiem, że na drugi dzień pojadę samochodem, nie będzie pogody itd. to nie ładuję. W aku zostaje ok 1/4 - 1/3 energii i lepiej żeby w takim stanie stał, niż naładowany na full. Zresztą, ładowarka 5A pakiet 10Ah podładuje dość szybko, gdyby zaszła potrzeba :wink:

WojtekErnest - Pią 13 Maj, 2016

Jesli masz problem z ładowaniem a raczej z NOSZENIEM roweru, kup. zrób taką konstrukcję aby panel akumulatora był wysuwany. Wtedy bierzesz go pod pachę i ładujesz w dowolnym miejscu.
Michal_JG - Pią 13 Maj, 2016

i już wiem....

... że nic nie wiem :roll:

Anonymous - Pią 13 Maj, 2016

Tak jak w aucie. Chcesz ładować akumulator w domu, to wyjmujesz go z auta, niesiesz do domu, a auto pozostaje przed domem ;)
Michal_JG - Pią 13 Maj, 2016

to było w szerszym kontekście - składać, czy kupić gotowy :)

Mam możliwość kupienia takiego:

http://geobike.com.pl/ofe...y/model-beast-l

za połowę ceny, praktycznie nówka, do tej pory odrzucałem tą ofertę ze względu na napęd z przodu, ale to może nie jest zły pomysł?

Anonymous - Pią 13 Maj, 2016

Twoja kasa, wybieraj ;)
Michal_JG - Pią 13 Maj, 2016

zeeltom napisał/a:
Twoja kasa, wybieraj ;)


No to pomogłeś :twisted:

WojtekErnest - Sob 14 Maj, 2016

Z pewnością do krótkich miejskich jazd, nie ma co się 'sadzić' na mocne, ciezkie i drogie rowery, ktore przestaja przypominac rower. Jesli celem jest jazda i spokojne pedalowanie do 30-35 km godz to silnik 250 -500 W jest w praktyce eksploatowany chwilowymi mocami rzędu 600 -1000 W co sprawia ze taki rower w znaczacy sposób wspomaga jeżdżącego.
Przy takim założeniu lekki silnik przedni i Twoje pedalowanie na tyl jest efektywniejsze..

Anonymous - Sob 14 Maj, 2016

Michal_JG napisał/a:

No to pomogłeś :twisted:

Jeśli chcesz się przemieszczać z punktu A do punktu B zgodnie z przepisami i normami, to wystarczy ci używany rower za kilkaset złotych.
Jeśli chcesz wydać 3x większą kasę na to samo, to, jak napisałem, twoje pieniądze.
Gdybym ja miał wybór między rowerami o tych samych parametrach trakcyjnych, to bym wybierał tańszy. Ale to bym zrobił ja, bo mnie na droższe po prostu nie stać.

Szwagier - Sob 14 Maj, 2016

Do przemieszczania się z punktu A do B z prędkościami rowerowymi, na niezbyt dużych odległosciach (chodzi o wygodę), widzę na olx kilka rowerów za grosze (do 500 zł) i kilkanaście do 1200 zł. Do takiej jazdy "na emeryta" (bez urazy dla nikogo), to chyba najlepsze rozwiązanie: cały rower bez aku kosztuje dajmy na to 500 zł (a są i za 350!), a przy konwersji trzeba dać za samo koło z silnikiem 250-300 zł. Gdzie sterownik, manetka, wtyczki, kabelki itd...?
Nie bardzo rozumiem więc Twój problem :wink:

Michal_JG - Czw 19 Maj, 2016

Koniec końców skończyło się dzisiaj przypadkiem na nowym rowerze:

http://salon-rowerowy.pl/...lkosc_ramy-m_19

fajna promocja, do tego w sklepie były raty 0%, no i mieszkam może kilometr od sklepu, który oczywiście również prowadzi serwis...

Anonymous - Czw 19 Maj, 2016

Manetka jest? Czy tylko wspomaganie?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group