To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Samochody SAM - Przejechać tysiąc kilometrów za złotówkę?

Przemek - Czw 02 Cze, 2016
Temat postu: Przejechać tysiąc kilometrów za złotówkę?
Brawo chłopaki, mam nadzieję ze jak dokończą studia to nie wyjadą z tej naszej "krainy dobrobytu" :roll:
http://www.rmf24.pl/nauka...yna,nId,2211921

Anonymous - Czw 02 Cze, 2016

Wodór, to ślepa uliczka.
Chyba, że przejdą na napęd rakietowy ;)

Przemek - Pią 03 Cze, 2016

eee, dlaczego ślepa?
Anonymous - Pią 03 Cze, 2016

Z racji właściwości gazu, jakim jest wodór, jego produkcji, dystrybucji i przechowywania.
Przemek - Pią 03 Cze, 2016

a ja myślę że to jednak dopiero początki wodoru, być może w niedalekiej przyszłości wystarczy wlać wodę destylowaną do zbiornika i elektroliza będzie przeprowadzana na bieżąco w "kompaktowym" silniku wtedy odpadają stacje tankowania jak i zbiorniki, paliwo będzie spalane na bieżąco, kiedyś czytałem o takim czymś, w USA stworzył to gościu który nie wiadomo dlaczego parę tygodni później zaginą
madejp - Pią 03 Cze, 2016

Przemek, Jak masz energię do elektrolizy, to po co ją zużywać do elektrolizy zamiast od razu wpakować w silniki?

Zeeltom. E... właściwości wodoru powodują jedynie, że nie jest łatwo, ale powoli posuwają się do przodu z jego wykorzystaniem. Z akumulatorami też łatwo nie jest, ale jakoś powoli do przodu idzie. ;)

Anonymous - Sob 04 Cze, 2016

Łatwo nie jest i nie będzie.
Nadal twierdzę, że to ślepa uliczka.
Po co trwonić energię na tworzenie wodoru, zamiast tą energią ładować pojazdy?

Przemek - Sob 04 Cze, 2016

nie znam się na bilansie energetycznym elektrolizy wodoru, ale na mój "rozum" aby rozdzielić jedną cząstkę wody na tlen i wodór potrzeba x energii elektrycznej, moje pytanie jest następujące - spalając tą jedna cząstkę ile uzyskamy energii ? wydaje mi się ze więcej niż zużyliśmy do rozpadu cząstki wody, a więc czy spalanie wodoru może podtrzymywać elektrolizę? i czy będzie z tej reakcji odpad w postaci energii elektrycznej czy wręcz przeciwnie energia będzie musiała być dodatkowo dostarczana by przeprowadzać elektrolizę?
Anonymous - Sob 04 Cze, 2016

Przemek napisał/a:
...wydaje mi się...

I tu jest gwóźdź programu ;)

gienek333 - Sob 04 Cze, 2016

Tu jest trochę info http://ogniwa-fc.pl/Ogniw...20historia.html .
Z tego co mi wiadomo, to Grove był sędzią, a cały pomysł polegał na tym, że połączył szeregowo cztery ogniwa, a jego poprzednicy próbowali z jednym.

irrs - Nie 05 Cze, 2016

@Madejp.
Mozemy przyjac, ze elektroliza zachodzi nocą i ciągnie z kontaktu ;)

madejp - Nie 05 Cze, 2016

@iris ale czemu mnie to tłumaczysz, przecież to Przemek chciał tankować wodę.

@Przemek - dlaczego wydaje Ci się, że wydziela się więcej niż energii przy spalaniu niż włożyliśmy do rozdzielenia cząstek (elektrolizy)? Prawo zachowania energii już nie działa?

Szwagier - Nie 05 Cze, 2016

Wszystko racja, ale...
Cytat:
Po co trwonić energię na tworzenie wodoru, zamiast tą energią ładować pojazdy?

Jest to pytanie w stylu: po co wymyślać ogniwa fotowoltaiczne, zamiast jeździć na promienie słoneczne? :wink: We wszystkim tym przecież chodzi o nośnik energii, a właściwie "przenośnik" i magazyn. Jak energię pozyskać, zgromadzić i móc użyć z zadaną, możliwą do regulacji mocą, później.

Anonymous - Nie 05 Cze, 2016

Bo panele są pod ręką, a wodór lata po Kosmosie?
irrs - Nie 05 Cze, 2016

@madejp
Masz racje, ale nie do końca, bo jeśli energia jest z kabla, to jeśli by ją pchać w silnik, to zabraknie kabla. Ale generalnie to masz racje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group