To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Bezpieczne ładowanie akumulatorów litowych

Przepioor - Czw 23 Kwi, 2009
Temat postu: Bezpieczne ładowanie akumulatorów litowych
Witam,
zainspirowany postami kolegi kuras999 na temat używanej przez niego baterii akumulatorów litowo-jonowych 18650 postanowiłem utworzyć ten temat.
Z dość pobieżnego przeglądania forum endless-sphere wynika, że niewłaściwe ładowanie akumulatorów LiIon prowadzi do efektownego wybuchu i pożaru :???:
Czy macie może jakieś przemyślenia i/lub doświadczenia w tej sprawie?
A może by się udało opracować wspólnymi siłami schemat bezpiecznej ładowarki z BMS-em?
Ja niestety jestem totalnym laikiem... :oops:

Te ogniwa z rozbiórki akumów laptopowych są rzeczywiście w rewelacyjnej cenie - praktycznie na poziomie obecnej ceny analogicznej pojemności żelówek!
A gdyby jeszcze się tak skrzyknąć i kupić na raz większą liczbę... ja np. reflektuję na 78 szt
(13s6p)

Pozdrawiam

Jacek

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Ceny i właściwości tych ogniw też mi działają na wyobraźnię i kilka dni temu przeglądałem pod tym kątem elektrodę. Wynikało z tego, że istotne jest tylko bezwzględne nieprzekraczanie napięcia 4,2V na ogniwo, co da się zrobić stosunkowo prostym układem, np na LM317. Jednak czy rzeczywiście jest to tak proste w praktyce?
Dla mnie technologia też jest nowa, więc przy okazji grzecznie zapytam, co to właściwie jest ten BMS?

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Przy połączeniu szeregowym może się któreś z nich naładować do napięcia większego niż 4.2V, dlatego układ BMS kontroluje każde z ogniw w pakiecie. I to samo przy rozładowaniu. Chyba, że mamy pewność, że każde ogniwo jest o identycznych parametrach, a o to bardzo trudno. Są już ogniwa, które mają wbudowane układy kontrolujące ładowanie, rozładowanie i zwarcie. Tylko, że kosztują 26 zł za ogniwo. Takie znalazłem na allegro.
Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

No to ceny tych BMSów raczej zaporowe, już wolałbym kombinować z przełączaniem kabli szereg/równolegle na okoliczność ładowania ;)
Przepioor - Czw 23 Kwi, 2009

BMS - Battery Management System :wink:

http://en.wikipedia.org/w...nagement_System

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Battery Managment System. Pilnuje żeby się aku nie przeładowało ponad limit, żeby się nie rozładowało poniżej ustalonego progu a i równierz pilnuje ustalonego prądu rozładowania. Dla najbardziej popularnego zaslilania 37V mamy na przykład do kupienia tu:
http://www.all-battery.co...bl010s-133.aspx
Na forum co najmniej kilka osób używa ogniw li-ion i z tego co wiem żadna nie używa BMS'ów, przy odrobinie wiedzy jest zupełnie zbędny. Jednakowoż podnosi komfort niezmiernie :)

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Dzięki. To jeszcze jedno lamerskie pytanie, czy z pojemnością jest tak jak w żelówkach, czyli przy wzroście prądu rozładowania maleje faktyczna pojemność, czy bardziej optymistycznie? Bardzo bym widział te ogniwa w Komarze, teraz aku 36V 28Ah ważą jakieś 30kg, do tego ciężki stelaż pod nie, a że część aku jeszcze do wymiany, więc jest to ciekawa opcja. Przy obecnym stanie moich aku starczają mi na może 10km jazdy. Gdyby pakiet 100 szt. czyli 37V 18Ah zapewnił przy max prądzie rozładowania 3C zbliżone możliwości to byłby ideał.
Jakie prądy rozładowania są w praktyce niebezpieczne dla takich niezabezpieczonych BMSem ogniw?

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Wszystko załeży od konkretnego modelu ogniwa. Typowy laptopowy 18650 ma max ciągły prąd rozładowania tylko 1,5C. 100% pojemności ma przy 0.5C ale przy prądach 1C-1.5C i tak pojemność jest bliska 100%. Waga pakietu którego chciałbyś użyć będzie poniżej 5kg tak, że podle tych parametrów nie ma konkurencji z żelami. Niestety problemem jest stosunkowo mały prąd, choć jak mówie zależy mocno od ogniwa. Warto by poszukać dokładnie parametrów zakupionego ogniwa zanim zacznie sie je obciążać/przeciążać.
Ja swój złożyłem za ok. 300zl więc tyle samo co za żele. (37V 22Ah)

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Trochę schłodziłeś mój entuzjazm. Dobrze z pojemnością, ale żeby nie przekraczać 1,5C musiałbym złożyć jakieś 37V 36Ah, czyli 200 ogniw przy cenach sprzedawcy polecanego przez Kurasia to prawie 1000zł :roll:
Tanio ci się udało złożyć te ogniwa. Inny sprzedawca?

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Przy 200szt. napewno zejdzie do 3,5zl a to już 700zl. Z tego co pisal Kuras, o ile dobrze pamietam to jego ogniwa dawaly większy prad. Jeśli jeszcze do tej pory jego pojazd nie splonął to znaczy że raczej nie przekraczał prądu dozwolonego :)
Pisalem ok. 300zl a dokładnie pewnie by było ze 350zl licząc troche ponad 100szt. ogniw do wybrania najlepszych, przewody, cyna.
Moje są wyraźnie używane i na dobrą sprawę nie wiem ile mi posłużą, za to Kurasia wydają się być co najmniej dużo świeższe.
Przy takiej ilości jak u mnie jestem w stanie zaryzykować ale im wiecej ogniw w pakiecie tym hazadr wiekszy :mrgreen:

PS
Pisząc o prądzie rzędu 1.5C opierałem się o ogniwa powiedzmy NONAME
Poczytałem o SONY i jednak wychodzi na to, że są dużo lepsze. Jak można znaleźć na anglojęzycznych forach nawet przy 3C (maksymalny ciągły prąd) pojemność jest bliska 100% (nowe ogniwa)
A to link z danymi do ogniw sprzedawanych na allegro (US18650GR)
http://madoc2069.ecvv.com/products/1680503.html
Nie jest źle.

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

W danych podają 4.5A ciągłego rozładowania. Czyli 2,25C. Nie jest tragicznie. Tylko na krócej starczą ;) I koniecznie trzeba pamiętać, by nie zejść poniżej 3V na ogniwo, co w szeregowym połączeniu jest, bez BMS, niemożliwe.
Ja kiedyś miałem 3 takie ogniwka w malutkim laptopie i nowe trzymały prawie 90 minut, ale nie kontrolowałem napięcia i po rozładowaniu poniżej 3V na ogniwo trzymały potem z 10 minut.

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Fakt 2,25C, pomyślałem że to 1,5Ah stąd pomyłka z 3C.
Z tym rozładowaniem poniżej 3V to bez przesady. Jak można zauważyć BMS dla Li-ion odcina ogniwo przy prądzie grubo poniżej 3V (ten do którego link podałem przy 2.5V)
Trzeba rozróżnić jeszcze pomiar napięcia bez obciążenia i z obciążeniem, z obciążeniem można schodzić poniżej 3V spokojnie.

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

Pisz co chcesz, ja swoje wiem :)
Jak byk stoi:
"Cut Off Voltage : 3.0V "
Pod obciążeniem, bo jak inaczej?
Chyba, że inny model.

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

zeeltom napisał/a:
Pisz co chcesz, ja swoje wiem :)

Ja też wiem swoje, z autopsji zresztą
zeeltom napisał/a:

Jak byk stoi:
"Cut Off Voltage : 3.0V "

Przy drodze też stoją jak byki znaki np. 90km/h poza terenem zabudowanym :razz:
zeeltom napisał/a:

Pod obciążeniem, bo jak inaczej?
Chyba, że inny model.

Inaczej to na przykład samorozładowanie. Chodzi o ustalenie jakiejś granicy po której przekroczeniu ogniwo uważa się za zniszczone.
Po roku używania swoich wiem że zejście poniżej 3V (przynajmniej pod obciążeniem)na ogniwo absolutnie nie oznacza jego zniszczenia i przy baterii ogniw za 300zl nie warto bawić się w BMS za co najmniej drugie tyle.
Powiem więcej, raz jedna moja sekcja aku wytrzymała przypadkowe przeładowanie do 4.39V. Jak na razie nie zauważam różnicy w jej sprawności względem innych.
W sumie niebezpieczeństwa przy li-ion juz bym tak nie demonizował. Dużo groźniejsze są już chyba li-pol, podejrzewam że ze względu na większe prądy.

Anonymous - Czw 23 Kwi, 2009

A co pomoże BMS na samorozładowanie? :)
To, że nie uszkodziłeś akku przy rozładowaniu poniżej 3V, nie znaczy, że producent się myli. Na pewno jest jakaś tolerancja napięcia i producent podaje minimalne pewne napięcie, przy którym jest pewność, że żadne ogniwo nie padnie. Może to być i 2,8V, ale dla pewności podaje 3V. Ja kiedyś podłączałem żarówkę 6V pod 13,5V i też się szybko nie spaliła.
Grunt, to prunt :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group