sirgregs - Śro 03 Sie, 2016 Temat postu: Jazda o kropelkę W wielu miejscach na forum podajemy zużycia energii naszych pojazdów. Proponuję formę współzawodnictwa mającą na celu pokazanie realnych wartości energii potrzebnych do przemieszczenia człowieka z miejsca na miejsce bez konieczności wkładania przez tegoż człowieka jakiejkolwiek energii w napęd pojazdu. Jedyny wydatek energetyczny to rozkoszowanie się jazdą. Oczywiście celem jest osiąganie jak najniższych wartości zużycia energii w Wh/km. Żeby było to jak najbardziej realne żadne formy wspomagania w stylu pedałowanie nie wchodzą w grę. Powiedzmy że dopuszczalne jest lekkie odepchnięcie się nogą przy ruszaniu jak to niektórzy czynią wsiadając na "Ukrainę". Odcinek pomiarowy to na początek powiedzmy minimum 20km ze startem i metą w tym samym miejscu aby wypadkowe przewyższenie wynosiło 0 metrów. Sprzęt dowolny pozwalający na jazdę bez wspomagania. Prędkość dowolna. Pomiar zużytej energii dowolny ale wskazane aby był realny 
Ja osobiście będę podawał zużycie energii jako energię władowaną do akumulatorów po jeździe. Czyli było do pełna i tankuję znowu do pełna. Niech będzie że podam dane wyjściowe aby było z czym rywalizować 
Pojazd: e-bmx Dystans: 20km Zużyta energia: 185Wh Spalanie: 9,25 Wh/km Żaden to wynik ale od czegoś trzeba zacząć. Zapraszam do dzielenia się własnymi osiągnięciami. Jarek-LT - Śro 03 Sie, 2016 Test robiłem ze średnią prędkością 30km/h a wynik to ... 42km. Na rowerze byłem cały czas złożony na lemondce, jazda odbywała się impulsami od 28km/h do 32 i odpuszczenie manetki. Wynik zużycia prądu to 5,95 
Oczywiście, że wynik jest bez pedałowania. 240Wh/42km daje niewiarygodnie małe zużycie 5,7Wh/km, i to przy 30 km/h! A może "impulsowe" obciążanie jest takie zdrowe dla akumulatorów? http://forum.arbiter.pl/v...der=asc&start=0 
sirgregs - Śro 03 Sie, 2016 Trzeba będzie dopompować oponki na max i zejść w dół z prędkością żeby Twój wynik pobić
sirgregs - Sob 06 Sie, 2016 Wczoraj zrobiłem traskę testową aby uzyskać małe zużycie energii. Może nie był to ideał jeśli chodzi o nawierzchnię ale wyniki bardzo obiecujące Połowa trasy wiodła szutrami i lasami a nawet rzeczka się trafiła do pokonania Oprócz rzeczki widać moją nową tarczę hamulcową za którą dałem prawie tyle co za silnik
Ze starą tarczą tylko do okładzin żywicznych po 11,5 tysiąca km przebiegu nie mogłem już dojść do ładu. Przy bardzo niskich prędkościach przed zatrzymaniem całkowitym piszczała, skrzeczała i wpadała w wibrację na różnych klockach. A tak rowerek użyty do pokonywania rekordu w całości wygląda na dzień dzisiejszy Ale do rzeczy. Pokonałem dystans 20,15 km starając się nie przekraczać 25km/h (w powrotnej drodze już po asfalcie jechałem 3 km w okolicach 40km/h, max 41,3km/h) W aku 10S weszło 3177 mAh co daje 117,55Wh (napięcie znamionowe 37V) Średnie zużycie 5,83 Wh/km Spokojnie można zejść jeszcze niżej
A co do wyniku Jarka-LT to wydaje się że powinno być zakładając napięcie znamionowe 3,7V*12 i pojemność 5Ah 222Wh/42km = 5,29Wh/km Jarek-LT - Pon 08 Sie, 2016 Tak sugerowali niektórzy... ale pamietaj sr. 30km/h
sirgregs - Czw 11 Sie, 2016 Naprawdę nikt nie jeździ ekonomicznie? Czyżby wszyscy mieli już watowicę 
Szymon645 - Czw 11 Sie, 2016 ciekawsze by było kto zrobi wieksze zużycie tas - Czw 11 Sie, 2016 Ostatnio jak jechałem do sklepu to w jedną stronę miałem 0.5Wh/km a w przeciwną 39Wh/km Wygrałem oba konkursy? 
tkoko - Czw 11 Sie, 2016
Nie pomyliłeś się  tam powinno być z minusem
sirgregs - Czw 11 Sie, 2016
Nic nie wygrałeś. Co najwyżej karne jazdy bez silnika. Przez takich jak Wy to tylko dług ekologiczny rośnie
gienek333 - Czw 11 Sie, 2016 A mnie bardziej intryguje co to za sklep i po co byłeś  .
Przemek - Pią 12 Sie, 2016 wczoraj jechałem do pracy odległość 700m zużycie 48 wh/km watomierz pokazał że zużyłem 4% aku, kable gorące, silnik gorący - spieszyło mi się  jakoś przyjemniej robi mi sie zawody na + z wh/km nie umiem się snuć ale czasami niema wyjscia wybieram sie w weekend w Beskidy to i pewnie snucie będzie potrzebne co by za Tychami sie nie ładować
Szwagier - Pią 12 Sie, 2016
dystans 47,3 km prędkość śr. 21,6 km/h prędkość max. 29,4 km/h zużycie 7,36 Wh/km Żeby osiągnąć wynik poniżej 6 Wh/km to bym musiał chyba jechać samym asfaltem a na pewno nie przekraczać 20 km/h. Jazda pod wiatr też nie pomagała. Przemek - Pią 12 Sie, 2016 6wh/km hmm no to może spróbuję zrobić jakieś snucie Panowie mam pytanie czy ktoś wie przy jakiej prędkości silnik mxus 16x4 w feldze 26" osiąga swoją "sprawność" oczywiście zakładam plaski asfalt bez wiatru, czy jest to około 27km? to prędkość przy której silnik już nie "rezonuje" przy 25-26 km/h słychać odgłosy "tramwaju" sirgregs - Pią 12 Sie, 2016 Do osiągania dużych wartości wh/km (niech będzie że po przeliczeniu) to wciąż służą inne falcony
Rowery elektryczne to jednak środek transportu niskoenergetycznego o czym wielu zapomina i wciąż z uporem maniaka zamienia czystą energię elektryczną w ciepło. Do tego celu to czajnik elektryczny jest lepszy
|
||||||||||||
