wookie - Nie 14 Sie, 2016 
Tak i nie 
Niemal każdy jest w stanie przejechać 50 lub 100 km bez silnika, na samych nogach. Zaryzykuję jednak stwierdzenie że nikt z tego forum nie jest w stanie przejechać 200 km tylko na nogach ze średnią prędkością powyżej 30 km/h. Stąd stwierdzenie że jest to możliwe przy zużyciu tylko 5 Wh/km jest w jakimś stopniu miarodajne. sirgregs - Nie 14 Sie, 2016 Ryzykowne stwierdzenie. Zerknij chociaż tutaj 1008 km poniżej 36 godzin włączając w to spanie i jedzenie. Znam osobiście człowieka który taki ultramaraton przejechał w kategorii solo. 300km w 10h to dla jeżdżących rowerami na "poważnie" żaden wyczyn. Szwagier - Pon 15 Sie, 2016 No ale wątek miał być o jeżdżeniu bez wspomagania... 
sirgregs - Pon 15 Sie, 2016 I nadal wątek jest o jeżdżeniu bez wspomagania. Nic się nie zmieniło. W poprzednim poście odniosłem się jedynie do pierwszego stwierdzenia wookie Swoją drogą właśnie wróciłem z jazdy testowej. Akumulatory są w trakcie ładowania. Miał być super wynik a już widzę że będzie słabiutko chociaż tym razem sama bardzo dobra nawierzchnia (ścieżki rowerowe, asfalt) Przejechałem 20,6 km ze średnią prędkością 19,6 km/h (max 36 km/h) Za dużo pewnie było startów i zatrzymań (jazda po mieście i sporo skrzyżowań) Wynik podam jak skończę ładowanie. edit: weszło 131,35 Wh średnie zużycie 6,38 Wh/km - kiepściutko WojtekErnest - Wto 16 Sie, 2016
Dlatego trudno o wiarygodne porównawcze wyniki bo dla wielu z nas mozliwosc jazdy spod domu bez zatrzyman, z równą prędkością na tak dlugim odcinku, jest po prostu niemozliwa. tkoko - Wto 16 Sie, 2016
Tym bardziej jak przeprowadzi się taki test, na takiej drodze 
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,24299 https://www.youtube.com/watch?v=u2bq_RAt48E sirgregs - Wto 16 Sie, 2016
Po parku w kółko można jeździć
Powyższy problem załatwiamy jak poniżej "Odcinek pomiarowy to na początek powiedzmy minimum 20km ze startem i metą w tym samym miejscu aby wypadkowe przewyższenie wynosiło 0 metrów" Panowie, mniej filozofowania a więcej jeżdżenia. Może być nawet średnia 10 km/h byle granica 5 Wh/km pękła 
Ja podejmę jeszcze kilka prób. Może nawet skonfiguruje rowerek specjalnie do tego. wookie - Śro 17 Sie, 2016 Daję głowę że będziesz dostawał rozbieżne wyniki. Spójrz najpierw na kierunek i siłę wiatru np. na meteo.pl i porównaj z wynikami pomiarów, zobaczysz że kierunek i siłą wiatru mają większe znaczenie niż małe pagórki. sirgregs - Śro 17 Sie, 2016 A co masz na myśli pisząc "rozbieżne wyniki"? wookie - Czw 18 Sie, 2016 Pod wiatr pali 2x więcej niż z wiatrem. wwojciech - Czw 18 Sie, 2016 Od jakiegos czasy mysle nad oszczednym elektrykiem z malym hubem 250W w poziomym rowerku o malych oporach... 
Juz niby rame zaczalem robic ale problem ze skladowaniem wszystkich rowerow...:D Moze Jarek LT zrobilby test swojego super poziomego elektryka:) ciekawe czy nas dobije wynikiem czy przeciwnie:) sirgregs - Czw 18 Sie, 2016 Ciekawe jaki wynik mógłby osiągnąć szosowy mid. Na przykład coś w tym stylu oczywiście jadąc bez pasa tylko na samej manetce. 
Możnaby dobierać na bieżąco odpowiednie przełożenie żeby dla danej prędkości pobór prądu był najmniejszy. W hubie jak mamy podjazd pod górkę to jesteśmy skazani na rosnący prąd i nic z tym nie możemy zrobić (pedałować nie przystoi w tej próbie). Najwyżej możemy się zatrzymać i płakać że wynik szlag trafił
Jarek-LT - Nie 21 Sie, 2016 A więc spróbuję zejść poniżej 5Wh/km prostym sposobem. Nie będe jechał ze średnią 30km/h lecz 25 albo 20km/h ------------- Co do pozioma mam 25Ah jadąc ze średnią 20 musiał bym jeżdzić kilka godzin...z 5-10 godzin? 
Szwagier - Nie 21 Sie, 2016 Silnik przekładniowy, albo jakiś DD wolnoobrotowy, prędkość ca. 15 km/h, wąskie opony dobrze napompowane, równy asfalt, bezwietrzna pogoda  ...i można schodzić
Jarek-LT - Nie 21 Sie, 2016 sirgregs - mam takiego w naprawie mida ale mtb HAIBIKE - pękła rama alu!!! |
||||||||||||||
