Anonymous - Pon 17 Sie, 2009 Temat postu: Dziecięcy gokart konwersja Postanowiłem pochwalić się swoją drugą konwersją. Jest to mały dziecięcy gokart Kettler na kołach pneumatycznych, który pierwotnie miał napęd nożny czyli pedałki. Niestety nie dysponuję zdjęciem jak to wyglądało przed rozebraniem. Nie miałem też aż tyle zacięcia co zeeltom, żeby dokumentować krok po kroku dokonywane modyfikacje, więc przedstawiam go na etapie "beta". W tej chwili jeździ już do przodu (przełącznik kierunku będzie dorobiony), hamuje więc najważniejsze jest zrobione 
Kilka danych: - silnik 24V 250W (żeby maluch mi się nie zabił), - akumulatory żelowe Vipow 12V 14Ah x2 - sterownik YK40 - napęd na pasku z przełożeniem 1:5 (prędkość do 25km/h) 
Mój maluch na gokarcie 
Widok na mocowanie silnika i elektronikę 
Pedał gazu (z manetki) i hamulca 
Hamulec 
Koło napędowe z paskiem. Zbyszek Kopeć - Pon 17 Sie, 2009 Ta maszyna EV też mi się podoba. Anonymous - Wto 18 Sie, 2009 Widzę, że ten pasek, to z allegro, ten wieloklinowy? Napędzasz jedno koło, czy oś jest sztywna? Jak zamocowałeś kółko pasowe do koła i tarczę hamulca? Anonymous - Pią 21 Sie, 2009 Świetny gokart ale nie weim czy 25 km/h to tak mało ?? przy takiej prędkości też mozną sie poodzierać można było zrobić przełożenie bardziej na moc tak by jechał 15-20 km/h ale oogólnie też mnie ciekawi sposób mocowania zębatki i tarczy !! Anonymous - Wto 25 Sie, 2009
Sam pasek jest kupiony "normalnie" w sklepie z paskami , natomiast na Allegro kupowałem koło napędowe. Było do niego też mniejsze na silnik ale po obliczeniach wyszło mi, że za wolno mój pojazd będzie jeździł, więc zamówiłem większe.
Ogólnie idea była taka, żeby gokart jeździł z podobną prędkością co miniquad czyli 25km/h. Do takiej prędkości zostało dobrane kółko na silnik.
Napędzane jest tylko jedno kółko. Po miniquadzie widzę, że sztywna oś przy dużym rozstawie kół daje spore opory na zakręcie, więc pozostawiłe w tylniej osi jedno kółko wolne. Tak zresztą było w oryginale. Zamocowanie i tarczy hamulcowej i koła napędowego jest bardzo proste. Ślusarz wytoczył mi dwie odpowiednie tuleje-piasty czy jak to tam nazwać. Poniżej dokładne zdjęcia. 
Anonymous - Wto 25 Sie, 2009
Jak napisałem wyżej, chodziło mi o nie za dużą prędkość, ale jednocześnie chciałem dostosować prędkość max do już jeżdżącego miniquada. Gdyby jeden z pojazdów jeździł wolniej, to miałbym wojnę między synami. Na żywo nie wygląda to tak strasznie. Gokart jest niski i jeśli mały w nic nie przywali, to na zakręcie na pewno się nie wyłoży. Dla odróżnienia na miniquadzie mój starszy syn potrafi śmigać już na dwóch kołach .
Myślę, że powyższe zdjęcia wyjaśniły już wszystko. Pozdrawiam Anonymous - Czw 10 Wrz, 2009 Tak !! Fotki wszystko wyjaśniły.... dziękuje bardzo za nie... a co do jazdy na 2 kółkach radze uważać... wydaje sie to latwe ale te chinskie osie sa z papieru moj znajomy ukrecil w quadzie 110 atv :/ i koszt nowej 300 zł bo nie weim jak u pana ale u niego kazdy rez mial inna ilość ząbków  wiec radze uważać bo jazda na dwóch kólkach nie jest daltylnej osi zdrowa jak chce jezdzic to założyc role i niech jezdzi na tylnych
Anonymous - Pią 02 Paź, 2009 Tutaj mały filmik jak chodzą obie moje konstrukcje dosiadane przez synów: FILM Mibars - Nie 04 Paź, 2009 Starszy nieźle szaleje na tym quadzie Chyba jednak ten quad jest trochę przymały na niego
Polecam wrzucać filmy na Youtube, niech świat widzi, że w Polsce się dzieje w tematyce pojazdów elektrycznych!
Anonymous - Nie 04 Paź, 2009 Dla niego za mały, a ja jeżdżę na takim samym i nie narzekam
|
||||||||||||||
