To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Dział dla początkujących - Różnice pomiędzy sterowaniem z czujnikami halla i bez

barmic25 - Śro 30 Lis, 2016
Temat postu: Różnice pomiędzy sterowaniem z czujnikami halla i bez
Jako że jest to mój pierwszy post to po pierwsze - cześć wszystkim !

1. Czy jest ktoś może w stanie wytłumaczyć na czym polega różnica w sterowaniu z czujnikami halla i bez (wady i zalety obu rozwiązań)?
2. Czy sterowanie bez czujników to tylko sterowanie z wykorzystaniem back-emf?
3. Która z tych metod jest lepsza w przypadku roweru elektrycznego i dlaczego?

Pozdrawiam

Tektronic - Śro 30 Lis, 2016

1. Sygnały backEMF są słabe przy małych prędkościach przez co silnik działa dość sztywno, twardo i większości sterowników ma problem utrzymania małych prędkości pod obciążeniem oraz ruszaniem (silnik lekko szarpie przed startem) ogólnie sterownik nie potrafi dokładnie przełączyć faz w odpowiednim momencie. Czujniki halla rozwiązują ten problem , już po pierwszym zboczu (zmianie stanu hallotronu) sterownik jest w stanie określić dokładnie w którą stronę kręci się koło i w jakim dokładnie położeniu jest rotor co pozwala precyzyjnie wysterować motor nawet pod obciążeniem.

2.Tak

3.Oczywiście że z wykorzystaniem hallotronów .... wyżej ^ :cool:


ps. Oooo w końcu ktoś pierwszy na forum z mojej okolicy :cool:

Passat_EQ - Czw 01 Gru, 2016

Tektronic napisał/a:
... Czujniki halla rozwiązują ten problem , już po pierwszym zboczu (zmianie stanu hallotronu) sterownik jest w stanie określić dokładnie w którą stronę kręci się koło i w jakim dokładnie położeniu jest rotor co pozwala precyzyjnie wysterować motor nawet pod obciążeniem.


Nawet szybciej :)
Z tego co wyczytałem w nocie katalogowej halotronów bipolarnych to ich rezystancja zalezna jest od wartosci i kierunku pola magnetycznego. W związku z tym w momencie uruchomienia sterownika i zasilenia halotronów, juz płynie informacja jak są ułozone magnesy. Sprawdzone pomiarami i metodą przez uruchamianie silnika. Z hallami pierwszy ruch zawsze wykonuje w dobrą strone. Bez hali potrafi sie cofnąc o "krok".

Anonymous - Pią 02 Gru, 2016

Parę razy miałem przyjemność obcowania z silnikami bez hallotronów, albo z uszkodzonymi hallotronami i sterowniki kręciły kołem od zera w prawidłową stronę. Nie wiem dlaczego :)
Wyjaśni mi to ktoś?

bloodyopel - Pią 02 Gru, 2016

zeeltom, może po prostu tego nie czułeś? Ja w deskorolce miałem silnik bezczujnikowy i lekkie cyknięcie do tyłu było mocno wyczuwalne w kole 16", ale było na tyle małe że nie powodowało nawet utraty równowagi. To nie jest tak że masz o 1/10 obrotu w tył :D
Passat_EQ - Pią 02 Gru, 2016

zeeltom napisał/a:
Parę razy miałem przyjemność obcowania z silnikami bez hallotronów, albo z uszkodzonymi hallotronami i sterowniki kręciły kołem od zera w prawidłową stronę. Nie wiem dlaczego :)
Wyjaśni mi to ktoś?


Moze były to silniki przekładniowe ?

Anonymous - Pią 02 Gru, 2016

A co ma przekładnia do tego?
Kumplowi padły hallotrony a miał sterownik z i bez i musiał kawałeczek pojechać do przodu i jechał dalej normalnie. Do tyłu w ogóle nie reagował. Ja miałem próby bez hallotronów i na kontrolerze ruszał z manetki do przodu bez wstępnego rozruchu.
Może jakaś pamięć kierunku rotacji?

Passat_EQ - Pią 02 Gru, 2016

zeeltom napisał/a:
A co ma przekładnia do tego?


W silnikach z przekładnią widziałem dwa rozwiązania.
1) Koło nie obraca sie do tyłu, co widac po tym, ze nie pozwala na wycofanie roweru na kołach.
2) Koło pozwala na wycofanie roweru bo obraca sie swobodnie do tyłu, ale odwrotnie podpięty silnik nie napiędzi obręczy w przeciwną strone, bo ma cos jak wolnobieg.

Dodatkowo w przekładniowych silnikach jest tez niewielki luz na zebach

A teraz zdjęcie silnika i analiza.



Jesli silnik jest w takiej pozycji i nie ma halli to sterownik ma 3 mozliwosci działania.
Wie w ktora strone ma krecic silnikiem, ale od ktorejs cewki musi zaczac.
Jesli załączy jako pierwsze czarne uzwojenie to silnik ani drgnie, ale nastepna cewka poprawnie pchnie koło do przodu
Jesli załączy jako pierwsze niebieskie to silnik od razu ładnie ruszy do przodu.
Jesli natomiast jako pierwsze załączy uzwojenie czerwone to silnik pierwszy ruch wykona o 60 stopni do tyłu a nastepnie przemiesci sie juz do przodu i bedzie obracal płynnie.
Gdyby miał halle wiedziałby, ktory magnes jest najblizej i ktora cewka jest następna do odpalenia.
Z racji ze silników z dwoma magnesami w Naszych rowerach nie ma, tylko jest ich np 24 to ten kąt wyniesie odpowiednio 5stopni (moj bionx)
W przekładniowym natomiast odpowiednio mało w zależnosci ile jest "zębów" ile magnesów oraz jakie jest przełozenie. W najgorszym wypadku silnik zblokuje obrót w tyl, badz w ogole nie przeniesie napedu bo ma jakby wolnobieg w srodku.

Dlatego własnie zapytałem czy był to silnik przekładniowy :)

Anonymous - Sob 03 Gru, 2016

O ile pamiętam, to była przekładniówka i koło płynnie ruszało bez hallotronów w odpowiednią stronę. Nie pamiętam już jaki to był kontroler, bo sporo tego przeze mnie przeszło. Koło było z wolnobiegiem i silnik do tyłu mógł kręcić bezoporowo, ale zawsze ruszał do przodu. W innym kontrolerze z silnikiem DD trzeba było ruszyć kawałek, żeby kontroler zadziałał.
Passat_EQ - Nie 04 Gru, 2016

No to skoro silnik mogł bezoporowo krecic do tyłu to napęd "wstecz" o ten jeden jedyny ząbek nie mogłes zarejestrowac bo nie przeniósł sie na koło. Moge nagrac film ukazujacy ze bionx z zewnętrznym sterownikiem bez halli srednio co trzeci start cofa sie o drobny kąt i rusza do przodu :)
Anonymous - Nie 04 Gru, 2016

Może i tak być :)
Mechano - Nie 04 Gru, 2016

Passat_EQ napisał/a:

A teraz zdjęcie silnika i analiza.

Obrazek

Jesli silnik jest w takiej pozycji i nie ma halli to sterownik ma 3 mozliwosci działania.
Wie w ktora strone ma krecic silnikiem, ale od ktorejs cewki musi zaczac.
Jesli załączy jako pierwsze czarne uzwojenie to silnik ani drgnie, ale nastepna cewka poprawnie pchnie koło do przodu
Jesli załączy jako pierwsze niebieskie to silnik od razu ładnie ruszy do przodu.
Jesli natomiast jako pierwsze załączy uzwojenie czerwone to silnik pierwszy ruch wykona o 60 stopni do tyłu a nastepnie przemiesci sie juz do przodu i bedzie obracal płynnie.
Gdyby miał halle wiedziałby, ktory magnes jest najblizej i ktora cewka jest następna do odpalenia.


Wszystko spoko ale jeżeli wyjaśniasz to na przykładzie takiego obrazka to opisz jak byś wysterował tranzystory, żeby zasilić tylko jedno uzwojenie (obojętnie jakie).

Passat_EQ - Nie 04 Gru, 2016

Wiem do czego zmierzasz, że zawsze działają uzwojenia dwóch faz i one jako "jeden elektromagnes" przyciągają magnes stały. Mowiąc o jednej cewce łatwiej sie tłumaczy.
Jak są załączane fazy demonstrują trzy dolne wykresy z przebiegami prostokątnymi, wiec chyba nie musze słownie opisywac 6 stanow ?

Mechano - Nie 04 Gru, 2016

Właśnie o to mi chodziło, że naraz sterowane są dwie cewki a nie jedna. Jeżeli piszesz, że tak jak 6 postów wyżej to jest to błąd, który może być powielany przez innych w przyszłości. Jeżeli dyskutujemy na takim poziomie to starajmy się nie robić głupich błędów i nadmiarowych skrótów myślowych (wiem, sam nie jestem idealny ale wytykam i mi też wytykajcie jak widzicie, że pierdoły piszę [byle tylko to nie była połowa tego co piszę :P ])
Passat_EQ - Pon 05 Gru, 2016

Mechano napisał/a:
Właśnie o to mi chodziło, że naraz sterowane są dwie cewki a nie jedna. Jeżeli piszesz, że tak jak 6 postów wyżej to jest to błąd, który może być powielany przez innych w przyszłości. Jeżeli dyskutujemy na takim poziomie to starajmy się nie robić głupich błędów i nadmiarowych skrótów myślowych (wiem, sam nie jestem idealny ale wytykam i mi też wytykajcie jak widzicie, że pierdoły piszę [byle tylko to nie była połowa tego co piszę :P ])


Racja, trzeba opisywac precyzyjnie bo moze ktos to bedzie czytac na powaznie.
Nie zmienia to faktu ze bez halli 33% szans ze silnik szarpnie do tyłu :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group