Anonymous - Nie 11 Paź, 2009 Co pokazać? Nazwę ośrodka naukowego? Przecież o to tylko był pytany. To chyba nie tajemnica? Podziel się tym ze mna, skoro wiesz. Zbyszek Kopeć - Nie 11 Paź, 2009 Jak ktoś pracował za małą kasę za pomiary i podpis, to nie znaczy, że musi potem harować za darmochę i odpowiadać na tysiące listów sceptyków, którzy zazwyczaj lepiej wiedzą ich zdaniem i będą udowadniać swoje racje, bo czegoś tam się uczyli po łebkach w szkole (a pewnie do tego ściągali na egzaminach). A jak już ci sceptycy dadzą się przekonać, że jdnak to działa, to potem w TV ogłoszą, że to oni są jedynymi i pierwszymi wynalazcami, a jako dowód pokażą listy od naukowca z tekstami przkonywującymi. Najlepiej kupić sobie taki kocioł i sprawdzić samemu. Anonymous - Nie 11 Paź, 2009 to ja chętnie kupię ten patent i zbuduje elektrociepłownie dla całego świata, będę ogrzewał beż żadnych kosztów! porostu część energii zawrócę i nie będę musiał nic wkładać! a może zrobię ze świata tropiki po prostu, skoro jest nadsprawność to możemy ogrzewać tak długo aż ziemia nie wyparuje bez najmniejszego zapotrzebowania w nic!!! takie rzeczy to nawet w książkach i filmach SF nie występują... samochody elektryczne były już w 1832r po protu technologia spalinowych w danym okresie czasu była i jest jeszcze najbardziej dopracowana, do 1900r samochody elektryczne były o wiele lepsze od spalinowych i biły wszystkie rekordy prędkości i długości przebytych tras Zbyszek Kopeć - Nie 11 Paź, 2009 To już jest zachłanność. Powinno być "kupię ten kocioł". Auta paliwowe - poprostu lobby paliwowe przejęło kontrolę, do tego lali w zasadzie na oko, dopiero od niedawna są lepsze liczniki, a i tak są sposoby na dolewki (ropa, oleje po frytkach, woda - aby rozsądnie). A prąd jest cały czas bezołowiowy. Mibars - Nie 11 Paź, 2009
Prawdopodobnie będzie "kupie ten kocioł" jak zostanie zaprezentowany w akcji... Zrobić 2 pudła ze styropianu, do jednego farelkę, do drugiego ten oto kocioł, dać po termometrze i watomierzu na kabel zasilający i pokazać światu, że tak oto właśnie zbudowało się rewolucyjne urządzenie, które ma sprawność wyższą od teoretycznej o 40%. Bez jakiegoś takiego prostego oragnoleptycznego testu nikt nie uwierzy, że tototo naprawdę działa. rarek - Nie 11 Paź, 2009 to jak zbudowac ten piec magnetyczy?? pradami wirowymi ogrzewane sa tygle w hutach czy to ta sama fizyka? Zbyszek Kopeć - Nie 11 Paź, 2009 Wystarczy zaryzykować i kupić. Małe to, a zawsze minimum 100% energii zasilającej będzie zamienione na ciepło, czyli się opłaci (jeśli cena jest do przyjęcia). Potem wpada opisać efekty na którymś FORUM. Piece hutnicze działają na zasadzie transformatora i w nich sprawność energetyczna wynosi 100% (w sumie). Anonymous - Nie 11 Paź, 2009 Ja pytam o nazwę ośrodków naukowych, a Ty snujesz teorie spiskowe?? Proste pytanie, nie o technologie, a o nazwiska, nazwe osrodków naukowych które badały to urządzenie!!! Zbyszek Kopeć - Nie 11 Paź, 2009 Nie zostałem upoważniony. Ale chyba tylko konstruktor - wynalazca może się o tym wypowiedzieć, pewnie na tamtym FORUM. Anonymous - Pon 12 Paź, 2009 O to chodzi, że konstruktor też wstydzi się to ujawnić czyli zaczyna być czuć smrodek. Anonymous - Śro 14 Paź, 2009 Zbyszek pisze, że nie ma PM. Jak nie ma? A żarówki energooszczędne? Pobiera 11W, a świeci jak 60 
Zbyszek Kopeć - Śro 14 Paź, 2009 Dobry żart, ale wielu czyta i może rozumować, że to PM. Właśnie, dlatego zimą ą lepsze zwykłe żarówki po 75W lub po 100W, bo widno i grzeją, a do tego dobra barwa światła. Zbyszek Kopeć - Pią 16 Paź, 2009 Jednak w każdym domu powinny być małe wiatraki (po kilka sztuk na rodzinę), przynajmniej dachy by nabrały rozrywkowych ozdóbek. Akumulatorów też powinno być dużo. To pokazały (także i szczególnie) doświadczenia z tego tygodnia, pozrywane linie, brak zasilania w energię elektryczną dużych terenów (nawet tych, gdzie wiatr był mniejszy). Anonymous - Pią 16 Paź, 2009 a wichura by cudownie oszczędziła wiatraki?
Anonymous - Pią 16 Paź, 2009 Wiatrak, to brzmi dumnie
Chyba raczej chodzi o małe wiatraczki 
|
||||||||
