To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Bocian 5.7 kW - Spark Super Hadron 654 - SSH 654

IMPULS - Sob 17 Gru, 2016

Dlugas napisał/a:
Górne miejsce mocowania amorka jest tymczasowo przysmarkane by można było wyregulować właściwą geometrię, później będzie płyta mocująca o gr blachy 5mm


Rozumiem że będzie ona na zewnątrz?
Dolne mocowanie też masz zbyt daleko , powinno być bliżej ramy bo teraz masz poprzeczkę wahacza skręcaną przez amortyzator a lepiej jakby byla przez niego "zginana".

Dlugas - Sob 17 Gru, 2016

Cytat:
Rozumiem że będzie ona na zewnątrz?
Dolne mocowanie też masz zbyt daleko , powinno być bliżej ramy bo teraz masz poprzeczkę wahacza skręcaną przez amortyzator a lepiej jakby byla przez niego "zginana".
Tak, będzie na zewnątrz
Mówisz że dolne jest zbyt daleko ramy? Ja myślałem że jeszcze jest za blisko-dlatego tak miękki jest ten amortyzator który zamontowałem.

IMPULS - Sob 17 Gru, 2016

Dlugas napisał/a:
Mówisz że dolne jest zbyt daleko ramy? Ja myślałem że jeszcze jest za blisko-dlatego tak miękki jest ten amortyzator który zamontowałem.


Nie to mam na myśli, :) zdrowiej dla konstrukcji jeśli sily dzialaja w osi elementów konstrukcyjnych a nie poza nią. Innymi slowy oś śruby mocowania amortyzatora powinna sie pokrywać z osią amortyzatora i tą poprzeczką wahacza. A samą twardość regulować wlaśnie odsunięciem bądz dosunięciem owej poprzeczki.

Dlugas - Sob 17 Gru, 2016

IMPULS napisał/a:
zdrowiej dla konstrukcji jeśli sily dzialaja w osi elementów konstrukcyjnych a nie poza nią. Innymi slowy oś śruby mocowania amortyzatora powinna sie pokrywać z osią amortyzator

No to w tej sytuacji rozumiem że nie widać tego na zdjęciach. Wszystkie miejsca mocowania amortyzatora punktu dolnego i górnego są w centralnych miejscach ramy i wahacza.

Dlugas - Czw 27 Kwi, 2017

No i jedziemy dalej z koksem ;) Wczoraj odebrałem z malowania ramę którą widzieliście wcześniej, dospawałem wspornik siodła którego nie widać na poprzednich zdjęciach.
Trzeba było wszystko poskładać do kupy - łożyska pod wahacz, wahacz, montaż górny amortyzatora i amortyzator...No właśnie, uporałem się z właściwym amortyzatorem. Poprzedni byłby dobry gdybym wziął pod uwagę wiele czynników montażowo - konstrukcyjnych. Ale to nic, pewnie wyląduje na bazarku.
Przede mną jeszcze kupa pracy, zgrzewarkę którą robię musiałem odłożyć bo teraz rower pilniejszy ;)
To teraz kilka fotek pomalowanej ramy! :) Ale jestem dumny że będę miał takiego fajnego sprzęta :mrgreen:
Teraz wiem co czują Ci co mają Falcony z konkretnymi silnikami.
Muszę jeszcze postawić go na koła ale za nim to nastąpi trzeba rozpołowić motorek by założyć termiki i termiki :) Myslę że po weekendzie będzie można montować aku i pozostałe.

Anonymous - Czw 27 Kwi, 2017

Widzę. Ale to nie moja wina, trzeba zgłosić arbitrowi.
Dlugas - Czw 27 Kwi, 2017

zeeltom napisał/a:
Widzę. Ale to nie moja wina, trzeba zgłosić arbitrowi.

Zeeltom, dopiero podczas edycji mogłem dodać zdjęcia. Apropos, jak się to robi ze zdjęciami żeby były widoczne od razu?

Anonymous - Czw 27 Kwi, 2017

Najszybciej wstawić zdjęcia na jakiś serwer do publikowania zdjęć i linkować je przez "img"
A ja nadal nie mogę dodać załącznika. Zwiększyłem limity serwera, ale nie pomogło.

Dlugas - Czw 27 Kwi, 2017

Tak siedząc wieczorem przy whisky pomyślałem że jednak zmodyfikuję nieco nazwę. Co sądzicie?
Tomas - Pią 28 Kwi, 2017

Te otwory u góry to na tableta i komórkę ? :smile: Fajnie wyszło :!: Coś pomiędzy falconem a qulbixem. Kolor to już indywidualna sprawa :wink:
Dlugas - Pią 28 Kwi, 2017

Cytat:

Te otwory u góry to na tableta i komórkę ? :smile:

Mam nawigację na kineskopie, fajnie jakby się zmieściła :razz:
Cytat:

Kolor to już indywidualna sprawa :wink:

Po piaskowaniu nie chciałem zbyt długo czekać na malowanie więc pomalowali tym czym aktualnie malowali. Lakier oczywiście proszkowy.
Świeżo piaskowane elementy stalowe strasznie szybko łapią rudą małpę ;)

tkoko - Sob 29 Kwi, 2017

Dlugas napisał/a:
zeeltom napisał/a:
Widzę. Ale to nie moja wina, trzeba zgłosić arbitrowi.

Zeeltom, dopiero podczas edycji mogłem dodać zdjęcia. Apropos, jak się to robi ze zdjęciami żeby były widoczne od razu?


Wrzucasz np. tutaj (New post, upload images)

http://imgur.com/a/GQ64K

i wklejasz to co jest w BBCode (Forums)


Dlugas - Pon 01 Maj, 2017

tkoko napisał/a:
Wrzucasz np. tutaj (New post, upload images)

http://imgur.com/a/GQ64K

i wklejasz to co jest w BBCode (Forums)

Dzięki tkoko!
Panowie, rozpołowiłem silnik a tu taki fail. Uszkodzone uzwojenia w sposób mechaniczny, miejscami wygląda to tak jakby stojan jeszcze bez ośki był postawiony na cementowej podłodze tak że poodbijały się ziarenka piasku zdzierając emalię. Najgorsze jest uszkodzenie w miejscu gdzie druty są mocno nacięte. tylko co teraz zrobić?

Passat_EQ - Pon 01 Maj, 2017

Same nacięcia olej bo to nie wpływa. Mozna zaimpregnowac dla spokoju.
Bardziej niepokoi mnie cos na oko wyglądajace jak zwęglenie emalii po lewej stronie od pokaleczonej cewki. Nalezałoby sie przyjrzec czy tam czasem nie ma zwarcia pomiedzy uzwojeniami.
Jesli są nalezałoby w tym miejscu delikatnie odsinąc uzwojenia, gdzie jest przejscie miedzy "warstwami" i unieruchomic żywicą/spoiwem.

Edit.
Jesli mozesz to dorób fotki makro tego zaczerniałego uzwojenia, bo to jest najgroźniejsze.

Dlugas - Pon 01 Maj, 2017

Passat_EQ napisał/a:
Bardziej niepokoi mnie cos na oko wyglądajace jak zwęglenie emalii po lewej stronie od pokaleczonej cewki. Nalezałoby sie przyjrzec czy tam czasem nie ma zwarcia pomiedzy uzwojeniami.

Passat, chyba by tak być nie mogło bo kupiłem ten silnik jako nowy w Nexunie.
Zwarć międzyfazowych chyba nie ma , uzwojenia między fazami mają po 0,2 ohm . Trochę mało ale drutu też nie ma zbyt dużo więc może być ok.
Jeśli chodzi o te przebarwienia - to chyba jest smar mocno wciśnięty między uzwojenie, łatwo go poruszyć wykałaczką - przed chwilką sprawdziłem. Natomiast znalazłem kolejne miejsce z dość mocno zmasakrowanym uzwojeniem. Dorzucę 3 zdj - na dwóch jest owe miejsce a na kolejnym zdjęcie jedno z tych poprzednich - z naciętym uzwojeniem tylko z innego rzutu:

Edit: dorzuciłem jeszcze zdjęcia z miejscami wyglądającymi na przypalone. Jednak to nie przypalenie, na jednym jest wyskubany wykałaczką kawałek który trzyma się drutu-tzn trzyma się tak jakby był to smar.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group