Herman - Nie 08 Sty, 2017 Temat postu: Trójkołowiec Witam. Mam zamiar zrobić rower trójkołowy na kołach 20". Prędkość na jaką licze to z 20-25 km/h . Ramę będę przerabiał ze składaka. Napędzane będą dwa tylnie koła za pomocą łańcucha. Bateria będzie 13S5P albo 13S6P będę sie starał żęby wyszło z 10Ah. Jak myślicie taki silnik zda egzamin ? SILNIK BLDC 48V 350W BM1418ZXF http://allegro.pl/silnik-...6510207734.html Sterownik do silnik bezszczotkowego 48V 500W http://allegro.pl/sterown...6367569003.html sirgregs - Nie 08 Sty, 2017 Silnik bez problemu da radę. Jeżeli sterownik z magmy to standard to pamiętaj że najprawdopodobniej ograniczenie prądowe z aku to 30A. Czyli maksymalnie będzie przy 12s pompował w silnik grubo ponad 1kW. I jeżeli chcesz napędzać oba tylne koła to powinieneś pomyśleć nad układem różnicowym. umbur - Nie 08 Sty, 2017 Prościej miałbyś z 1 tylnym kołem na hubie i 2 z przodu. Tak jak ma kolega Glebor z forum. http://epojazdy.blogspot.com Anonymous - Nie 08 Sty, 2017 A jeszcze prościej silnik w przednim kole a dwa tylne wleczone, jak w słoneczniku. Już nic prostszego nie da się wymyślić 
WojtekErnest - Śro 11 Sty, 2017
Jeśli ma być lekki, tani konstrukcyjnie i prędkość 20-25 km/h, to też sądzę że to najwłaściwsza droga. przenikanie - Śro 11 Sty, 2017 Jako że jeżdżę wyłącznie na trójkołowcach (Hase, Sun, etc.), a na prośbę różnych kolegów przerabiałem też trójkołowce tzw. rehabilitacyjne na elektryki, to wtrącę kilka uwag. Niewątpliwie rację ma Zeeltom: tylne koła powinny być wleczone, a silnik ciągnący powinien być w przednim kole. W trójkołowcach jako takich największym problemem jest tylko jedno tylne koło napędowe (rower wtedy trochę ściąga). Wadę tę niweluje mechanizm różnicowy, czyli napęd na oba koła, ale nie warto się w to bawić, jeśli nie ma tego zrobionego fabrycznie. Prościej i lepiej ciągnie silnik w przednim kole i tyle. Jeśli piszesz, że chcesz napędzać oba tylne koła to mechanizm różnicowy jest absolutnie niezbędny. No bo jak inaczej rower ma skręcać? Koło po wewnętrznej na zakręcie kręci się przecież wolniej niż to po zewnętrznej. Silnik jaki proponujesz nie nada się raczej. W przednim kole go nie zamontujesz, bo nie ma jak, a robić dodatkowy wolnobieg na tylnym wale napędowym, bo musisz go zrobić, właściwe wycentrowanie a przede wszystkim solidne umocowanie silnika, to więcej zabawy niż późniejszego zadowolenia z efektu. Bardzo ważne jest też odpowiednie dobranie kół zębatych w silniku i na wale napędowym. Siły działające na układ silnik-łańcuch-tylny wał są bardzo duże i jeśli idealnie nie wycentrujesz silnika i zębatki napędowej i nie przyspawasz sollidnie silnika do ramy oraz wolnobiegu do wału, będzie to newralgiczny punkt napędu. Zdecydowanie lepszy efekt osiągniesz montując silnik zapleciony w przednie koło 20 cali. Poza tym na olx dostaniesz gotowy trójkołowiec na kołach 20 cali i jak dobrze poszukasz to w zupełnie przyzwoitych cenach. Wcale nie musisz robić tylnego mostu, jeśli nie musisz. Jeśli będziesz rozważał zakup silnika w przednim kole, to mogę ci dać parę wskazówek na PW, bo nie każdy będzie się nadawał. Ja w każdym razie wolałbym kupić gotowca i założyć silnik zapleciony w przednie koło. Dużo mniej roboty, a efekt dużo lepszy. |
||||||||
