atomek1000 - Sob 25 Lut, 2017 Fajny holderek, co to takiego? To jakiś modularny, składany typ? buckowina - Nie 26 Lut, 2017 czy pręt miedziany fi8 będzie dobry na elektrody? Na alledrogo jest po 3,90zł za 10cm. Aktualnie nawnięte jest 5zwoi 25m2, ale problemy z równomiernym dociskiem elektrod powodują wypalanie dziur, więc postanowiłem zrobić dwie oddzielne elektrody tas - Nie 26 Lut, 2017 2 oddzielne elektrody to powinieneś mieć od razu 
Pręt może być, ale nie na elektrody tylko jako uchwyt mocujacy elektrody 1mm. Pokręci Cię, jak będziesz musieć co kilkadziesiąt zgrzewów piłować te Twoje pręty 
Taka cieniutka 1mm elektroda zawsze jest ostra, a zgrzewy powtarzalne. buckowina - Nie 26 Lut, 2017 Gdzieś przed oczami przewinął mi się pomysł wykorzystania wolframowych elektrod od ?sprawarki? Ktoś to przerabiał? Było by to przydatne, gdyż można by po prostu skoczyć do pobliskiego budowlanego w razie gdyby się skończyły. @tas Jak takie elektrody przymocować do tego pręta tak, aby można było to w miarę sprawnie wymieniać? Myślałem, żeby przylutować kostkę elektryczną (po oskubaniu z plastiku), ale czy takie połączenie nie wprowadzi zbyt dużych oporów na łączeniu? Zazyczaj takie kostki w środku są mosiężne, nie widziałem jeszcze miedzianych. tas - Nie 26 Lut, 2017 Elektrody do zgrzewarki są ze stopu miedzi i aluminium, a nie adoptowane ze spawarek. Tak, przerabiali, nie działają. Albo czysta miedź albo stoy do tego celu przeznaczone Kostka elektryczna? Tam płynie kilkaset amper, wygładzi przebieg i pogorszy zgrzewanie, uchwyt się będzie grzać. To ma być mega uber dobrze zrobione. Nawierć na dobre kilka cm otwór i w to wsuwaj w czystą miedź nowe elektrody. Mocowanie zrób na śrubce wkręcanej z boku w połowie wysokości. buckowina - Nie 26 Lut, 2017 Miałem na myśli elektrody wykonane tak jak na poniższym obrazku, tylko kostka by była przylutowana do pręta a elektroda mocowana dwiema śrubami, odpada wtedy precyzyjne wiercenie i gwintowanie. A kostkę można dobrać sensownej wielkości, aby zniosła takie prądy. 
Mam nadzieję, ze nie wyważam otwartych drzwi, ale to rozwiązanie wydaje mi się proste i skuteczne 
tas - Nie 26 Lut, 2017 Skoro zgrzewa optymalnie to masz rację. A jeśli nie zgrzewa optymalnie to powodów jest dużo i złe styki są jednym z nich buckowina - Śro 01 Mar, 2017 Niestety nie znalazłem w pobliskich sklepach pręta 10mm, więc postanowiłem zrobić elektrody z rurki hydraulicznej, z tego co pamiętam z teorii w szkole (a byłem z tego bardzo słaby) to prąd płynie naskórkowo, więc przez to rozumiem, że niema znaczenie czy rurka czy pręt. Całość najpierw była mocna sprasowana na wszyskich łączeniach w imadle a następnie polutowana, więc miejsca łączeń są pewne. Za końcówki elektrod robi żyła z przewodu YDY 3x4mm'2. Poprawiło to znacząco docisk elektrod, już nie wypalają się dziury, jednak nadal pozostał problem z małą mocą zgrzewu, więc nadal szukam trafa od mikrofali. Jeśli po wymianie transformatora zgrzew będzie nieprawidłowy to w pierwszej kolejności będę modyfikował elektrody. tak to aktualnie wygląda: (wiem, że do estetyki daleko, ale to ma działać a nie wygladać )
Wszelkie porady mile widziane
radasss - Śro 01 Mar, 2017 Przy 50 Hz prąd płynie praktycznie całym przekrojem. 
buckowina - Śro 01 Mar, 2017 Z wykresu rozumiem, że im wyższa częstotliwosć tym zjawisko naskórkowości jest bardziej płytkie, czyli w teorii można by nawinąć trafo drutem zamiast linką i nie robiło by to różnicy. Wniosek taki, ze jednak wymiany wymagają również elektrody... co cóż, głupi robi dwa razy. PS. Jeśli dobrze zrozumiałem, to niema znaczenia przy prądze stałym czy zastosujemy przewód 2,5mm2 typu drut czy typu awg. Przy połączeniu bateria-sterownik liczy się przekrój ale w połączeniach sterownik-silnik już występują wyższe częśtotliwości i wtedy stosowanie awg ma sens? radasss - Śro 01 Mar, 2017 Jeżeli przez AWG rozumieć zwykłą linkę to dla prądu nie różni się ona niczym od pełnego drutu. Żeby minimalizować efekt naskórkowości stosuje się tzw. licę; linkę w której każdy pojedynczy przewód jest izolowany np. lakierem. |
||||||
