To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Rozbiórka zgrzanych ogniw

WojtekErnest - Wto 15 Sie, 2017

Jeśli się kupuje uzywane lub żle zgrzane ogniwa, z których usuwa/wyrywa się blaszki, no to niemal wszystkie są rozszczelnione. Czyli jeśli mają być użyte do pakietu, no to trzeba być świadomym pewnego ryzyka.
Ale jeśli to ponownie łaczyć to trzeba lutować, najlepiej z szyną pomiędzy ogniwami i tylko lekkimi odgałęzieniami do styków.

leszcz - Wto 15 Sie, 2017

WojtekErnest napisał/a:
One wcale na pierwszy "rzut oka" nie wykazuja widocznego uszkodzenia w postaci szybkiego spadku napiecia ale podczas eksploatacji przy wyzszyej temp. /prądzie powietrze degraduje, wysusza pastę wewnątrz takiego ogniwa i szybciej robi sie slabsze lub wrecz uszkadza. Proponuje te dziurki zalutowac.


Czy to oznacza, że zalutowane natychmiast po rozszczelnieniu można uznać za uratowane? Robił ktoś tak i może potwierdzić, że ogniwo nie uszkadza się w boju?

borsuk - Śro 16 Sie, 2017

leszcz napisał/a:
Primo

Złożyłeś może? Pytam bo przekonfiguruję baterię i kilka rozszczelniłem.


Przeczytaj uważnie mój post. Napisałem, że jak zrobi się dziura lub choćby jej podejrzenie to ogniwo jest do wyrzucenia. Na twoim zdjęciu jest ewidentny złom.

Opiszę dokładniej o co mi chodziło z odrywaniem blaszek.
Po pierwsze, jeżeli bateria była zgrzewana amatorsko to na na ogół po oderwaniu blaszek jest do niczego (jak słusznie pisze Wojtek Ernest).
Jeżeli bateria była zgrzana fabrycznie, a blaszki były dostatecznie cienkie to można je oderwać nie uszkadzając ogniw. Od strony plusa odrywa się bez problemów, a od strony minusa należy zachować dużą ostrozność i dokładnie kontrolować. Nie powinno być żadnych uszkodzeń, a na samym zgrzewie zostają fragmenty oderwanej blaszki. Czasem wokół takiego zgrzewu z resztkami blaszki tworzy sie mała wypukłość i o takich ogniwach pisałem w poprzednim poście.
Miałem wątpliwości czy należy je uznać za rozszczelnione. Wg moich testów rozszczelnione nie są. Ogniwa, z których oderwano blaszki nadają się wyłącznie do lutowania, i tu znowu zgadzam się z Wojtkiem Ernestem.

eventus - Nie 10 Wrz, 2017

Rozbierałem pakiety od kol. RedBack. Kilka przeciągnięć tarczą na dremelku, tak żeby prawie zeszlifować blaszkę (można celować tylko w pojedyncze punkty zgrzewu). Później odrywam kombinerkami, a to co zostaje poprawiam tarczą. Trochę to mozolne, ale ciężko uszkodzić ogniwo, bo jak pęka to cienka przeszlifowana blaszka.


KrzysiekEV - Nie 10 Wrz, 2017

Ciekawa tarczka diamentowa , na ile ogniw starcza zanim się zużyję?
Ja używam takich czarnych chyba z korundu , kruche , po jakiś 15-20 ogniwach jej już nie ma .
Tnę blachę stalową 0.4 po nitach tylko.

eventus - Pon 11 Wrz, 2017

Ciężko określić na ile ogniw starcza, bo tnę nią także laminat pod PCB i wycinam blachę pod obudowy. Radzi też sobie z ceramiką i innymi twardymi materiałami. Do miekkich nie polecam, bo tylko się zalepia. Póki co nie zauważyłem zużycia. Podłoże pod ścierniwem diamentowym jest z krążka metalowego, także nie zmniejsza się średnica dysku podczas pracy. Jeśli chcesz spróbować mogę Ci wysłać po kosztach jedną sztukę, ale musiałbyś sobie skołować wałek mocujący bo mam tylko jeden. Średnica zewnętrzna 22mm. Wałek od tych korundowych powinien pasować.
PiotrW - Śro 18 Paź, 2017

Swojego czasu zostawilem kilka takich ogniw z nieszczelnoscia po oderwaniu niklu do testow, a raczej obserwacji.

po miesiacu lezakowania z napiecia nominalnego pozostalo cos ok 0,7V

poszly do utylizacji, nawet ich nie probowalem ladowac - bo po co.

dziura/wyciek nie wrozy niczego dobrego.

wibi - Czw 19 Paź, 2017

Znajomy podał mi pomysł na b.prostą do zrobienia w 10 minut, doskonałą tarczkę zdzierną do dremelka.
Pomysł polega na wykorzystaniu kółka z ząbkami z takiej zwykłej zapalniczki gazowej.Kółko to wykonane jest ze stali hartowanej i posiada otwór fi=3mm i wystarczy tylko usunąć zewnętrzne,karbowane kółeczka (odlewane ze znalu) a to hartowane oprawić na nagwintowanym pręcie (np.gwóźdź) i super tarczka gotowa. Pomysł powstał gdy potrzebowałem jakiejś tarczki właśnie do dremelka która umożliwiła by mi poszerzanie "korytarza" na taśmę zgrzewającą w koszykach z tworzywa (taśma o szerokości 8mm a "korytarz" w koszykach dla taśmy 7mm i stąd problem). Tarczka ścierna niestety się nie nadawała, gdyż tworzywo koszyka topiło się a teraz momentalnie jest obrabiane. Doskonale nadaje się do "usuwania" zgrzewów przy rozbiórce pakietów. Jeśli coś jest nie jasne to zamieszczę zdjęcia.

WojtekErnest - Czw 19 Paź, 2017

PiotrW napisał/a:
Swojego czasu zostawilem kilka takich ogniw z nieszczelnoscia po oderwaniu niklu do testow, a raczej obserwacji.
po miesiacu lezakowania z napiecia nominalnego pozostalo cos ok 0,7V
poszly do utylizacji, nawet ich nie probowalem ladowac - bo po co.
dziura/wyciek nie wrozy niczego dobrego.

Wyciek, to już skrajność, bo wewnątrz jest mokra pasta. Ale jednak schnie i to prowadzi do szybszej degradacji ogniw.

Kajman - Sob 28 Paź, 2017

Dużo pakietów rozbierałem i nigdy nie rozszczelniłem ogniwa, blaszkę chwytam kombinerkami z cienkimi końcami i zaczynam ją nawijać na kombinerki kręcąc nimi, zawsze odchodziło. Potem dremelek jeśli jakieś pozostałości są na ogniwie.
WojtekErnest - Sob 09 Maj, 2020

Depakietowanie ogniw to temat 'rzeka'. Tym bardziej że rzeczywiscie te ktore mają cienką, wiotka blaszkę nie jest trudno oderwać jak radzi @Kajman. Tyle ze obecnie, w uzyciu są mocniejsze ogniwa ktore są fabrycznie zgrzewane grubszą, sztywniejsza taśma, lub wręcz szeroką 'szyna prądowa' o rozgalezionych ksztaltach, no i wtedy to nawijanie nie jest możliwe i dużo latwiej o uszkodzenie minusa baterii i charakterystyczny syk i .... zapach acetonu.
Kajman - Sob 09 Maj, 2020

trzeba bardzo dokładnie naciąć zgrzewy przed zdejmowaniem blach.
WojtekErnest - Sob 09 Maj, 2020

Ja uzywam stendu dentystycznego i wierteł stosowanych w protetyce. Okrągłym, kulkowym wiertełkiem nacinałem/rozwiercałem środek zgrzewu, ale to też w 100% nie zawsze się udaje.
Kajman - Sob 09 Maj, 2020

tarcze szlifierskie do dremela daja radę, ale wyczucie wymagane ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group