To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Mój pierwszy rower elektryk

mmoto - Sob 10 Kwi, 2010

TUNING !
tak było



tuning 2010 czyli podwójne kólko napędowe




Natanoj - Sob 10 Kwi, 2010

I jak się spisuje taka podwójna rolka? Mniej się ślizga? Ciekawi mnie też jak się sprawuje takie jednostronne mocowanie? Te kółka to od rolek? Będę robił nowe mocowanie silników i zastanawiam się czy nie zmienić rolki na większą, prędkość trochę większa by się przydała, a ostatnio sporo kółeczek zmagazynowałem. Jeszcze jedno pytanie, ile wystaje z boku silnik poza normalny "obrys" roweru?

Mam nadzieję, że ten przewrócony znak drogi z pierwszeństwem to nie Twoja sprawka ;)

mmoto - Nie 11 Kwi, 2010

silnik wystaje bardzo mało, ale jednak wystaje troskę
co do większej rolki to sam bym założył z tym że trzeba pomagać pedałami, ja i tak zawsze pedałuje bo nudno tak posuwać się 25 km i nic nie robić
ja ważę 95 kg jak masz z 20 kg mniej to zakładaj większą rolkę

aha na podwójnej rolce przejechałem z 5 km - bardziej szumi na bieżniku opony
czekam na deszcz to się okaże czy pomaga czy szkodzi, na suchej nawieżchni jedna rolka starcza doskonale

mmoto - Pon 12 Kwi, 2010

podwójna rolka chyba sie nie sprawdza, w mojej konstrukcji - bez ogranicznika prądu - rolka musi mieć nieraz poślizg
w drodze do pracy spalił się bezpiecznik 25A
na razie pojeżdże na podwójnej ze słabym dociskiem

mmoto - Czw 15 Kwi, 2010

Marucha79 napisał/a:

Jeśli nie planujesz na razie montować sterownika może choć wykonaj taki układ na 3 przekaźnikach samochodowych i przełączniku, będziesz miał 2 biegi rozłączany wygodnie obwód aku - silnik.

możesz to opisać, chciałbym taki zrobić

Anonymous - Czw 15 Kwi, 2010

Układ miałby wyglądać jak poniżej. Jeśli wsteczny nie jest potrzebny - a tak się domyślam :) - wyrzuca się z układu te 4 przekaźniki na górze.


Anonymous - Czw 15 Kwi, 2010

mmoto napisał/a:
silnik wystaje bardzo mało, ale jednak wystaje troskę
co do większej rolki to sam bym założył z tym że trzeba pomagać pedałami, ja i tak zawsze pedałuje bo nudno tak posuwać się 25 km i nic nie robić
ja ważę 95 kg jak masz z 20 kg mniej to zakładaj większą rolkę

aha na podwójnej rolce przejechałem z 5 km - bardziej szumi na bieżniku opony
czekam na deszcz to się okaże czy pomaga czy szkodzi, na suchej nawieżchni jedna rolka starcza doskonale


obie rolki są nieco za duże, na moje oko !!!!! silnik nie pracuje na optium obrotów.

(2 pi r ) rolka d=5cm obwód= 15,7 razy 2750 obr to 43175cm 431m75cm na minutę 0,432 km na minute razy 60minut 26 km na godzinę

7cm to jakieś 37 km/h z górki do 50 (to z praktyki) :)

jesli jedziesz 25 to znaczy ze silnik sie nieco meczy przy mniejszej by sie rozbujał bardziej.

No o ile dobrze oceniam średnice na oko


rolka powinna byc płaska w przekroju , bo rozne jej czesci bedą pracowały z innym przełozeniem i bedzie sie wewnetrznie ślizgać co daje straty , i ułatwia opslizg przy wiekszym obciążeniu , co powoduje koniecznsc wiekszego docisku i nastepne straty . Powinna być nieco szersza od opony , ale gładkiej !! ten bieżnik jest do bani , tez powoduje spore straty jesli rolka do niego dosięga.

Z czego kolwiek twardego , drewno, plastik, ale pokryta cienko gumą , mozna naciągnąc na siłe dętke rowerową lub kawałek węża gumowego na klej .

dobrze naciągnieta i przyklejona na butapren dentka wytrzymuje , dośc długo.

Poslizg. mozna zredukować umieszczajac silnik na osi. mimosrodowo tak by wzmożona siła na rolce, sama dociskała rolke do koła .


Przekaźniki skrócą kable , ale na tym silniczku i tak chwilami bedzie 70 ...90A przy 24 V przy 12 mniej (z praktyki) :) przy ruszaniu , pod górke.... lepiej zwykły mocny przelącznik albo zdwoić przekażniki.

Hmmm jeśli silniki maja byc 2 to lepiej je przelanczac szeregowo , rownolegle efekt identyczny w szeregu pracuja na 12 v równolegle na 24 a wygodniej i zdrowiej dla akumulatorow .

Sam silnik ma 4 szczotki wyprowadzajac je oddzielnie i zalamczając 2 sąsiednie pracuje poł uzwojenia jakby , mozna uzyskac kilka biegów nie tylko 2

12v...24 v na pół uzwojeia i na całe to w sumie teoretycznie 4 biegi z jednego silnika :)

Anonymous - Pią 16 Kwi, 2010

Przekaźniki samochodowe sporo potrafią znieść, u mnie przy dwóch silnikach po 250W i typowych przekaźnikach 12V 40A nic się w trakcie eksploatacji nie działo. A nie omieszkałem katować je wrzucając testowo szybszy bieg przy zablokowanym kole ;) . Myślę też, że prądy są jednak mniejsze, skoro silnik przy ruszaniu dostaje 12V, a pełną moc gdy jest już w biegu. Oczywiście podwojenie przekaźników nie zaszkodzi, na pewno zwiększy bezpieczeństwo, tyle że ich podtrzymanie pochłonie trochę więcej prądu i skomplikuje się układ.
Przekaźniki mają jeszcze ten plus, że przy naprawdę mocnym rozładowaniu aku powinny się rozłączyć pomagając chronić akumulatory. Jeśli elektryka jest dodatkowym napędem to jest to pożyteczny bajer.

Anonymous - Pią 16 Kwi, 2010

Marucha79 napisał/a:
Oczywiście podwojenie przekaźników nie zaszkodzi, na pewno zwiększy bezpieczeństwo, tyle że ich podtrzymanie pochłonie trochę więcej prądu i skomplikuje się układ.


Myslałem o podwojeniu w sensie że niektóre są wielostykowe bo o styki chodzi .
Wyrzymac wytrzymuja , ale po jakimś czsie bedzie gorzej , a tem układ jesli zadziała jeden a drugi sie tylko zawacha , lekko przylkei na setna sekundy , spowoduje pełne zwarcie na akumulatorze, wtedy sie coś sklei i stopia sie kable. To raz na setki jazd zapewne ...... ale ?

--A pożytek z przekaznikow jest niewielki. to raczej bajer i zbedna komplikacja układu , straty podtrzymania beda wieksze niż rożnic a w długosci kabli , przy wykonaniu zwykłego przełącznika.

Prady na 12v są mniejsze dużo do 30 A ale trudno wyczuć , kąt wzniesienia górki i przeciwny wiatr , czlowiek ma tendencje do 'duszenia' bo moze wjedzie z rozpedu :) przełączenie na 12 to nie zmiana biegu na niższy tylko drastyczny spadek mocy . Jak nie pojedzie na 24 , to ma 12 zupełnie nie :)

Wiec jesli masz nieco temperamentu :) to bedzie 70...90 A od czasu do czasu :) przetestowane na sobie :) waga podobna około 100kg :)

stare przekazniki ,(dosc szybko sie zestarzeja) maja tendencje do lekkiego sklejania się , to na to rozłaczanie nie licz za mocno .

Pozatym juz chyba lepiej i nie drozej uzyc mosfetów jako przekaznikow , schemat przy takim zastosowaniu wlasciwie sie nie zmieni prawie. :)

mmoto - Pią 16 Kwi, 2010

tree napisał/a:
Sam silnik ma 4 szczotki wyprowadzajac je oddzielnie i zalamczając 2 sąsiednie pracuje poł uzwojenia jakby , mozna uzyskac kilka biegów nie tylko 2

12v...24 v na pół uzwojeia i na całe to w sumie teoretycznie 4 biegi z jednego silnika


czyli wyprowadzić 2 kable: 2 sąsiednie szczotki + 2 sąsiednie szczotki i mogę tam podać po kolei 24V?

mmoto - Pią 16 Kwi, 2010

co do rolek i bieżnika masz rację - sprawność spadła, jedna rolka pracowała na środku opony - bez bieżnika i chodziło to lepiej i to że rolka ma mieć jedną średnicę to dobra rada
Anonymous - Pią 16 Kwi, 2010

mmoto napisał/a:
czyli wyprowadzić 2 kable: 2 sąsiednie szczotki +


Kuna :) jak rozkrecisz to se zobacz jak sa podłączone :) bedziesz wiedział jak podłaczyć . Na przeciwległych jest plus, plus , minus, minus 24V.
hmmm w sumie mozna odłaczyc 1 albo 2 kabelki , ale raczej tylko do rozpedzania powolnego, sprawnosc jest mniejsza, dluzej jechac lepiej na 4 szczotkach.

W sumie sterownik to jednak sterownik od chnskich hulajnóg jest calkiem znosny . bez szybciej padna szczotki itp . chociaz ja zamiezam teraz podłączyc sterownik ale po osiagnieciu max odłączac go i dawac prąd z pominieciem . jest pare km/h wiecej :mrgreen:

A znow jazda na 12V jest przydatna, jak sie człowiek za daleko zapedzi i akumulatory zesłabną :) pozwala na resztkach powoli wrocic :)

Anonymous - Pią 16 Kwi, 2010

Jeden z pierwszych, zakladanych zespolow napedowych :) -docisk rolki ciężarem akumulatorów :) (zły pomysł !!!) na szosie ok. Ale na wybojach , rolka sie obruszała na ośce i kicha. Niemniej na szosie gładkiej, jest to max proste i zdejmowane jednym ruchem.


http://w162.wrzuta.pl/obraz/powieksz/8n5LHb2v5g7
i sposób umieszczenia :)

http://w698.wrzuta.pl/obraz/powieksz/5Hgo7oWN0G5


Nima koła na rowerze :) bo demontowałem to i w ostatniej chwili, przyszło mi do głowy , żeby zanim rozpiernicze, zrobić zdjęcie, rolka jest ta sama , potem została wyrównana (widać zużycie i naciągnąłem gumę na nią.

I z drugiego końca :) jak ktoś chce koniecznie http://w726.wrzuta.pl/obraz/ategKHWsyjl/phot0006

przy okazji :) ile zostaje z alternatora samochodowego po ogoleniu.




i w nowej roli :)




To troche OT ale już nie pomne gdzie o tym pisałem?

DruhRafal - Sob 17 Kwi, 2010

tree napisał/a:


Obrazek

To troche OT ale już nie pomne gdzie o tym pisałem?


Kolega tree ciągle chce skonstruować hybrydę? Czy to prądnica taka ma być?

Anonymous - Sob 17 Kwi, 2010

tree napisał/a:
...
W sumie sterownik to jednak sterownik od chnskich hulajnóg jest calkiem znosny . bez szybciej padna szczotki itp . chociaz ja zamiezam teraz podłączyc sterownik ale po osiagnieciu max odłączac go i dawac prąd z pominieciem . jest pare km/h wiecej :mrgreen:

Już to przerabiałem. Możesz sobie to odpuścić. Nic to nie daje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group