To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Informacje forumowe - Kraków i okolice
Zbyszek Kopeć - Pią 12 Sie, 2011
W rowerze zgodnie z przepisami elektryczny napęd ma wspomagać napęd mięśniowy, a inaczej to będzie np. motorwer.
Anonymous - Pią 12 Sie, 2011
w takim razie będzie to - jak by to nazwać: hulajnoga z siedzeniem z napędem elektrycznym bliska rowerowi poziomemu
Nostusek - Czw 18 Sie, 2011
To ja będę miał wspomagany - oczywiście - jazda możliwa będzie na samym prądzie ale i wspomagać też się da nóżkami..
galahad - Nie 08 Kwi, 2012
Witam wszystkich z Krakowa i z okolic.
Jestem po raz pierwszy na forum.
Trafiłem tutaj, gdyż zastanawiałem się nad przerobieniem hulajnogi z 300W na coś mocniejszego i szybszego.
Dlaczego hulajnoga? - gdyż jest mała i można ją szybko złożyć i wtaszczyć do domciu lub do pracy
Mam nadzieję, że znajdę tu wiele ciekawych pomysłów
MaroX - Sob 16 Mar, 2013 Temat postu: Powitanie Witam Wszystkich,
Mam na imię Marek, jestem z Krakowa.
Od zawsze jestem fascynatem motoryzacji, ze szczęśliwie wykonywanego zawodu jestem konstruktorem w automotive.
Od dłuższego już czasu uważam że przyszłość naszej działki to napędy elektryczne dlatego tutaj się znalazłem.
Na dobry początek myślę nad konwersją hitu mojej młodości - simsona SR50(skuter) na EV.
Pozdrawiam
Zbyszek Kopeć - Sob 16 Mar, 2013
Pomysł wspaniały.
Dodam, że były seryjne SIMSONY motorwery (skutery) z dawnego NRD, na Śląsku było ich dosyć dużo, bo górnicy mieli przywileje.
NocnyPtak - Pon 18 Mar, 2013
MaroX napisał/a: |
Na dobry początek myślę nad konwersją hitu mojej młodości - simsona SR50(skuter) na EV.
|
Też o tym kiedyś myślałem, ale...
Simson SR 50 (to bardzo udany pojazd, podobnie jak S50) jest moim zdaniem zbyt ciężką konstrukcją. W dodatku bardzo straci na użyteczności, po zamianie na pojazd elektryczny. Zasięg, prędkość, moc... szkoda tego tracić. A w dodatku koszty cię pogrążą.
No, chyba, że masz coś co i tak nie jeździ, bo silnik jest zepsuty w sposób nienaprawialny. Wtedy (i tylko wtedy) można ewentualnie nad tym pomyśleć. Traktując to bardziej jako zabawę, hobby, bądź ćwiczenia z mechaniki i elektryki. Bo tak czy siak konstrukcja będzie gorsza od oryginału pod względem użytkowym.
MaroX - Pon 18 Mar, 2013
Witam ponownie,
Mam zwłoki simsona SR50 i większość elementów do konwersji już skompletowałem.
Problemem są fundusze i czas. Nie chcę wyrównywać całkiem niezłych osiągów oryginału, chciałbym żeby był w stanie przejechać odcinek A-B z prędkością maksymalną ok 45km/h i miał możliwośc pokonania okolicznych górek.
Wstępne założenia:
-Waga z bateriami 60-70 km(oryginał ok80) ambitnie ale uwierz mi sporo odpadło a dokładam tylko 2 osłony, silnik 4,8 kg, prostą przekładnię, bateria li-ion(18650)6kg.
-Zasięg minimalny-20km(mogę ładować w pracy
optymalny-35km do pray i powrót
dream -50km
-wolne koło(więcej zyskam z górki niż na odzysku, poza tym nie umiem sam zbudować dobrego odzysku)
- silnik 1KW 48V DC z magmy do tego sterownik, manetka, hamulce z czujnikami
-przełożenie poprzez przekładnie z wolnym kołem- generalnie 1:6 na koło 12"- moment powinien być wystarczający.
- prędkość maksymalna teoretyczna z obliczeń ok 43 km/h(uwzględniając v max silnika z obciążeniem).
-Bateria Li-ion (18650 -C4) 14s8r, łabowarka Imax 150W 8s(w przyszłości x2), zasilacz od X-boxa 204W - w przyszłości 2x ładowarka i zasilacz oraz bateria dzielona na 2 x 7s8r .
To teraz dość gadania i trzeba się zabierać do pracy
Chciałbym skończyć po wakacjach.
Pozdrawiam wszystkich EV maniaków
bussard - Śro 23 Kwi, 2014 Temat postu: Krakowianin w potrzebie (szprychy) Witajcie Forumowicze, jestem od listopada szczęśliwym posiadaczem dość mocnej dwukołowej elektrycznej samoróbki. Możliwe że z przyczyny mojej większej masy od poprzedniego właściciela, bądź też z powodu nierówności na drogach pękają mi szprychy. Dzisiaj poszła druga i koło z silnikiem kręci się w ósemkę. Czy znacie jakiś warsztat, który wymieniłby mi w Krakowie szprychy na porządniejsze?
Janusz
NocnyPtak - Śro 23 Kwi, 2014
Najlepszym specem w Krakowie od zaplatania kół jest:
Andrzej Rybski
ul. Retoryka 26/21
tel. 429-13-37
(dzwonić do 10:00 i po 20:00)
On to zaplata w domu. Ma duży wybór różnych szprych, ale nie wiem, czy będzie miał dla Ciebie odpowiednie.
Kiedyś na forum pojawił się temat szprych i ktoś podał adres zakładu (chyba w Częstochowie), gdzie można zamówić dowolne szprychy. Musisz poszukać.
Anonymous - Śro 23 Kwi, 2014
http://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=2521
NocnyPtak - Śro 23 Kwi, 2014
No, to dzięki błyskawicznej reakcji Zeeltoma, masz już komplet informacji
Maronski - Czw 22 Maj, 2014
Witam Krakusów
Zatem, czy ktoś ma jakiegoś bajka, lub czas aby się spotkać, poskładać, poinstruować nowego kolegę?
bussard - Czw 22 Maj, 2014 Temat postu: szprychy - feedback Dziękuję za odpowiedzi w sprawie zaplatania Zadzwoniłem do Pana Rybskiego, ale jednak się nie dogadaliśmy, nie wiedział jakie szprychy są mi potrzebne, ani skąd je wziąć, wykonuje jednak podstawowy zakres usług czyli "proszę przywieźć koło i szprychy, a ja zamontuję". Z rozmowy wynikało, że jest naprawdę dobry (wnoszę po sporym obłożeniu pracą), ale wylądowałem w sumie w sklepie rowerowym na kalwaryjskiej, gdzie podejście bardziej mi się spodobało. I tym sposobem jeżdżę już od kilku dni ponownie.
MarkooMM - Pon 09 Maj, 2016
Halo... Jest tu ktoś?
Niestety nie udało mi się wybrać na zlot
Może jakaś dobra dusza z sterownikiem Wektorowym w Krakowie (lub zasięgu mojego aku.) i dałaby przetestować.... nie chodzi mi o wariowanie, tylko "kulturę" pracy i regulację przy małych prędkościach
Może uda się spotkać z jakimiś załącznikami
|
|
|