To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Konstrukcje własne - Inny wózek inwalidzki
Anonymous - Czw 25 Lut, 2010 Temat postu: Inny wózek inwalidzki Tak sobię patrzyłem "pendem nabendem" po allegro jeszcze w zeszłym roku i nabyłem. Przestało to zimę, aż przyszła wreszcie pora na małą walkę z tym sprzętem
Póki co zmieniłem dętki i opony na nóweczki, bo stare były sparciałe. Na resztę przyjdzie pora, bo wydaje się to dość ciekawe rozwiązanie.
Silniczki są 24V 9A. Przynajmniej tak jest na nich napisane. Ciekawe do ilu to się rozpędza. Mnie by wystarczyło tak z 15km/h, jak będzie mniej, to pomyślę o przewoltowaniu do 36V
Anonymous - Czw 25 Lut, 2010
No to mi na ambicję wjechałeś, trzeba kończyć gokarta
Nawet podobny układ napędowy. Akurat na dwa silniki na ślimakach złego słowa nie mogę powiedzieć, dla takich pojazdów to całkiem dobre rozwiązanie.
Anonymous - Nie 07 Mar, 2010
Jazda próbna:
Trochę wolno, bo jakieś 8km/h a szybciej nie ma jak, bo silniki mają przekładnię slimakową i przełożenia nie bardzo można zmienić.
Zbyszek Kopeć - Nie 07 Mar, 2010
Czy w zimowych warunkach ta maszyna dobrze pokonuje śniegi i lód ?
Anonymous - Pon 08 Mar, 2010
Całkiem fajne ustrojstwo
zeeltom napisał/a: | Trochę wolno, bo jakieś 8km/h a szybciej nie ma jak |
ale faktycznie przynajmniej z 15/h by sie zdało
Ja bym zwiekszył napiecie, wygląda to solidnie a jak sie.........- już spali wymienił silniczki na wieksze
Jesli slimak jest nierozdzielny od silnika to wywalił uzwojenia i rotor silnika potraktował jak oś do przekładni
Anonymous - Pon 08 Mar, 2010
Jeździ naprawdę fajnie. Dołki pokonuje miękko. Jedynie przy puszczeniu dźwigni prędkości koła raptownie hamują i na śniegu są małe uślizgi. Co do zwiększenia napięcia obawiam się o sterownk i o miejsce na dodatkowe akumulatory. Pozostaje jedynie kombinowanie z szybkością obrotową silników. Wolną chwilą rozbiorę jeden z nich i się przyjrzę przekładni.
Albo, faktycznie wymienić silniki na takie, o większych obrotach. Tylko nie wiem, ile mają te, bo na tabliczce nie ma opisu.
|
|
|