leszcz - Nie 20 Sie, 2017 Temat postu: Zgrzewanie pakietów Dobrałem czas zwarcia 30ms taśma-ogniwo i 20m taśma-taśma. Jadę taśma-taśma i jak nie pie*lnie bomba, byłem bliski zawału. 
Kolejny zgrzew (ogniwo poniżej) też był bliski bomby. Wyłączyłem zgrzewarkę, włączyłem i zrobiłem próbny zgrzew na blaszce. Dopiero był ok. Co poszło nie tak? Za mocny docisk? Wadliwa taśma? Kiks zgrzewarki? Miałem napięcie na rękach (sekcje były już połączone)? Resztę zgrzewów robiłem w ciężkim szoku po urazowym gotowy na ponowne p*nięcie. Eryk1000 - Nie 20 Sie, 2017 Za słabo dociśnięte, ewentualnie coś było pod taśmą. atomek1000 - Nie 20 Sie, 2017 Albo za słaby docisk albo zgrzewarka dała za długi czas. Jedyna możliwość. Perszing1800 - Nie 20 Sie, 2017 Po takim strzale jest dobrze oczyścić elektrody bo mogą być zanieczyszczone co spowoduje powtórkę. jarek_rk - Śro 23 Sie, 2017 Mam zgrzewarkę zbudowaną przez forumowego kolegę PiotrW Zgrzewam za radą kolegi w taki sposób dobierając czas, aby elektrody lekko się przyklejały do taśmy. Takie strzały miałem wtedy, gdy 1. elektrody były zabrudzone 2. zbyt słaby docisk (blaszki nie stykały się ze sobą) 3. gdy elektrody się stępiły (trzeba tego pilnować i czasem je papierem ściernym lekko podostrzyć). Jednak najczęściej powodem był zbyt słaby docisk. Ale to takie moje spostrzeżenia, nie wiem też jaką zgrzewarką kolega dysponuje. |
||||||
