Anonymous - Pią 25 Cze, 2010 Temat postu: Pojazd elektryczny Trikke z ladowaniem z wlasnej elektrowni. Witam.Mam na imię Paweł.Mieszkam w Krakowie. To mój pierwszy post na tym forum . Nie dawno skończyłem budowę skutera terenowego najlżejszego turystyka. Skuter jest spalinowy wiec nie o nim tutaj ,ale wreszcie powstał skuter idealny jakiego żadna firma nie produkowała. No i teraz mam czas by pomysleć o czymś innym. Myslałem o zakupie skutera elektrycznego ale generalnie nie znalazłem za bardzo dla niego zastosowania( jeżdżę turystycznie na duże dystansy z bagażem i pasażerka). Segway jest niestety za drogi ale odpowiada mi pomysł pojazdu osobistego.Ale ..są już tańsze i lepsze pojazdy a nowe wciaż powstają i są projektowane. Dziewczyna chciala używane auto ,ale szkoda mi bylo pieniędzy...stwierdziłem ze dołoże trochę i kupie .....hulajnoge Zdecydowałem sie na Trikke elektryczny do testu, z uwagi na mała wagę i mozliwośc bezproblemowa wchodzenia z nim do autobusu no i najwieksza zalete- mozliwosc jazdy po całkowitym wyczerpaniu akumul przy pomocy własnych miesni, jak tez mozna wlaczyc tryb hybrydy.Ile jest lepszy od Segwaya stwierdzić chce sam. Ostatnio udało mi sie dostać reczny generator dajacy ponad 230v i iles watów(nie wiem ile) - teoretycznie krecać korbka mógłbym naładowac każdy skuter elektr czy inny pojazd.Nie znam sie jednak na elektryce i dopiero kupuje do niego regulator napiecia jak i wychyłowy miernik żebym wiedział jakie napiecie produkuje. Jesli ktoś bedzie zainteresowany tematem to w planie jest połaczenie generatora i pojazdu tak by ladowanie akum do pelna nie trwało 5 godzin a 15min co robie w przypadku innych akumulatorów żelowych i jakoś dzialaja.Nie mam jednak żadnej wiedzy teoretyczniej i może ktoś mi wyjaśni parę spraw .Pozdrawiam. Anonymous - Pią 25 Cze, 2010 Może i naładujesz żele w 15 minut, ale ile takich ładowań zrobisz zanim wyrzucisz te akumulatory? Żeli nie naładujesz bez ich zniszczenia w 15 minut. Ładuje się je prądem 1/10 pojemności przez 10 godzin (typowo). Poza tym zwróć uwagę na ortografię, bo byki były drastyczne 
Anonymous - Sob 26 Cze, 2010 Nie można być dobrym we wszystkim.. 
Anonymous - Nie 27 Cze, 2010 Wystarczy chcieć
Anonymous - Nie 27 Cze, 2010 niestety: tak szybko nie można ładować żadnych obecnie dostępnych akumulatorów, chyć by się bardzo chciało. Anonymous - Nie 27 Cze, 2010
Mylisz się i to znacznie  A123 mozna ładować nawet prądem 10C.
Zbyszek Kopeć - Nie 27 Cze, 2010 Każdy aku w zasadzie można szybko ładować, aby nie wybuchł, ale to da się zrobić tylko kilka razy i idzie się po nowe. wit - Nie 27 Cze, 2010
a123 dopuszcza bardzo szybkie ładowanie. ale... zamiast około 500 cykli nominalnych -mamy około 100. a odwrotnie ładujac a123 powoli przez kilka godzin i nie żyłując poboru prądu na max -mamy sporo więcej niż nominalnie określona żywotność... podobno można się spodziewać 2000cykli. podobnie niektóre ni-cd dopuszczają bardzo szybkie ładowanie... i też żyją wtedy około 100cykli. często mniej. żele jak i każde "typowe normalne" li-pol li-jon lifepo4 ni-mh i większość ni-cd 15stominutowe ładowanie zabija albo natychmiast -albo w ciągu około5 cykli. li-pol w dodatku przy takim ładowaniu potrafią buchnąć pięknym i prawie niemożliwym do ugaszenia ogniem... Anonymous - Wto 03 Sie, 2010 To ciekawe bo od wielu lat używam zwykłych akum żelowych 12v:I bardzo zle je ładuję. 7ah -waga 2,5kg 3 ah ok 1,3kg 1,3 ah, ok 0,5kg ładuję je prostownikiem samochodowym do dużych samochodowych akumulatorów  .
Ładowanie od zera 7ah trwa 45min a troche rozładowany do 10,5 V ładuje sie 15min.
1,3ah ładuję sie ok 3-5min . Raz o nim zapomniałem i ładował sie godzinę  rozpęczniał na wszystkie strony ale działał normalnie, z rok jeszcze go używałem po tym.
Naładowanie akumulatora sprawdzam na  ucho, jak żel sie gotuje w środku( słychać bulgotanie) to troche przesadziłem i staram sie wyłączać prostownik zanim to bulgotanie nastąpi.
Jeśli chce rozładować akum do zera podłączam halogen 55w 12 v i wybiera 7ah w ok 16min do 20min ( 4 min-żarzy sie już tylko żarnik) mały akumulator robi sie od tego ciepły 
Akumulatory używam do wykrywacza metali i wytrzymują takie traktowanie ok 2,5-3 lata, i na pewno ich pojemnośc spada ,ale nie jakoś drastycznie w pierwszym roku nie zauważam tego spadku wcale. Gwałtowny jest po przekroczeniu 2 roku, nie wiem na ile mają na to wpływ cykle ładowania, myślę ze rocznie robię ich ok 20-25 nie więcej.Sprawdzaja sie idealnie i jestem z nich b zadowolony. Mibars - Sob 07 Sie, 2010 Co wy wiecie o szybkim ladowaniu zelowych akumulatorów, tutaj macie profesjonalistę: http://www.youtube.com/watch?v=jfoxRwssqR8 http://www.youtube.com/watch?v=8cT7oz8FUzA
A co do twojego sposobu ładowania - twoje szybkie ładowanie plus rozładowywanie do zera (po co?) powoduje, że masz te raprem 50 cykli... |
||||||||||
