To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Tematy elektryczne - silnik 230 VDC

mmoto - Wto 29 Cze, 2010
Temat postu: silnik 230 VDC
czy można do silnika 230VDC dać niższe napięcie i będzie on w miarę sprawny np. 48V?
ma on ok.1,6 KW
czy przy napięciu 48V do rowerka się nada? bo do 230 V to mam czarne wizje
aha ma 6000 obrotów
mam fotkę

Anonymous - Wto 29 Cze, 2010

5 x niższe napięcie = 25 x mniejsza moc :) I oczywiście dużo mniejsze obroty.
mmoto - Wto 29 Cze, 2010

dzięki i wszystko na ten temat :mrgreen:
Zbyszek Kopeć - Śro 30 Cze, 2010

"zeeltom" się zagalopował w pierwszym momencie, pewnie się zaraz poprawi.
Silnik to nie oponik. Mniejsze napięcie prawie 5 razy i ten sam prąd da moc ponad 5 razy mniejszą, może ponad 6 razy mniejszą, bo przy niższych napięciach jest też trochę niższa sprawność takiego silnika DC.
Tak w sumie działa regulacja napięciowa DC.

DruhRafal - Śro 30 Cze, 2010

Zbyszek Kopeć napisał/a:
"zeeltom" się zagalopował w pierwszym momencie, pewnie się zaraz poprawi.
Silnik to nie oponik. Mniejsze napięcie prawie 5 razy i ten sam prąd da moc ponad 5 razy mniejszą, może ponad 6 razy mniejszą, bo przy niższych napięciach jest też trochę niższa sprawność takiego silnika DC.
Tak w sumie działa regulacja napięciowa DC.


No właśnie coś z tym mnożnikiem mi nie pasiło ;)

toft - Śro 30 Cze, 2010

No zagalopował;) 1600 w/25 daje 64 waty... szkoda zachodu to podlaczac wg tego wzoru...
r2d2 - Śro 30 Cze, 2010

A jak się kształtuje sprawność silnika 1f. szeregowego, przy zasilaniu go prądem stałym?
I czy zasadna byłaby modyfikacja wewnętrznych połączeń aby zmienić go w bocznikowy co skutkowałoby znacznym zwiększeniem momentu obrotowego kosztem utraty części szybkości obrotowej, albo w szeregowo-bocznikowy aby rozszerzyć mu zakres prędkości w zakresie których mógłby pracować z wysoką sprawnościa. Z tego co się orientuję od strony technicznej to konstrukcyjnie wciąż jest ten sam silnik tylko różne połączenia stojana z wirnikiem w środku.
No i taki silnik ze wzgledu na brak magnesów trwałych byłby bardziej odporny na przeciążenia, temperaturę i mógłby być regulowany w szerokim zakresie obrotów za pomoca skokowych np. co 12V zmian napięcia, co w przypadku posiadania większej ilosci akumulatorów umożliwiałoby regulacje samym przełączaniem za pomocą zestawu przekaźników w różne układy szeregowe albo równoległe, bez kontrolera DC, na zasadzie takiej napięciowej skrzynki biegów. Mam nadzieję że nic nie przegapiłem ;)
Pozdro.

Zbyszek Kopeć - Śro 30 Cze, 2010

toft:
Dzielisz nie przez "25", ale przez tylko "6".
"r2d2":
Cewki szeregowe i cewki równolegle nie są zamienne (inaczj się nawija).
bieguny z magnesów załtwiają o wiele większą sprawność.

Anonymous - Czw 01 Lip, 2010

Prawo Ohma. Skąd niby ten sam prąd? Prąd zależy od napięcia. Jeśli będzie mniejsze napięcie, to prąd będzie mniejszy. To faktycznie nie jest opornik, ale to też nie jest półprzewodnik :) Cewka ma swoją oporność i nic tego nie zmieni. Zawsze podawane jest napięcie silnika i moc, albo pobierany prąd. Jakim cudem przy mniejszym napięciu silnik będzie pobierał taki sam prąd, jak przy wyższym? W szkole uczono mnie czegoś innego, albo kończyliśmy różne szkoły :P
toft - Czw 01 Lip, 2010

Mnie sie rozchodziło że w tym liczeniu co policzył zeltom dawalo 64 wat czyli tyle co kot naplakał i nie warto...
Zbyszek Kopeć - Czw 01 Lip, 2010

Tu prawo Ohma liczy się inaczej i gdyby nie ograniczenia i ruch obrotowy, to ten prąd byłby o wiele większy.
Każdy silnik elektryczny pobiera ten sam prąd niezależnie od napięcia i to daje moment, jak obroty rosną, to i napięcie rośnie.
Mniejsze napięcie, to mniejsze obroty silnika (przy danym obciążeniu momentem).

Anonymous - Czw 01 Lip, 2010

Zbyszek Kopeć napisał/a:
...
Każdy silnik elektryczny pobiera ten sam prąd niezależnie od napięcia i to daje moment, jak obroty rosną, to i napięcie rośnie...

No to mamy jakieś nowe prawa fizyki w interpretacji Zbyszka :)
Jeśli silnik pobiera 5A, to mam rozumieć, że przy 0.1V i przy 1000V nadal będzie pobierał 5A? Ciekawa teoria :D

PS.
Prawo Ohma, to prawo Ohma i nie liczy się go inaczej. To może być prawo Zbyszka :D

Anonymous - Czw 01 Lip, 2010

Silnika nie mozna traktowac jako opornika - wystarczy zmierzyc opornosc jego uzwojen i okaze sie ze przy napieciu znamionowym pobieralby kosmicznie wielki prad (opor jest maly bo silnik nawiniety jest grubym drutem). Przy biegu luzem zmienne pole magnetyczne powoduje wytworzenie SEM w uzwojeniu ktore odejmuje sie od napiecia zasilajacego dzieki czemu prad jest dosc maly i slabo zalezy od napiecia.
Anonymous - Czw 01 Lip, 2010

Żeby ten silnik był tylko 5 razy słabszy, to musi przy 48V pobierać te ok. 8A, tak jak przy 230V. Jakim to niby cudem zrobi przy tak niskim napięciu? Przy 5 razy mniejszym napięciu jego prąd max. bedzie też te 5 razy mniejszy, czyli mi wychodzi dokładnie to co @zeeltom'owi, albo ja mam inne silniki :mrgreen:
Zbyszek Kopeć - Czw 01 Lip, 2010

zeeltom:
Coś zamieszałeś (pewnie się czymś chwilowo zasugerowałeś), przemyśl temat, przecież używasz i budujesz EV, a wielu nas czyta.
Przeciez regulujesz prąd silnika do pewnej wartości, a napięcie na silniku powoli rośnie wraz z obrotami do dopuszczalnej wartości (czyli do napięcia aku.).

Tu w silnikach prawo Ohma działa (oczywiście), ale jeśli silnik stoi, jednak jak się zacznie obracać, to w wyniku pola magnetycznego (prawo akcji i reakcji) napięcie na tworniku rośnie wraz z obrotami.

Nikt nie daje 1000V na silnik 230V.
Jeśli prąd znamionowy silnika jest 8,5A, to przy tym prądzi mamy moment znamionowy (przy mniejszych obrotach od nominału będą większe straty - taka konstrukcja - sprawność).

Toż tak działa każdy silnik.
Nawet w samochodzie nastawiam sobie prąd nogą na 100A i go pilnuję, i w zależności od oprów, napięcie zmienia się mi wraz z obrotami przy tym prądzie - fizyka.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group