To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Litowe - eksploatowanie, przechowywanie w ujemnych temp.

WojtekErnest - Pią 03 Lis, 2017

tas napisał/a:
Jasne :P
Ludkom się ledwo chce raz na miesiąc włożyć na ładowanie a tu by trzeba było jeszcze gdzieś jechać :P

No ale z drugiej strony jesli instalacja rozładowuje, aku maja lekką upływność/wyrówwnywanie wewnatrz segmentów równoległych, BMS ma nie ostrą charakterystykę, czyli mały prąd rozladowania jest jeszcze/juz przy 4,12, to wszystko to razem, może oznaczać tak jak piszesz, żeby to robić nawet co miesiąc. Tym bardziej że wtedy jest kilkukrotne balansowanie, bez głębokich rozładowań.
To właśnie rózni (zalecenia) eksploatację pojedyńczego, nowego ogniwa od używanego pakietu.

Tomas - Pią 03 Lis, 2017

tas napisał/a:
Jasne :P
Ludkom się ledwo chce raz na miesiąc włożyć na ładowanie a tu by trzeba było jeszcze gdzieś jechać :P


Osobiście bym się poświęcił :lol: i pewnie kilka innych osób by się znalazło, jeśli miało by to uzasadniony sens

tas - Pią 03 Lis, 2017

teraz się fajnie mówi, a jak śnieg na zewnątrz, mokro, pada, mróz itp, ciemno o 17 a tu trzeba jeszcze jeździć. To się tak nie da bo "jutro pojadę w weekend, za tydzień, dzisiaj nie mam czasu".
Serio serio, aby oszczędzić jakieś śmieszne kilka procent to się nie opłaca tak wydziwiać i dzielnie rozwiązywać nieistniejących problemów.

A w lecie Ci nie szkoda spadku pojemności kiedy ładujesz bajka do pełna i średnio przez 8h dziennie (czyli 30% całego okresu letniego, czyli no 4 miesiące sumarycznie) się degraduje od naładowania na 100% ? :roll:

ap0f1s - Pią 03 Lis, 2017

Też jakoś się nie przejmuję akusem w czasie zimy. Jak już nie używam bajka ładuję go do pełna i nic nie odłączam. Sam sterownik z bms coś tam pobiera i napięcia spada. Patrze tylko na watomierz i w najgorszym wypadku rozładuje. Przypuszczam, że jak kazdy chciałbym odłączać aku od sterownika to więcej będzie awarii przy próbie odłączania i załączania niż jakby każdy włożył sobie ładowarka raz 1-2 miesiące.
Witt - Pią 03 Lis, 2017

Mnie serwis zalecił, jeździć od -20 do górnej nie pamiętam, ale przed naładowaniem do pełna (po uprzednim rozładowaniu do zera), przestawić rower do pomieszczenia z temperaturą wyższą niż 0 na 15 minut, lub wyjąć samą baterię (z balanserem w środku), i po 15 minutach w tempearturze wyższej niż 10 stopni ładować do pełna.
Aku po sezonie zimowym (przejechałem dwa/jeździł dzień w dzień nawet przy -17C) zachowywał się identycznie każdej wiosny. Zostawiony na 3 tygodnie (święta i urlopy zimowe) wykazał zero jakichkolwiek objawów, czyli nawet samorozładowanie instalacją roweru, było marginalne.

tkoko - Pią 03 Lis, 2017

Ale problemem nie są 3 m-ce zimy i -20*C :mrgreen: , problem jest tydzień lata, z temperaturą 35*C, gdzie w słońcu temperatura baterii będzie z 60*C (bez jazdy), a jeżeli damy ostro w palnik to :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Redaktor1966 - Pią 03 Lis, 2017

tkoko napisał/a:
Ale problemem nie są 3 m-ce zimy i -20*C :mrgreen: , problem jest tydzień lata, z temperaturą 35*C, gdzie w słońcu temperatura baterii będzie z 60*C (bez jazdy), a jeżeli damy ostro w palnik to :?: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

M.in. dlatego należy mieć akumulator o większej pojemności - bo wówczas będzie się mniej grzał podczas jazdy w wyniku pobierania prądu, będzie rzadziej ładowany, co wyjdzie taniej w eksploatacji, z uwagi na jego większą żywotność.
PS
Mam 47,5 Ah, a i tak nie ma mowy, bym mógł poszaleć...

Redaktor1966 - Pią 03 Lis, 2017

tkoko napisał/a:
Redaktor1966 napisał/a:
"....- I to mnie niepokoi, bo rower z akumulatorem będę trzymał w blaszanym nieogrzewanym garażu... A co będzie przy minus 20, 30 stopniach? - Czy koniecznie zostawiać włączony grzejnik? .....


-20*C w garażu baterii nie zaszkodzi :lol:

Obrazek

tym bardziej ze przy - 20 na zewnątrz, w garażu i tak będzie wyższa temperatura.
Nieco gorzej wygląda sprawa z ładowaniem i rozładowaniem w niskich temperaturach.
Co do starzenia baterii naładowanej w 100%, to niska temperatura zniweluje częściowo proces starzenia, więc w realu będzie to zapewne jeszcze mniej niż podał Tas.



Jeśli nikt nie jest wstanie tego merytorycznie podważyć, to mamy oczekiwanie informacje (przynajmniej część).
Dzięki :)
Podsumowania całości tematu (oczywiście liczymy na kolejne fachowe informacje, przemyślane opinie) się nie podejmę (może ktoś kompetentny to zrobi).

tkoko - Sob 04 Lis, 2017

Jeszcze tylko mała uwaga do "noty". Te 50% pojemności o których mowa w nocie, wynika moim zdaniem, bardziej z technicznych uwarunkowań. Katalogowe ładowanie do 50% pojemności trwa 30 - 40 min. Katalogowe ładowanie do 100% trwa 3.5godz. Ponadto jak widzisz przy przechowywaniu baterii do 25*C straci ona tylko 20% tej pojemności a to jest wystarczające zabezpieczenie przy rocznej gwarancji na baterię, i stąd, moim zdaniem, wzięło się 50%. na przechowywanie. :lol:
borsuk - Sob 04 Lis, 2017

tas napisał/a:

... Ok. Ale pakiety się psują nie dlatego, że się degradują tylko dlatego, że ktoś coś spartaczył podczas obsługi, serwisu, napięć albo po prostu wymieniamy go na więszy, a nie dlatego, że stracił 5% przez rok używania ładując go do pełna.
...

I to jest właśnie punkt widzenia serwisanta, Tas już dawno przestał być amatorem ;) .
Użytkownik to głupek, który nie wie co robi :)
Jak jeździsz zimą to ładuj do oporu , jak nie jeździsz to możesz sobie rozładować pod warunkiem, ze masz pojęcie o elektronice, posiadasz watomierz, woltomierz itp oraz regularnie kontrolujesz stan swoich baterii.

tas - Sob 04 Lis, 2017

Znowu bez przesady z tym głupkiem :)
Każdy chce dobrze, tylko że bez odpowiedniej wiedzy i praktyki wpada się w sidła mitów i legend.

przenikanie - Sob 04 Lis, 2017

Tas jak zawsze ma rację. Trzymałem jeden z rowerów całą zimę na mrozie ale oczywiście pod dachem i jeździłem dość często i ładowałem na full. Bateria żyje i ma się świetnie. Inny rower był w ogrzewanym garażu naładowany w trybie storage. Nie ładowałem. Ten trzymany na dworze jest jak nowy. W tym garażowanym w trybie 40% bateria raczyła właśnie zdechnąć mimo niewielu relatywnie cykli.Na tym pierwszym zrobiłem 35000km, na tym drugim kilka tysięcy, był zawsze traktowany jako awaryjny rower zastępczy. Zresztą wygląda jakby prosto z niemieckego salonu był, więc zawsze jeździłem nim niewiele, do tluczenia i codziennej jazdy był pierwszy Hase. Już trochę wytłuczony na polskich drogach
borsuk - Nie 05 Lis, 2017

tas napisał/a:
Znowu bez przesady z tym głupkiem :)
Każdy chce dobrze, tylko że bez odpowiedniej wiedzy i praktyki wpada się w sidła mitów i legend.

Pewnie, że przesadziłem chcąc ożywić dyskusję :) . Na szczęście masz poczucie humoru.
Podstawowa zasada to ładować do 100%. Można od niej robić wyjątki pod warunkiem, że się dokładnie zna stan baterii. Tylko w przypadku długiego leżakowania baterii te kilka procent pojemności rocznie może mieć znaczenie.

tkoko - Nie 05 Lis, 2017

borsuk napisał/a:
....Podstawowa zasada to ładować do 100%. Można od niej robić wyjątki pod warunkiem, że się dokładnie zna stan baterii. Tylko w przypadku długiego leżakowania baterii te kilka procent pojemności rocznie może mieć znaczenie.


Nie ma żadnego :mrgreen: . Gdyby tak było, "markowi" producenci w swoich ładowarkach do elektronarzędzi z Ii-Ion'ami, instalowali by układy "konserwujące", tak jak teraz instalują zabezpieczenia przed zbyt ciepłym lub zimnym akumulatorem, lub takie jak stosują przy żelach. Skoro tego nie robią , moim zdaniem, jest to nieistotny problem. Jedyne zalecenie do przechowywania to CHŁODNE, i SUCHE MIEJSCE. :lol:
Poniżej masz kilka screenów z instrukcji firm, które podają "poziom naładowania" przy przechowywaniu



Jak widzisz nie jest to oczekiwane 50%.
Tak na marginesie. Chciałbym zobaczyć "przeciętnego Kowalskiego", który bez znajomości tematu byłby w stanie "uzyskać" rzeczone 50%, skoro żadna firma nie podaje informacji jaka to "wartość" i jak ją mierzyć. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

borsuk - Nie 05 Lis, 2017

tkoko napisał/a:
Gdyby tak było, "markowi" producenci w swoich ładowarkach do elektronarzędzi z Ii-Ion'ami, instalowali by układy "konserwujące"

Mnie żadne marketingowe chwyty producentów nie interesują. Wiem jak zachowują się ogniwa i całe baterie i to mi wystarcza do wyciągania wniosków.
Baterie sam składam i instrukcji do nich nie piszę :) , aczkolwiek kiedyś czytałem i to sporo.
Pisząc o jakimś Kowalskim tylko potwierdzasz moją wypowiedź, że tylko wyjatkowo, ktoś kto ma pojęcie, może baterie rozładowywać.
Poza tym nigdzie nie napisałem o 50%, więc nie musisz sie tak szczerzyć :) , a wartość przechowywania dla pojedyńczych ogniw li-ion to typowo 3,65V do 3,7V.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group