To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Konstrukcje własne - zbliża się jesień / zima czas zacząć projektować - pojazd 2o
Anonymous - Czw 05 Sie, 2010 Temat postu: zbliża się jesień / zima czas zacząć projektować - pojazd 2o Witam ponownie
czytam regularnie forum i ciężko mi znależć odpowiedzi na problemy konstrukcyjne
a więc tak z założenia ma być w miarę możliwości najlżejszy pojazd dla dwóch osób siedzących obok - wiem wiem oprory są większe niż siedzą gęsiego . Rama z profili, jakaś tam zabawa z zawiasem (4 koła niezależnie zawieszone - myślę w każdym z nich nad zastosowaniem zawieszenia z quadów lub małych autek czyt. tico), układ kierowniczy ogarnę, karoserię też ale teraz dochodzimy do punktu kulminacyjnego czyli napęd. Żeby nie było jaj z rejestracją a mozna było tym śmigać muszą być pedały - o ile jest to dość proste do dłubnięcia to mam pytanie czy wg prawa one muszą być na stałe czy dołączane? oraz czy może mieć do nich dostęp tylko pasażer?
no i kwestia silnika/silników - już wiem że jeśli dwa to zasilanie z jednego sterownika ale cały czas pytanie jakie? czy pchać się w skrzynie biegów czy niekoniecznie. Z założenia ma być to pojazd po bułki i do pracy. Silniki w koło ( x4) jeden duży od sztaplarki, czy dwa mniejsze każdy napędzający jedno koło z tyłu. Masa gotowego z dwoma osobami to maks 400kg - pojazd 250kg reszta masa ludzia
zasięg preferowany 50km prędkość max ok 100
możecie coś doradzić?
Zbyszek Kopeć - Czw 05 Sie, 2010
Jest wiele sprzeczności w tych życzeniach, np.: 100km/h i pedały i to do tego niewolnictwo (tylko pasażer ma pedałować - a ochrona zwierząt go nie dotyczy), albo silnik od sztaplarki i w kole.
Anonymous - Czw 05 Sie, 2010
pedały dla pasażera żeby niue rejestrować - nikt nie pisze że ma pedałować to ma być dla zasady
rozważam różne koncepcje napędu
1. sztaplarka
2. w koła
3. dwa z tyłu tradycyjne
Anonymous - Czw 05 Sie, 2010
harnac napisał/a: | pedały dla pasażera żeby niue rejestrować - nikt nie pisze że ma pedałować to ma być dla zasady
|
Zamontuj w TICO pedały i spróbuj "zarejestrować" jako rower
Jak tam silnik będzie powyżej 4kW to to nawet jako motorower się nie da zarejestrować...
Pedały w takim czymś to kwiatek do kożucha
Anonymous - Pią 06 Sie, 2010
a kto mówi o rejestracji?
a kto będzie wiedział jak mocny jest elektryk?
te fakty można mówiąc delikatnie pominąć - potrzebuję jak widać głównie porad napędowych
Anonymous - Pią 06 Sie, 2010
harnac napisał/a: | a kto mówi o rejestracji?
|
stąd rejestracja jest w cudzysłowie.
harnac napisał/a: |
a kto będzie wiedział jak mocny jest elektryk?
|
nie przymierzając, biegły sądowy po kolizji, sam piszesz, że pojazd ma śmigać około 100km/h, wiec mniemam, że nie po wiejskich, bezludnych drogach.
harnac napisał/a: |
te fakty można mówiąc delikatnie pominąć - potrzebuję jak widać głównie porad napędowych |
sam napisałeś: ale teraz dochodzimy do punktu kulminacyjnego czyli napęd. Żeby nie było jaj z rejestracją a mozna było tym śmigać muszą być pedały raz kulminacja, raz pominąć...
Mówiąc krótko, chcesz by było wszystko zgodnie z literą prawa, zostaw ten nieszczęsny pomysł z pedałami, wstaw silnik do 4kW i rejestruj jako motorower, ew. mocniejszy i jako motocykl/samochód.
Przy tych prędkościach i masie przydały by sie ze trzy biegi chociaż.
2 silniki to niekoniecznie jeden sterownik, zależy od rodzaju silnika.
Anonymous - Pią 06 Sie, 2010
muszę znów przypomnieć: silnik elektryczny nie musi być ograniczony do 4 kW (o ile nie chcemy homologacji ) wystarczy by obiekt "był zaopatrzony" w silnik spalinowy do 50cm3
taki n.p. silniczek modelarski nie powinien zbytnio obiążyć pojazdu
Zbyszek Kopeć - Pią 06 Sie, 2010
Silniki elektryczne modelarskie - podawane są tylko moce pbierane, brak mocy na wale i nie ma sprawności mocowej oraz brak charakterystyk mocowych i sprawnościowych; podawne są tylko sprawności jakieś powietrzne.
Anonymous - Pią 06 Sie, 2010
nie chodzi o modelarskie elektryczne, a spalinowe by spełnić wymóg ustawowy. napęd główny, rzecz jasna, elektryczny.
oczywiście to metoda skrajna, a by wydane na silniczek pieniądze nie były całkiem zmarnowane można by go zaopatrzyć w prądniczkę
Zbyszek Kopeć - Pią 06 Sie, 2010
Tu jest racja, ale trzeba by nie ujawniać silnika elektrycznego (chyba).
Anonymous - Pią 06 Sie, 2010
z definicji motoroweru wcale to nie wynika. Nie wymienia ona czego ma nie być
Zbyszek Kopeć - Pią 06 Sie, 2010
To może być dobry haczyk, ale potrzebny silniczek spalinowy 50-tka, który mało pali na kWh i da chociaż ze 4 kW.
Anonymous - Sob 07 Sie, 2010
Ta moc to raczej górna granica dla silników motorowerowych, ale nie jest to niezbędne gdyż pobór mocy lekkiego autka przy płynnej jeżdzie poniżej 50 tki może być znacznie poniżej 2 kW.
Charakterystyk silników motorowerowych nie udało mi się znależć, podają jedynie niekiedy obroty max rzędu 6000 i przy mocy max ok 5 tys, więc jak tylko znajdzie sie odpowiednia prądnica to problem w zasadzie rozwiązany.
Zbyszek Kopeć - Sob 07 Sie, 2010
50-tki spalinowe tez mają obroty i obciążenie optymalne o największej sprawności, a one są dużo mniejsze od maxymalnych, chociaż jest możliwość uzyskania większej mocy (rezerwa).
Rzeczywiście przy lekkim aucie EV taki agregat by dał energii na bardzo długą ciągłą jazdę.
mmoto - Sob 07 Sie, 2010
zrób taki rower konstrukcja ze świata młodych z lat 80 tych tu nikt ci nie zarzuci że to nie rower
|
|
|