Mikkonen - Pią 09 Mar, 2018 Mam kasetę 7 rzędową, roznitowałem ją. 3 największe koronki muszą zostać razem (są złożone razem na pająku), pozostałe 4 można rozdzielić każda osobno. Wywaliłem więc koronkę 2 i 4, zachowując 1 3 5 6 7 (przy czym 5 6 7 to ten pająk z dużymi zębatkami). A więc zachowałem pełny zakres kasety pozbywając się dwóch międzybiegów. Podkładki i same koronki które zostały przełożyłem od strony piasty, teraz linia łańcucha jest prawie idealna (na pewno nie gorsza niż w fabrycznym zwykłym rowerze). wibi - Pią 09 Mar, 2018 Jak zachowuje się przerzutka bez tych przejściowych zębatek,czy działa poprawnie tzn.czy przerzuca? ZiąFą - Sob 10 Mar, 2018 Też mam z tym rozkminę. Z przodu 44T. Niestety to za dużo w wymuszonym systemie 1x. Z tyłu mam 12-36T 9-rzędowe. Usunięte 2 koronki i zębatki odsunięte podkładkami max na zewnątrz. Więcej koronek wyrzucić nie mogłem bo przerzutka haczyła o zęby. Musiałem wydłużyć łańcuch (44T + 36T). HINT: warto napiąć sprężynę przy haku (małą śrubką) W tym układzie brakuje kadencji na stromych podjazdach. Silnik uciągnie, ale nie o to chodzi... On ma pomagać a nie jechać za nas. Myślę o zmianie systemu na 1x10 albo 1x11. Tam standardowo możliwe są większe przekosy łańcucha. Dodatkowo są przerzutki obsługujące kasety np. 11-46T (SUNRACE MX3 + np. Deore RD-M6000 SGS). Dlatego szukam mniejszego blatu. Piszcie pliss jak ktoś ma namiary (te włoskie widziałem.. drogie trochę.. i pytanie ile to wytrzyma?)
To też zależy jak duża różnica jest między poszczególnymi koronkami. U mnie pomiędzy 21 a 32 (nie mam nic w środku) 9-rzędowy SLX SGS (długi wózek) tak sobie radzi. Ale chodzi. Kaseta, przerzutka, łańcuch i manetka.. te cztery elementy muszą być "z tej samej parafii" ze względu na odstęp między koronkami w kasecie, szerokość łańcucha i skok linki w manetce. Co do samej przerzutki.. to też mają specyfikacje na 9 lub 10, 11 czy 12 rzędowe kasety. Dodatkowo sama przerzutka ma tzw. pojemność (warto na to zwracać uwagę).. czyli przy jak wielkiej max koronce będzie w stanie poprawnie pracować (gdybyśmy chcieli zmieniać kasetę na większą). Mikkonen - Sob 10 Mar, 2018 Przerzutka bez dwóch zębatek przejściowych działa u mnie zupełnie normalnie, ale jeśli miałby wystąpić jakiś problem to na pewno z tym, że wózek schodzi w stronę koła pod zbyt łagodnym kątem. U mnie jeszcze się mieści, ale jakbym miał trochę większe zębatki to była by kolizja kaseta - górne kółeczko wózka (bo napotyka on na danym położeniu zębatkę większą niż przewiduje jego kontrukcja). leszcz - Sob 10 Mar, 2018 Ja zostałem przy swojej kasecie z 2x10. Kilka razy jechalem na 2 i 3 od srodka (linia przy 7) i nic sie nie stalo. Sterownik na 15A bo moc jest potężna. Koronki po 500km zaczęły zmkeniać kształt wibi - Sob 10 Mar, 2018 Hmm,może więc na razie nie będę kombinował z tą kasetą a tylko przełożę manetkę obrotową od przerzutki na lewą stronę bo na prawej muszę mieć miejsce na manetkę od sterownika.Wprawdzie będzie działać odwrotnie ale to chyba nie powinno przeszkadzać tylko gdzie jeszcze dać dzwonek? bo bez dzwonka trudno czasem jechać po np.alejkach.Mam jeszcze dylemat dot.baterii.Bo mam wprawdzie kilka baterii 36V ale wolał bym przewoltować zasilanie na 48V gdyż taka baterię w obudowie HiLong posiadam i zapewne dała by mi większą prędkość. Szukałem po sieci czy można coś takiego zrobić ale nie znalazłem, tzn.znalazłem tylko negatywne stwierdzenia. Sam przewoltowałem swojego pierwszego ebika i obyło się bez problemów.Tu nie wiem na jakiej zasadzie działa sterownik,czy szybkość stanowi ograniczenie pracy silnika czy są jakieś inne ograniczenia. Przewoltowanie chciałem zrobić po przez diodę zenera 12V, tak aby wyświetlacz otrzymywał napięcie jak dla baterii 36V a w fazy szło napięcie 48V (przy zachowaniu 15A prądu,tak to działało w przypadku jak wyżej ). Powinno to działać gdy odcięcie wspomagania nie będzie zależne od szybkości.Ale to się dopiero okaże w "praniu". |
||||||||
