To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Dział dla początkujących - Napęd centralny TONGSHENG TDSZ2 - temat ogólny
Pavyan - Pon 27 Lis, 2017 Temat postu: Napęd centralny TONGSHENG TDSZ2 - temat ogólny Chciałem założyć temat o alternatywnym dla Bafanga BBS napędzie centralnym - TONGSHENG TDSZ2. Jest prostszy, jednak ma czujnik nacisku, cenę ma niższą, widzę na Ali ofertę części zamiennych - to zalety, ale ma i wady: np. jak na razie nie ma chyba możliwości przeprogramowania ustawień sterownika, może też ma niższą jakość (tego oczywiście nie twierdzę - zastanawiam się), a to pewnie nie koniec wad.
https://www.aliexpress.co...000&needQuery=n
Myślę, że warto o nim popisać (przyznam się, że przemycam w tym temacie swoje zainteresowanie tym napędem , ale na pewno również i inni zainteresowani skorzystają).
Bardzo Was proszę - szczególnie Kolegów mających z nim styczność - o zamieszczanie wiadomości o nim, spostrzeżeń, informacji o ew. możliwościach przeprogramowania ustawień (jeżeli się takie pojawią), istotnych wiadomości przetransferowanych z Endless (jest tam dużo informacji o TDSZ2), dobrych ofert na Aliex, itd.
Na razie będzie mało konkretnych informacji, tak przypuszczam, ale z biegiem czasu może pojawi się ich dużo więcej
Anonymous - Wto 28 Lis, 2017
Xxx
buk07@wp.pl - Pią 12 Sty, 2018
Pavyan napisał/a: | Bardzo Was proszę - szczególnie Kolegów mających z nim styczność - o zamieszczanie wiadomości o nim, spostrzeżeń, informacji o ew. możliwościach przeprogramowania ustawień (jeżeli się takie pojawią), istotnych wiadomości przetransferowanych z Endless (jest tam dużo informacji o TDSZ2), dobrych ofert na Aliex, itd. |
Dzień dobry. To mój pierwszy post na Forum Arbiter, więc przy okazji się przywitam
Tak się składa, że jestem użytkownikiem obydwóch dość popularnych, chińskich napędów centralnych: Bafang BBS02 i Tongsheng TSDZ2, więc mam swoje odczucia "z pierwszej ręki" na ich temat.
Oto moje subiektywne spostrzeżenia:
- BBS02 lepiej nadaje się do transportu miejskiego; wolę jeździć rowerem z tym silnikiem do pracy (11 km w jedną stronę), bo nie ma ryzyka, że się spocę czujnik PAS nie zmusza do wkładania większego wysiłku w pedałowanie; z kolei TSDZ2 bardziej mi odpowiada przy jeździe rekreacyjnej i mniej ingeruje w "rowerowość" roweru - mam tu na myśli wersję bez manetki rzecz jasna; jadąc rowerem z TSDZ2 mam wrażenie "bionicznych" nóg dzięki czujnikowi momentu obrotowego - im mocniej naciskam na pedały tym mocniej silnik mnie wspomaga (proporcjonalnie do ustawionego poziomu wspomagania);
- BBS02 jest cichszy od TSDZ2 i ja to słyszę w czasie jazdy. Nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe i przy normalnej jeździe rowerem z TSDZ2 świst wiatru jest głośniejszy;
- TSDZ2 zamontowałem w lepszym rowerze niż BBS02, w tym sensie, że silnik TSDZ2 ma do dyspozycji 30 biegów (10 biegowa kaseta założona na 3 biegową piastę, obsługiwaną za pomocą normalnej manetki shimano do przedniej przerzutki), a silnik BBS02 ma do dyspozycji jedynie 5 biegów w piaście. I wg mnie w przypadku TSDZ2 im więcej przełożeń, tym lepiej, ze względu na to, że jednak musimy wkładać jakiś wysiłek w pedałowanie, aby czuć wspomaganie. Poza tym jazda na łatwiejszych przełożeniach z wyższą kadencją zmniejsza ryzyko zużycia "niebieskiej" zębatki.
Jak dotąd na rowerze miejskim z BBS02 przejechałem około 450 km, a na trekkingowym z TSDZ2 około 70 km, czyli niewiele. Jak pojeżdżę więcej, to pewnie pojawią się kolejne informacje ode mnie.
Pozdrawiam!
Pavyan - Pią 12 Sty, 2018
Dzięki, informacje od bezpośredniego użytkownika są bardzo cenne.
Osobiście wolę piastę planetarną z wbudowanymi biegami, i pewnie taką zastosuję do mida (jeżeli już dojdzie do kupna napędu).
Nie mam zamiaru katować takiej piasty, wiec powinna pożyć dość długo, a w mojej ocenie to wyjątkowo wygodne rozwiązanie dla spokojnego jeżdżenia.
Rozpowszechniona obecnie, typowa siedmiobiegowa piasta powinna z powodzeniem wystarczyć (teraz korzystam z czterobiegowej i nawet z taką "ubogą" jest gites-tenteges; również mam czujnik momentu w napędzie).
Cholernie podoba mi się NuVinci N360, ale ta cena...
Yin - Pią 12 Sty, 2018
A jak jest z grzaniem się obu silników? Porównywalne?
buk07@wp.pl - Pią 12 Sty, 2018
Szczerze mówiąc to przy obecnych temperaturach zewnętrznych są jedynie lekko cieplejsze od otoczenia, nawet po dłuższym podjeździe o nachyleniu 11%. Ale z drugiej strony żadnego z nich jeszcze nie katowałem i przy ostrych podjazdach używam przełożeń praktycznie takich samych, jakich używałem wcześniej, gdy wspomagania elektrycznego nie było.
Podsumowując: przy moim stylu jazdy grzeją się porównywalnie.
pxl666 - Śro 27 Cze, 2018
Czy standartowo tongsheng ma możliwość zakręcenia 3 blatów czy czegoś nie rozumiem? Polska dystrybucja czy od żółtego ludzia?
szkuba - Nie 23 Wrz, 2018
Czy te napędy maję tryb WALK assist?
t0rek - Pon 24 Cze, 2019
Czy możliwa jest jazda Tonghengiem na manetce, ale z wyłączonym wspomaganiem?
adasko - Wto 21 Sty, 2020
zalozylem tsdz2 do mojego rowerka i jestem na etapie testowania w domu na dworze leje )
mam wersje z manetka i dziwne objawy
lcd5 ustawiony na 27 mam kola 27,5
ilosc czujnikowustawiony na 1 bo jeden speed sensor jest w komlecie
ustawienia w km
asystent prowadzenia roweru na ON
SD czyli chyba predkosc maxymalna ustwilem na 45
moc ustawilem na 18Amper
kolejna zakladka jest u mnie nie do zmiany i jest ustawiona na EUA
kolejna zakladka to chyba limit 25km ustawilem na OFF poniewaz predkos max ustawilem na 45
I tu mam dwa pytania jak aktywowac funkcje prowadzenia roweru
oraz jak jest u was bo u mnie z manetki sie rozpedzi moze dwie sekundy i przestaje silnik pracowac a powinien krecic na maxa
dzieki za jakies porady
edit:
nikt ,nic nie podpowie?
andypip - Wto 28 Sty, 2020
prowadzenie roweru - może trzeba "-" nacisnąć i przytrzymać chwilę? tak to działa w bafangu.
do jakiej prędkośći się rozpędza z manetki?
adasko - Czw 30 Sty, 2020
andypip napisał/a: | prowadzenie roweru - może trzeba "-" nacisnąć i przytrzymać chwilę? tak to działa w bafangu.
do jakiej prędkośći się rozpędza z manetki? |
to chyba pytanie bez odpowiedzi bo to zalezne jest od przelozenia ,wagi rowerzysty
moj sie rozpedza do 32km z manetki ale mam najmniejsza z tylu 14 zebow a waze 116kg
juz idzie do mnie kaseta z przlozeniami 11/40 teraz 14/28
nieztety trubu prowadzienia nie umiem uruchomic do teraz
ogolnie fajna zabawka , a wg mnie manetka zabiera czesc zabawy z rowerowania
andypip - Czw 30 Sty, 2020
Napisałeś że próby robisz w domu - zrozumiałem że kręcisz z podniesionym kołem.
Więc waga rowerzysty jest bez znaczenia
Chodziło mi do ilu km czujnik prędkości pozwala się rozkręcić napędowi.
Piszesz że po ca 2 s zatrzymuje się.
PS. chciałbym kiedyś spróbować jazdy z tego typu napędem. bo z opisów jakoś nie czuję wygody z uzależnienia siły wspomagania od nacisku na pedały. Proste sytuacje: ruszam i co? muszę pocisnąć tęgo?
Albo podjazd na np. wiadukt kolejowy: wspomaganie wzrasta dopiero jak zaczynam się pocić?
W moim siłe reguluję stopniem wspomagania, jakoś się do tego przyzwyczaiłem. Bez porównania to tylko dywagacje takie na marginesie.
sunnboy - Pią 07 Lut, 2020
hejka ,własnie jestem na etapie skladania takiego zestawu z tym ,ze odrazu wysłałem swoj silnik do zmiany oprogramowania do e-bike.pl do Marka-miałem przyjemnosc jezdzic zarowno na orginalnym sofcie jak i na zmodyfikowanym..powiem tak...orginalny soft przy upgrejdowanym to shit-serio...gdyby chciał ktos poczytac,poogladac to proponuje wejsc na strone e-bike.pl gdzie Marek dokladnie opisuje walory ich zmiany softu-rowniez sa filmiki zony Marka -Ani ,ktora wlasnie jezdzi na takim set-upie przed i po zmianie..ja juz sie nie moge doczekac kiedy złoze swoja Kone na takich komponentach ..pzdr..
ps TDSZ2 wybrałem ze wzgledu na wspomaganie silnika zgodnie z włozona sila pedałowania ,jednak tylni mi jakos nie przypasował
andypip - Sob 08 Lut, 2020
Nie miałem na myśli napędu w tylnym kole, lecz również mida bafang. Każdy kombinuje sobie napęd "pod siebie"
Mi pasuje, że wystarczy zakręcić korbą aby silnik "ciągnął". Siłę ciągnięcia mogę sobie wyregulować stosownie do warunków jazdy i humoru.
Lecz chętnie bym spróbował jazdy z napędem z czujnikiem nacisku. Film czy opis to jedno a własne nogi to inna bajka.
Filmy pana M. są zbyt marketingowe jak na mój gust, ale rozumiem to: biznes is biznes
|
|
|