To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Hyde Park - Klimatyzator przenośny jako nagrzewnica

wwojciech - Śro 29 Lis, 2017
Temat postu: Klimatyzator przenośny jako nagrzewnica
Ostatnio wpadłem na pomysł aby oszukać temperaturę klimatyzatora i włączyć go pomimo niższej niż 18℃. Obróciłem wyjścia - czyli zimne wywaliłem na zewnątrz, a ciepłą podgrzewałem pomieszczenie. Moc pobierana z sieci 1200W, a moc chłodzenia 3400W.

I teraz pytanie czy w tym przypadku można w przybliżeniu założyć że moc chłodzenia będzie równa grzaniu, a klimatyzator od takiej odwróconej pracy nie padnie z za niskiej temperatury (np 5℃).
Kwestia jeszcze sprawnosci układu czy będzie lepsza niż przy chlodzeniu w upalnym dniu czy gorsza?
Marketing pomp ciepła działa i winduje niesamowicie ceny a tak można zrobić tani zamiennik :) .

Pavyan - Śro 29 Lis, 2017

Zastanawiałem się, dlaczego coraz zimniej na dworze... a tu nareszcie ujawnił się winowajca. :grin:

A poważnie, chyba mało kto czegoś takiego próbował i ciężko będzie uzyskać Ci podpartą praktyką odpowiedź - czy klimatyzator długo pożyje.
Temat podobnego ogrzewania mnie interesował, ale właśnie z pompą ciepła (a raczej klimatyzatorem z możliwością grzania, chodzi o pomieszczenie warsztatowe) o mocy 3,5-4,5kW.
Przeliczyłem pobieżnie, że w temperaturach do -5stC i grzaniu ok. 5-6 godzin dziennie powinno mnie to wynieść do 150-200zł miesięcznie i trochę się podpaliłem.
Ale kiedy zacząłem drążyć temat, okazało się już nie tak różowo: firmowa instalacja sprzętu - droga, coroczny firmowy przegląd - drogi, a obie rzeczy niezbędne do zachowania gwarancji. I niestety, koszty całkowite całego pomysłu zaczęły rosnąć lawinowo, w zasadzie instalacja plus kilkuletnie przeglądy to drugie tyle co koszt urządzenia.
I jest to obowiązkowe, chyba od pewnego czasu zmieniło się PRAWO - nie pamiętam już dokładnie, o co tam chodzi. Niektóre firmy próbują to jakoś obchodzić, ponieważ prawdopodobnie ubywa im klientów, fakt jednak pozostaje faktem.
Niektóre urządzenia są sprzedawane jako "do samodzielnego montażu", ale jak wygląda wtedy sprawa gwarancji? Nie wiem, natomiast drogie przeglądy serwisowe pewnie i tak (tym bardziej?) muszą się odbyć... tak, że jakby się człowiek nie obrócił - dupa zawsze z tyłu :grin:

Tak więc projekt u mnie upadł, musiałbym pogadać z kimś kto takie coś na żywca stosował/stosuje i mógłby mnie na podstawie swoich doświadczeń przekonać do zakupu i instalacji (na razie jestem odstraszony).

madejp - Śro 29 Lis, 2017

@wwojciech.
Wszystko zależy od tego jaki czynniki roboczy masz w tej swojej klimatyzacji. Zakładając, że masz jakąś starą prostą klimatyzacje to jej wystarczy aby czynnik roboczy skraplał się w +35 i parował +18 przy ciśnieniach jakie może zapewnić pompa, a Ty chcesz żeby działał w zakresie +20/+5. To może kiepsko działać. A że czynnik roboczy jednoczenie smaruje pompę, to jak coś pójdzie nie tak, to zatrzesz pompę.

Lepiej sprawić sobie klimę średniej klasy, która jest od razu przewidziana do grzania. Ja kiedyś miałem taką, która grzała od -10. Choć tak jak mówi Pavyan koszty pewne są. Ja chciałem mieć po prostu klimę, a grzanie to był bonus.

Pompy ciepła są drogie, bo potrafią podgrzać wodę do +55C przy temperaturze zewnętrznej -25C (powietrze-woda). Poza tym zwykła ekonomia - są mniej popularny niż klimy, to i mniejszy ruch w interesie, a to oznacza wyższe koszty jednostkowe.

Moc grzania klimatyzacji w idealnych warunkach jest większa od mocy chłodniczej, bo moc elektryczna w praktyce w większości zamienia się na ciepło. No ale Ty nie będziesz miał idealnych warunków.....

gienek333 - Śro 29 Lis, 2017

To jest dokładnie pompa ciepła powietrze-powietrze. Będzie to pracowało, a jak temperatura na "parowniku" (to zimne) spadnie poniżej kilku stopni to samo się powinno wyłączyć (powinien być pomiar temperatury na parowniku). Co do sprawności, to jest to współczynnik COP, w skrócie COP=2 dla chłodzenia, to dla grzania będzie 3, czyli sprężarka ma 1kW, zabiera 2 kW ciepła i oddaje 3 kW. Temperatura kilku stopni na parowniku jest po to, aby nie obladzał się (w pompach pracujących poniżej 0 stosuje się czasowe odladzanie).
wwojciech - Nie 03 Gru, 2017

Dziękuję za zainteresowanie. Po robiłem kilka pomiarów i wyszla mi temperatura wylotu strony zimnej 9,2°C, a strona ciepła aż 50,8°C. Pomysłów wykorzystania tej temperatury nasowa sie wiele:) zrobić wymiennik wodny i grzać oszczednie boiler COP 3, przy tej mocy grzewczej nagrzeje raz dwa. Lub majac stacionarny klimatyzator monoblock wrzucajac do piwnicy i np łącząc 2-3 z wymiennikami wodnymi, spokoinie ogrzeje caly dom (ogrzewanie niskotemperaturowe plaszczyznowe).
Pojawia się pewna zagwostka dla mnie. O ile logicznym jest że grzanie powinno byc bardziej sprawne niz chłodzenie to w klimatyzatorach stacionarnych z funkcja grzania - według danych chodzenie jest sprawniejsze niz grzanie. Może faktycznie sprawniej wyjdzie zamienic strony i zimna wywalic na zewnatrz bo fizyka jest jedna i musi sprawniej grzac. Tymczasem, chyba kupie mono z funkcja grzania i potestuje w domu:) a docelowo chce przerobic powietrze-powietrze na powietrze-woda:)
W pracy uzywalem mono chlodzacy obrócony o którym wspomnialem w pierwszym poście :)

Jeszcze odnosnie temperatury pracy to klimatyzator bylby stale w temperaturze dodatniej:)

Pavyan - Pon 04 Gru, 2017

Dzięki za informacje, ciekawi mnie sprawa - w sumie nie przekreśliłem takiego grzania u mnie całkowicie.
Pisz co tam nowego się okaże, nie ma to jak praktyczne doświadczenia :wink:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group