sentinel - Czw 30 Lis, 2017 Temat postu: Budowa baterii i ładowanie ogniw Mam pytanie do kolegów zajmujących się budową baterii, oraz innych znających temat: Wyczytałem, że żeby składac ogniwa w pakiety powinny mieć w miarę równe napięcie, Tas pisał, że najlepiej naładować do pełna i spokój, gdzie indziej wyczytałem, żeby rozładować je do poziomu 30-40% żeby było bezpieczniej. Jak jest najlepiej? No i kilka pytań: 1. W jaki sposób mogę naładować powiedzmy 80 ogniw na raz lub jak najszybciej? I ewentualnie w jaki sposób potem je ewentualnie rozładować do poziomu tych 30%? 2. Czy testował ktoś z was ogniwa z serwisu alibaba? Wiem że chiny i podróbki, ale może ktoś ma jakiegoś sprawdzonego sprzedawce który ma oryginalne ogniwa? 3. Wyczytałem, że lepiej jest zgrzewać ogniwa niż lutować, może ktoś polecić jakąś dobrą zgrzewarkę która przy okazji nie kosztuje miliony monet? 4. Ile blaszek jakiego typu dawać do łączenia ogniw? Planuję pobierać max 50a z baterii. 5.Jak wiadomo, baterię powinno się budować w koszykach, żeby się mniej grzała, i lepiej trzymała się kupy, a jak sprawa wygląda z koszykami w kształcie plastra miodu? 6. Jakie polecacie baterie do konfiguracji 13-14s-5-7p, żeby można było czerpać z nich te 50a max? Przy okazji żeby były możliwie jak najbardziej pojemne. na razie tyle 
Bajoniks - Czw 30 Lis, 2017 1. Po co ładować 80 na raz? Jak chcesz szybko to zakup cztery ładowarki na 18650 i na raz ładujesz 16szt, po naładowaniu wkładasz kolejne.... 2. Obawiam się że taniej nie będzie, więc po co komplikować sytuację? 3. Na forum są osoby które takowe oferują. 4,5,6 Jak chcesz sobie zrobić jeden akumulator to zastanów się czy nie lepiej zlecić to komuś, a jeżeli nadal uważasz że chcesz sam, to dobrze by było najpierw zebrać trochę podstawowej wiedzy np: http://ebike.nexun.pl/lii...wac-akumulator/ tas - Czw 30 Lis, 2017 1. Najszybciej naładować do pełna zamiast bawić się w połowiczne wyrównywanie 2. Testowało pełno ludzi. Wniosek taki, że drożej niż nowe oraz bardzo drożej niż z demontażu (na których jeździ 98% kraju) i ryzyko podróbek ogromne. W chinach musisz kupować z pewnych źródeł, a nie z najtańszych miejsc na aliexpress. 3. Nie lepiej zgrzewać tylko szybciej zgrzewać. Jak planujesz budować pakiety musisz zgrzewać bo z czasem nie wyrobisz. Lutowanie trwa, ale nie wymaga maszyn ani specjalistycznej wiedzy. 4. Przyjmuje się minimum 1 blaszkę miezy sekcjami na każde 10-15A (nikiel 8x0.1) 5. Ważne aby były koszyki z separacją powietrzem, żadne klejenie do siebie lub koszyki pełne. Więc plastry miodu są ok. 6. 5-6p na 50A? Jaki magik ekonomik robi takie akumulatory? możesz pobierać max 5-6A na ogniwo dobrej jakości (np GA, 35E, MJ1, MH1 i ka żde inne 10A) lub 8-10A w przypadku wysokoprądopwych (VTCx, HD2 itp). Dasz mniej to się klientowi przedwcześnie aku zepsuje, choć z tego co wiem niektórzy praktykują taki model biznesowy... wibi - Czw 30 Lis, 2017 1.Bzdura,ogniwo jest niebezpieczne tak samo gdy jest naładowane jak i rozładowane. 2.Chiny i podróbka.To zakrawa na kpinę.Chiny to największy na Świecie producent wszelkiego co jest przemysłowe, dlatego obecnie wszystko co nie Chińskie, to pewnie podróbka. 3.Najtaniej zbudować samemu (koszt detali ok.100-150zł). Soft (doskonały) na Arduino dostępny free. 4.Zależy ile prądu z ogniwa,fabrycznie stosują jedną blaszkę,czasem dość szeroką. 5.Są wizualnie fajne ale wymagają dość wąskich blaszek które należało by raczej podwoić (tzn.podwójne blaszki na ogniwo-co najmniej). 6.50 Amper to za mało na lot na Marsa ale na Księżyc powinno starczyć jak również do szpitala,normalnie do jazdy 13s wystarczy 10A bo to 500W a więcej i tak idzie na grzanie. atomek1000 - Czw 30 Lis, 2017 Temat postu: Re: Budowa baterii i ładowanie ogniw
WojtekErnest - Pią 01 Gru, 2017
ad 1 . Nie nazwał bym tego bzdurą. Zewrzyj ogniwo rozladowane do napiecia 3.3 V oraz drugie które ma 4,2V. Zadanie domowe : ile w obu jest energii ? Spytasz po co ? Ano dlatego że gdyby przypadkiem doszło do zwarcia podczas montazu, to jest wymierne mniejsze niebezpczeństwo. ad 2 . Jesli ktoś podrabia ogniwa to właśnie raczej Chiny. Ale prawdą jest że Chiny robią b. dobre produkty i tani szmelc. Ps. Dobre ogniwa są raczej produkcji japońskiej i południowo-koreańskiej. sentinel - Pią 01 Gru, 2017
No tez o tym myślałem, ale 1 ładowarka to z 60 zł minimum( chyba że ktoś poleci coś tańszego i sprawdzonego) i liczyłem na to, że ktoś ma jakieś sensowniejsze rozwiązanie
No prawdopodobnie będzie jeden dla siebie, ewentualnie max 3 dla rodziny, już przerabiałem zamawianie u kogoś, cenowe rozeznanie robiłem i wyjdzie mi to taniej, plus od dawna mnie korci żeby samemu złożyć taką baterię:)
to też już widziałem, od tej strony wszystko się zaczęło:D
Widywałem na forum takich magików i twierdzą, że z wysokoprądowych można tak robić, sam nie wiem jak dokładnie jest więc pytam:D
7px8a=50a z całego aku wyciągną, czyli wysokoprądowe jednak dadzą rade? Aku nie będę robić na sprzedaż tylko dla siebie i rodziny
Rozumiem, że wtedy najpierw zgrzewam 1 a potem na to jeszcze 1 warstwę czy jak?
50a to będzie max w zależności ile będzie mi faktycznie potrzebne,być może okaże się, że zostanę przy 30a, rower ma mieć dużo momentu obrotowego, a im więcej amper tym więcej momentu:)
Baterię sam złożę, ale aż takim Einsteinem żeby zgrzewarkę składać to już nie jestem;d znalzałem coś takiego na forum: https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=5732&start=0 chyba się nada dla osoby początkującej? Z doświadczenie wiem, że inwestycja w sprzęt nie jest zła, nawet jeśli sprzęt ma być użytkowany sporadycznie
A jak w takim razie sensownie naładować taki pakiet 5-7 baterii? |
||||||||||||||||||||||||||||
Oczywiście wiadomo, że nie będziesz brał 50A ciągłego