To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Napęd z silnikiem w kole - Nakrętki kontrujące jako blokada obrotu osi silnika

Scuda - Wto 26 Gru, 2017
Temat postu: Nakrętki kontrujące jako blokada obrotu osi silnika
Dzis zmontowałem całą elektryfikacje na rower. Zacząłem testy na sucho (rower do góry nogami, koło w powietrzu) aby ustawić halle. Blokady mam oryginalne z silnikiem (ninecontinent 7x9 m14 na wolnobieg) te takie podkladki z uchem. Ku mojemu zdziwieniu oś już zaczęła sie obracać podczas testów. Koło dokręciłem bardzo mocno a oś i tak sobie obraca się, tyle ile luzu ma w osi. Zauważyłem ze od strony tarczy hamulcowej mógłby być lewy gwint, wtedy przy probie obracania się osi nakrętka by się dokręcała, a tak to cała oś się luzuje (choć nie do końca bo z kolei od strony wolnobiegu oś się dokręca więc siły się równoważą, ale zawsze to docisk byłby większy)
Ale chodzi mi po głowie taki projekt blokady, że zakładamy blokadę na oś i nie mocujemy jej do ramy, tylko zakładamy ciasno na nakrętke, coś w stylu jak w samochodach sie blokuje nakrętki przed odkręceniem. Jeśli nie będziecie sobie mogli tego wyobrażić spróbuję to narysowac.
Czy to może zdać egzamin ? W sumie od strony wolnobiegu napewno bo siły będą zawsze dokręcać nakrętke.
Zapewne przy jezdzie nakrętki się nie odkręcają, bo są "wgryzione" w ramę, to oś silnika się przesuwa względem nakrętek powodując obracanie osi.

piotrrs11 - Śro 27 Gru, 2017

Zrób porządną blokadę.
Kombinowanie, nakrętki dziwne dźwignie itp się nie opłaca.
Ma być prosto i solidnie w innym wypadku prędzej czy później będziesz żałował jak trzeba będzie przewody naprawiać.

Osobiście na początku kombinowałem jak Ty
- kilka jazd i silnik do naprawy
Później używałem marketowych blokad ogólnodostępnych po jednej na stronę
- wytrzymało to ze 2 tygodnie a później oś i tak się przekręciła i znowu bolsna naprawa (+ coraz bardziej rozrobiona ośka)
Następnie przyspawałem do ramy kawałek blachy 15mm, wywierciłem 2 otwory i skręciłem z drugim kawałkiem blachy przy pomocy 2 srób
- działało ok, przejeździłem z pół roku po czym okazało się że śruba 5mm o twardości ~8 urwała się i oczywiście silnik znowu do naprawy
Ostatecznym rozwiązaniem było dopiero zaprojektowanie i wycięcie laserowe uchwytu osi pod mocowanie tarczy hamulcowej dodatkowo

W Twoim przypadku jest m14 co daje troszkę więcej oporu niż 12mm z wersji kasetowej ale wciąż nie pchałbym się w półśrodki

Powodzenia!

Scuda - Śro 27 Gru, 2017

Masz racje. Najlepiej zrobic porządną blokade, nie jest to najszybszy sposób ale widząc co sie dzieje z osią jest to jedyna słuszna droga.
Ja się martwiłem blokadą obrotu osi a spaliłem silnik podczas pierwszej jazdy. Więc teraz jak będe chciał sie przejechać najpierw założe blokade i czujnik temperatury.

Anonymous - Śro 27 Gru, 2017

Trochę z historii słonecznika. Przypomnę, że ma bieg wsteczny i waży dobrze ponad 230 kg.
Widelec stalowy. Ośka 14x10mm. Na początku wystarczyły dobrze przykręcone nakrętki. Wystarczyło to na jakieś dwa lata jazdy. Później zaczęły się schody. Dołożyłem jeden klucz płaski 10 mm na jedną stronę koła, Wystarczyło to na jakieś pół roku. Potem zrobiłem blokadę z kluczy na obie strony, ale i to zabezpieczenie nie wystarczyło na długo. Na ostatnim zlocie wszystko się pourywało, ośka się przekręciła parę razy i efekt taki, że poprzecierane kable uszkodziły kontroler. Teraz będę starał się zrobić u kolegi z forum mocniejsze, skręcane blokady na obie strony. Dodam, że ośka też już nie jest idealna. I z gwintem i ze spłaszczeniami. W sumie, zastanawiam się czy w cholerę nie przyspawać ośki do widelca. Myk na raz, ale może wytrzyma trochę więcej. Następnym etapem, będzie przeróbka całego przodu na inny silnik i widelec, więc spawanie osi nie jest chyba najgorszym rozwiązaniem ;) Tylko jak zabezpieczyć kable w osi przy spawaniu? Może wystarczy spwanie tylko od strony osi bez kabli?
No i jak, w razie czego wymienić dętkę? :D

wibi - Czw 28 Gru, 2017

Z dętką to najmniejszy problem gdy ma się dętkę o dwóch końcach, która zakłada się bez zdejmowania koła. Ja na takiej dętce jeździłem cały sezon 2017 chociaż miała to być chwilowa jazda (powrót do domu) ale jak wróciłem, dopadł mnie brak chęci i tak zostało do dziś.Taka dętka jest dość droga, ale sama wymiana to po prostu bajka, gdyż łącznie z napompowaniem zajęło mi to tylko ok.10 minut.
Scuda - Czw 28 Gru, 2017

Chociaz zastanawiam sie nad zrobieniem takiej blokady, poniewaz gdyby zdala egzamin to bylaby to najbardziej uniwersalna blokada, bo pasowalaby do wszystkich konstrukcji. Skoro mowisz ze 2 lata to jezdzilo w pojezdzie 230 kilo to moze taka blokada miala by sens.
Anonymous - Czw 28 Gru, 2017

2 lata jeździłem tylko na typowych nakrętkach z podkładkami z ząbkiem. Beż żadnych dodatkowych zabezpieczeń. Co jakiś czas musiałem tylko dokręcić nakrętki osi.
umbur - Pią 29 Gru, 2017

zeeltom napisał/a:
2 lata jeździłem tylko na typowych nakrętkach z podkładkami z ząbkiem. Beż żadnych dodatkowych zabezpieczeń. Co jakiś czas musiałem tylko dokręcić nakrętki osi.

Ale ramę masz zapewne stalową. :wink:

Anonymous - Pią 29 Gru, 2017

Widelec mam stalowy, reszta, to amelinium ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group