To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Konstrukcje własne - Rower elektryczny 500W na pas zębaty

Emil - Sob 18 Wrz, 2010
Temat postu: Rower elektryczny 500W na pas zębaty
Witam,

Pomimo silnego naciągu pasa, mam problem z poślizgiem pasa zębatego na płaskiej powierzchni koła pasowego.

W związku z tym chcę zasięgnąć porady, jak ten problem wyeliminować. Prawdopodobnie konieczne będzie wykonanie na kole pasowym gladkim szczelin na pas zębaty.

Pas zębaty to 1100 -5 M -15 podobny do tego:
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/pas_htd.htm
Koło pasowe duże: szerokość ok. 20mm, średnica 300mm, materiał aluminium. Jest to przerobione koło od pralki automatycznej, przymocowane z przybliżoną dokładnośią do tarczy hamulcowej roweru.

Koło pasowe małe zakupiłem już odpowiednie do tego pasa i nie stwarza ono problemów.

Proszę o podpowiedzi czy w ogóle da się to zrobić, oraz kto i za ile mógłby to wykonać.

Pozdrawiam. :)

Anonymous - Nie 19 Wrz, 2010

Raczej kup gotowe koło, na tym co masz może być problem z rozłożeniem zębów.
Emil - Wto 21 Wrz, 2010

Dziękuję za sugestię. Niestety sklepy internetowe cnc.info, cncland.pl nie posiadają tak dużego koła w swojej ofercie.
Podpowie ktoś, w jakim urządzeniu/ maszynie można trafić na koło na pas zębaty o średnicy około 30 cm?
Może jakaś pralka miała napęd poprzez pas zębaty? :)

Wracając do roweru. Problem poślizgu pasa częściowo rozwiązałem, ograniczając prąd pobierany przez silnik do ok. 5A. Jedak naciąg pasa nadal musi być bardzo silny, co może doprowadzić do awarii łożysk silnika..
Dotąd nie wiedziałem, że w moim sterowniku nie działało ograniczenie prądowe. Po rozcięciu nierozbieralnej obudowy sterownika okazało się, że brakowało jednego połączenia odpowiedzialnego za ograniczenie prądu. Sterownik to dobrze znany, chiński, 24V 250W.

Moja radość z jazdy rowerkiem nie trwała długo, ponieważ w czasie prób spaliłem tranzystor w sterowniku. Możliwe, że dlatego, bo napiecie 48V jakie uzyskuję z pakietu Li-ion 12s6p (podczas ładowania dochodzi nawet do 53V, o czym powiem za chwilę), jest bliskie granicznemu napieciu IRF3205, który siedział w tym sterowniku (prawdopodobnie max 55V).
Swoją drogą, ten tranzystor dużo wytrzymał. Współpracował dwa lata z aku żelowymi 36V i silnikiem 500W bez ograniczenia prądowego :) , dopiero teraz odmówił posłuszeństwa. Tym razem wstawię mocniejszy.

Wkrótce wrzucę jakieś zdjęcia i filmiki (chwilowo zdemontowałem baterie i silnik w celu odciążenia roweru do czasu naprawy sterownika).

Napiszę jeszcze nieco o zastosowanych akumulatorach.
Akumulatory które użyłem to kompletne baterie laptopowe wraz z oryginalną elektroniką Toshiba 14,4V 4Ah, połączone po 3 szeregowo, a następnie te 3 szeregi równolegle, łącznie 9 szt. W każdej baterii siedzi po 8 szt ogniw Panasonic 18650 3,6V 2000mAh. Są to leżaki magazynowe, przez co mogą mieć gorsze parametry (na niektórych ogniwach zaczęła nawet wychodzić korozja), ale nieużywane. Ładuję je trochę przerobioną ładowarką 36V do aku żelowych. Zwiększyłem napięcie do 53V i ograniczyłem prąd do 2,5A. Tak dużego napięcia wymaga ten pakiet do pełnego naładowania - gdy osiągnie ok. 51V elektroniki w bateriach automatycznie odcinają dopływ prądu (ok. 4,2V/ogniwo). Podobnie dzieje się przy rozładowywaniu (odłączają zasilanie po przekroczeniu dopuszczalnego prądu lub przy spadku napięcia poniżej 3V/ogniwo).
Cała bateria (złozona z 9 baterii), waży w przybliżeniu tyle, co jeden akumulator żelowy 12V 12Ah. :)

Pozdrawiam. :)

Mibars - Czw 23 Wrz, 2010

Emil napisał/a:
Cała bateria (złozona z 9 baterii), waży w przybliżeniu tyle, co jeden akumulator żelowy 12V 12Ah


Czytam i wychodzi na to, że to jest rewelacyjne rozwiązanie - Akumulator od razu z BMSami, ładowarką (wystarczy podłączyć nieregulowany zasilacz), w dodatku zwarta obudowa...

zasadnicze pytanie: Jak takie coś cenowo wychodzi?

r2d2 - Czw 23 Wrz, 2010

Ano tak
Pozdro.

Emil - Pią 24 Wrz, 2010

Małe wyjaśnienie odnośnie ładowarki.

Zasilacz zastosowany do ładowania baterii li-ion musi pracować jako tzw. źródło prądowe, tzn. w pewnych granicach napięcia wyjściowego (np. od 30V do 55V), musi oddać prąd o stałej wartości, np. 2,5A. Zasada ta jest stosowana w ładowarkach akumulatorów żelowych. Raczej nie może to być nieregulowany zasilacz, w którym wartość prądu zależy od napięcia.

tomasz_kombi - Pią 24 Wrz, 2010

Jak duże obciążenie (ile A) mogą spokojnie (praca ciągła) wytrzymać takie ogniwa (a ile chwilowo) ??
Emil - Pią 24 Wrz, 2010

Dokladnych pomiarów jeszcze nie wykonywałem. W czasie regulacji ograniczenia prądowego, w momencie gdy mi zwarło tranzystor mosfet w kontrolerze, odnotowałem ponad 20A na multimetrze (multimetr włączony w miejsce silnika w celu pomiaru prądu), i za moment baterie się wyłączyły, przypuszczalnie dopuszczalny prąd każdej baterii został przekroczony.
tomasz_kombi - Pią 24 Wrz, 2010

Rozumiem, że ten odczyt dotyczył pakietu 4Ah ?

Gdzieś na forum wyczytałem, że tego typu ogniwka powinny spokojnie wytrzymać do 2,25C prądu ciągłego co dałoby w przypadku zestawu 8Ah już 18A ... i 36A dla pakietu 16Ah.
Dobrze kombinuję ?

Emil - Pią 24 Wrz, 2010

Odczyt dotyczył całego pakietu 42V 12Ah. Nie należy w żaden sposób go traktować poważnie. Multimetr który posiadam (cyfrwy UNI-T), mógł nie zdążyć wyświetlić prawidłowego wyniku, ponieważ był to prąd zwarciowy. :)

Maksymalny prąd samych ogniw pewnie wynosi tyle co napisałeś (trzebaby zaglądnąć do dokumentacji samych ogniw), ale tutaj ogniwa są podłączone do inteligentnego sterownika z BMS, który na pewno nie pozwoli na forsowanie ogniw.

tomasz_kombi - Pią 24 Wrz, 2010

Emil napisał/a:
... ogniwa są podłączone do inteligentnego sterownika z BMS, który na pewno nie pozwoli na forsowanie ogniw.


He he ... byle tylko nie odciął "za wcześnie" ;)


BTW: Czy każda bateria laptopowa (niezależnie od marki) ma wewnątrz BMS ????

Jariko - Nie 31 Paź, 2010

Przymierzałem się kiedyś do zbudowania czegoś na kształt segwaya i miałem pewne przemyślenia odnośnie napędu. Miał to być napęd paskiem zębatym. A pomysł wykonania dużego koła pasowego miałem taki. Toczę np. z drewna, aluminium koło o określonej średnicy. Kładę toto na jakiejś płaskiej powierzchni owijam paskiem włókna szklanego. Laminuję tak by się z tym kołem związało. Średnica koła powinna być taka by na to wszedł ciasno pasek zębaty, który ma być wzorcem zębów. Po posmarowaniu go jakimś separatorem, wypełniam przestrzenie miedzy zębami kawałkami włókna i żywicy. Po wyschnięciu mam piękne koło zębate. Przy dużej średnicy obciążenie poszczególnych zębów są małe więc trwałość też powinna być spora. Nie robiłem więc nie wiem, ale możne komuś się przyda taki pomysł.
Anonymous - Pon 01 Lis, 2010

Teoretycznie mozliwe. Trzeba jednak pamiętać o module zębów powiazanym ze średnicą koła. Nie może byc tak, że jeden z zębów będzie przesunięty na kole o milimetr, czy więcej.
Jariko - Pon 01 Lis, 2010

Jak ładnie dopasujesz średnicę wewnętrzną całego paska to gdzie problem z nierównomiernością. Dopasować można przez nawiniecie kolejnych warstw maty szklanej tak by cały pasek ładnie przylegał. Oczywiście ten pasek jest tylko wzornikiem dla zębów i jest za krótki do napędu.
Anonymous - Pon 01 Lis, 2010

Spróbuj ;) Sprawdź, czy będziesz miał idealnie zachodzące zęby na drugim uzwojeniu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group