To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Informacje forumowe - Katowice

Anonymous - Pon 25 Lip, 2011

rzecz jest w tym by stworzyć zestaw w pełni użyteczny: zoptymalizowany (do ok 70km/h ), zautomatyzowany i z odzyskiem. To, co w tej chwili jest dostępne to po prostu podłącznie El-silnika do skrzyni i tych warunków nie spełnia i nic nie wskazuje by coś się miało pojawić..więc należy wykorzystac okazję.
(nastepny etap to hybryda równoległa z małym silnikiem spalinowym, bardzo potrzebna dla tych co jeżdżą w trasy )
Do jakiego pojazdu będzie użyty to już decyzja klienta. Da się, przyjmując konkretny EL-silnik zrobić zestaw uniwersalny, którego będzie można łatwo dostosować do każdego dawcy zmieniając: wielkości stałych w programie, przełożenie reduktora na wejściu skrzyni, i magnesy przełączające biegi.
To, czy będą przeszkadzać nie ma na tym etapie większego znaczenia dla strony technicznej. Nie wyobrażam sobie kto i na jakie podstawie mógłby zablokować użycie takich zestawów.

Profess - Czw 28 Lip, 2011

Generalnie się zgadzam ale mam kilka pytań:
1. Dlaczego przekładnia ma być ograniczona prędkością do ok. 70 km/h ? Czy ma jakieś ograniczenia techniczne, czy to założenie, że ma pracować tylko do "takiej szybkości" ? Tutaj http://www.samochodyelekt...9de82763ff#3886 napisałeś, że program na komputerze głównym jest tak układany, by można go było użyć przy dowolnym silniku el. i skrzyni po wstawieniu odpowiednich parametrów.
2.
To, co w tej chwili jest dostępne to po prostu podłącznie El-silnika do skrzyni i tych warunków nie spełnia i nic nie wskazuje by coś się miało pojawić..więc należy wykorzystac okazję.
Jaki byłby przewidywany koszt i czas opracowania takiej skrzyni, bo wiadomo, że SIM- Drive zapowiada pojawianie się na rynku w 2014r., a to będzie skok technologiczny.
3. Czy to będzie przekładnia z tradycyjnymi wałkami i kołami zębatymi ??

Anonymous - Czw 28 Lip, 2011

prędkość rzędu 70 wynika po 1-sze z tego że w polskich warunkach większość jazd (w wypadku zdrowych psychicznie obywateli którzy chcą sie po prostu przemieścić ) odbywa się w takim właśnie zakresie. Optymalizując naped do wyższego zakresu może okazać się że w zakresie do 60,czyli w miescie nie wykorzystamy wszystkich biegów co obniży eksploatacyjną sprawność silnika (również ze wzgledu na niedopasowanie mocy do spokojnej b.wolnej jazdy n.p. w korku ).
a po drugie dlatego że tak wyjdzie ze względów ekonomicznych. Dostępne tanie EL-silniki maja momenty nominalne rzędu 40 Nm. chwilowe ok 60-80 Nm i obroty w granicach 4-5 tys. /min . Skrzynie popularnych modeli projektowane są na ponad 100 Nm i nalezy to wykorzystać dajac na wejściu przełożenie ok 2 co zaskutkuje odpowiednio niższą predkoscią max.
Ogólnie to kwestia nie do sporów w tym momencie, gdyz decyzje bedzie podejmował klient wybierając model silnika(i kontrolera "podległego" PC-towi ) i stąd konieczność uniwersalności programu. Spodziewam sie jednak że na elektryfikację bedzie wiecej chętnych wsród tych co jeżdżą w mieście i na średnich dystansach niz wśród tych co robią dalekie trasy z V>100 km/h.

Co do skrzyni, to oczywiscie nie ma mowy o opracowywaniu nowej, a jedynie o zastąpieniu w istniejacej skrzyni elektromagnesami zewnętrznego mechanizmu przełączania biegów.
na pytanie o koszt przeróbki w tej chwili oczywiscie nie sposób odpowiedzieć

toft - Czw 28 Lip, 2011

Po co zastepowawac manuala elektroniką?
Anonymous - Czw 28 Lip, 2011

bo machanie wajchą jest niewygodne i niepotrzebnie rozprasza uwage kierowcy, który powinien koncentrować sie na decyzjach prawo-lewo, szybciej-wolniej
przynajmniej w jezdzie miejskiej.
poza tym to wstyd w epoce zaawansowanej techniki

Można rozważać rozwiazanie pośrednie czyli przełączanie sekwencyjne, ale na podstawie doświadczeń z wykonywanego mechanizmu próbnego stwierdzam ze może być z tym problem finansowy (droższy od magnesów ,nawet przy masówce ), jak i pod wzgledem niezawodności - aczkolwiek nie przekreslam jeszcze tej opcji, oczywiscie poza pojazdami typowo miejskimi

Profess - Wto 02 Sie, 2011

Hm..., mam kilka uwag ale chętnie przeczytałbym najpierw jak Pan Zbyszek odniósłby się do tego co napisał Rysiek, P. Zbyszku czy można prosić o opinię ..??
Zbyszek Kopeć - Śro 03 Sie, 2011

Inne podejście do tematu jest przy konwersji auta na EV, a inne przy projektowniu całkiem nowej konstrukcji do seryjnej produkcji. Takie projektowanie trzeba zawsze dobrze przedyskutowac i pamiętać, że bezpieczeństwo jest najważniesze.
Np. jest taki zelony trójkołowy z np. jednym poważnym błędem konstrukcyjnym, boczne słupki przednie przy przedniej szybie tworzą złą strefę cienia i przy skręcaniu na skrzyżowaniu w cieniu takiego słupka mieści się nawet dwie osoby na przejściu dla pieszych, potem mówią, że w elektrycznym brak dźwięku i piesi nie słyszą pojazdu, a przecież to kierowca ma widzieć pieszych na przejściu, teraz już nawet droższe spalinowe są nie do usłyszenia przy spokojnej jeździe na przejściu dla pieszych.
Inna sprawa, to nawet telefon stacjonarny ma procesory i się zawiesza, trzeba go wówczas całkowicie wyłączać i wyciągać akumulator (jeśli bezprzewodowy), a może być źle, jeśli taki procesor w elektronice auta ze zbyt dużą automatyką się zawiesi i da całą kitę.
Moim zdaniem, to kierowca powinien mieć pełną kontrolę na napędem, droga to nie pola na marsie.
Niektóre takie element sterowania silnikiem można spokojnie zastosować w spalinowcu, a jednak tam tego nikt nie robi, no montują czasem tempomat, ale już wiele było tragicznych nieszczęść przez to niby usprawnienie.

Anonymous - Śro 03 Sie, 2011

po pierwsze, dla ścisłosci, synchronizacja elektroniczna bywa stosowana w cieżarówkach i nawet jedym motocyklu chyba BMW. (poza tym lobby producentów sprzęgieł i synchronizatorów też ma swoje interesy )
Co do sedna: automatyzacja jest koniecznością ze względów użytkowych i należy już zawczasu przygotowywać sie do konkurencji na rynku takich urządzeń puszczając próbny napęd na długotrwałe testy stanowiskowe.
Dla tych, którzy będą bali sie pełnego zawierzenia PC-towi (które nie musi oznaczać osłabienia kontroli kierowcy nad siłą napędową, a wręcz przeciwnie ) chciałbym właśnie zaproponowac mechanizm sekwencyjny lub półsekwencyjny, którego szczegóły mechanicznie właśnie prawie obmyśliłem tzn lewarek o 1 stopniu swobody (przód-tył), w którym to rozwiązaniu dodatkowy sterownik przejmowałby od pedału gazu kontrolę nad sygnałem wysyłanym do kontrolera dopiero gdy kierowca przesuwa lewarek, a byłoby to przełączane sprzętowo włącznikami w lewarku .

poza tym : czy bezpieczeństwa nie zapewnia wystarczająco główny wyłącznik prądu ?

koniecznośc i możliwość likwidacji sprzęgła nie wymaga chyba dyskusji ?

Zbyszek Kopeć - Śro 03 Sie, 2011

Ciut na temat.
Amerykanie umieją jeździć tylko automatami. Formuła1 - używają tylko skrzynie sekwencyjne (właściwie manualne).

Profess - Czw 04 Sie, 2011

Zbyszek Kopeć napisał/a:
Inne podejście do tematu jest przy konwersji auta na EV, a inne przy projektowniu całkiem nowej konstrukcji do seryjnej produkcji. Takie projektowanie trzeba zawsze dobrze przedyskutowac i pamiętać, że bezpieczeństwo jest najważniesze(...)


Bardziej miałem na myśli samą konstrukcję skrzyni proponowaną przez Ryśka, bo jak wiadomo magnesy są Pana konikiem...
Co do bezpieczeństwa to oczywiście zgoda ale chyba nie w tym jest problem, skrzynia musi działać poprawnie w każdych warunkach.

Anonymous - Czw 04 Sie, 2011

wyjaśniam raz jeszcze, że nie ma mowy o ingerencji w istniejące konstrukcje skrzyń.
chodzi jedynie o zastąpienie zewnętrznych mechanizmów przenoszących ruch z lewarka

Profess - Pią 05 Sie, 2011

RysiekK napisał/a:
wyjaśniam raz jeszcze, że nie ma mowy o ingerencji w istniejące konstrukcje skrzyń.
chodzi jedynie o zastąpienie zewnętrznych mechanizmów przenoszących ruch z lewarka


Ogólnie pomysł jest w porzadku ale pytanie brzmi dlaczego konstrukcja ma mieć, czy musi mieć jakiekolwiek ograniczenia prędkości ?? Powtórzę swoje zdanie, konwersja samochodu na auto o charakterze miejskim, nie bedzie miała popytu.
Jeśli taka zmiana w istaniejącej przekładni przyniesie zysk w postaci mniejszych oporów , lepszego prowadzenia , a nie będzie kosztować za duzo, to ok., czy jest jakaś symulacja kosztów.. ??

Anonymous - Pią 05 Sie, 2011

ograniczenia sa wielkościa wynikową wyniakającą z zastosowanego silnika (decyzji klienta ) i raczej nie miałyby wpływu na zastosowane rozwiązania.
Sprawność oryginalnego układu przeniesienia napedu wzrosłaby tym bardziej, im bardziej podczas normalnej eksploatacji by się go obciążało a temu właśnie sprzyja ścisła optyamlizacja do założonego zakresu predkości (w uproszczeniu: by jak najwcześniej właczać wyższe biegi, co pmogłoby też by wykorzystać ich cały zakres )

Zbyszek Kopeć - Pią 05 Sie, 2011

Popyt jest na Zachodzie, to i wnet w Polsce będzie całkowicie modne EV, kwestia tylko czy seryjna produkcja, czy raczej lepsza konwersja.
Juz na świecie jest obciachem zajechać na jakąś imprezę spalinowcem, każdy szpanuje swoim EV, w najgorszym przypadku TESLA, a lepsi mają porządne autra EV z silnikami DC (najlepiej naleśnik).

toft - Pią 05 Sie, 2011

Przecież takie skrzynie sa produkowane. Stosowane od seiczento przez tojote az do masseratti


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group