tomasz_kombi - Śro 03 Lis, 2010
Ha! No właśnie. Zanim to się zrobi popularne i trafi jak to określiłem "pod strzechy" na razie stanowi ciekawostkę oraz sposób na "pokazanie się" dla ludzi co to już "wszystko mają". Myślę, że stąd popularność Tesli oraz coraz więcej pojawiających się prototypów samochodów o czysto sportowym charakterze. W bogatych krajach trudno zaszpanować posiadaniem Ferrari czy Bugatti (etc.) ale samochód o napędzie elektrycznym ??? To już coś innego 
I dobrze. Krok po kroku i będziemy w domu. Chociaż to o czym wspomniałeś a co (niestety) jest oczywiste - czyli wzrost popytu wpływający hamująco na obniżenie cen - trochę martwi. Miejmy jednak nadzieję, że szeroko zakrojone inwestycje w rozbudowę fabryk akumulatorów spowodują taki wzrost podaży, że w końcu wyjdzie na nasze (to znaczy spadek cen). Anonymous - Śro 03 Lis, 2010 A ja czasami żałuję, że odkryto ropę naftową. Pierwsze samochody były też elektryczne i gdyby od tamtych lat prowadzono badania nad akumulatorami, to dziś byłby raj elektryczny 
tomasz_kombi - Śro 03 Lis, 2010 No tak.. Ale wtedy by nas to tak nie kręciło 
Anonymous - Czw 04 Lis, 2010 To byśmy cichaczem spalinówki robili 
Zbyszek Kopeć - Czw 04 Lis, 2010 A wnet pewnie będziemy robili z Magnetycznym Generatorem ("MG" - Magnetic Generator), jako agregat prądotwórczy; ale to już temat na inny WĄTEK. Anonymous - Wto 16 Lis, 2010
Wersja ze zderzakiem Łągiewki bardziej mi się podoba 
Zbyszek Kopeć - Wto 16 Lis, 2010 Mi też jego ZDERZAK i jego PĘDNIK się podoba, chociaż jeszcze jest trudno to powszechnie zastosować; ale uczelnie też nad tym pracują. |
||||||||||
