To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Codzienna (krótka) jazda - ładowanie.

Mikkonen - Pon 23 Kwi, 2018

Ja robię tak, że ładuję baterie dopiero gdy wyjeżdżę ją do około 40%. Czasami zajmuje to nawet tydzień (jazda do pracy 10km dziennie). Unikam też sytuacji, że ładuję baterię do pełna i zostawiam rower na kilka dni. Ładuję dopiero jeśli wiem, że następnego dnia będę jeździł.
Klaus - Pon 14 Maj, 2018

Akumulatorow litowo jonowych nie powinno sie ładowac do pełna. Najlepszym rozwiazaniem jest pozostawianie ich przy napieciu 3.7V czyli jesli masz mozliwosc rozladowywac akumulator w taki sposob aby wsiasc na rower z 70% naladowaniem rozladowac do 50% a nastepnie doładowac do 70% to jest to lepsze ( wydluza zywotnosc akumulatora ) w porownaniu do ladowania 0% --- 100%.
WojtekErnest - Wto 15 Maj, 2018

Klaus napisał/a:
.. Najlepszym rozwiazaniem jest pozostawianie ich przy napieciu 3.7V czyli jesli masz mozliwosc rozladowywac akumulator w taki sposob aby wsiasc na rower z 70% naladowaniem rozladowac do 50% a nastepnie doładowac do 70% to jest to lepsze ( wydluza zywotnosc akumulatora ) w porownaniu do ladowania 0% --- 100%.

MAsz juz rower ? To choć raz spróbuj swojej porady.
3,7 V to w PAKIETACH aku najczęściej poziom 25-35 % dostępnego napięcia. Dlaczego? Bo aku w stanie spoczynku który ma 3,7 V ma b.mało energii czyli MOCY którą może oddać do silnika.
Obciąż nominalnym prądem taki aku i zobacz jaki w nim zostanie napięcie. 3,1-3,3 V i to krótko. O ile mniejsza moc będzie miał napęd i o ile krócej pojedzie ?
Ponizej ekran z monitora TESLI, 96 segmentów. Przy napięciu (średnim) 3,63 to juz tylko 23,6 %. Oni chyba wiedzą teoretycznie i PRAKTYCZNIE ze to właściwy odczyt i szacunek pozostałej energi..

Klaus - Wto 15 Maj, 2018

WojtekErnest napisał/a:
Klaus napisał/a:
.. Najlepszym rozwiazaniem jest pozostawianie ich przy napieciu 3.7V czyli jesli masz mozliwosc rozladowywac akumulator w taki sposob aby wsiasc na rower z 70% naladowaniem rozladowac do 50% a nastepnie doładowac do 70% to jest to lepsze ( wydluza zywotnosc akumulatora ) w porownaniu do ladowania 0% --- 100%.

MAsz juz rower ? To choć raz spróbuj swojej porady.
3,7 V to w PAKIETACH aku najczęściej poziom 25-35 % dostępnego napięcia. Dlaczego? Bo aku w stanie spoczynku który ma 3,7 V ma b.mało energii czyli MOCY którą może oddać do silnika.
Obciąż nominalnym prądem taki aku i zobacz jaki w nim zostanie napięcie. 3,1-3,3 V i to krótko. O ile mniejsza moc będzie miał napęd i o ile krócej pojedzie ?
Ponizej ekran z monitora TESLI, 96 segmentów. Przy napięciu (średnim) 3,63 to juz tylko 23,6 %. Oni chyba wiedzą teoretycznie i PRAKTYCZNIE ze to właściwy odczyt i szacunek pozostałej energi..


SoC to nie napiecie na celkach...

WojtekErnest - Wto 15 Maj, 2018

Podałem "Przy napięciu (średnim) 3,63 to juz tylko 23,6 %" .
Pomnóż 96 segmentów x średnie napięcie i to samo dla napięcia max 4,20V.
Wtedy spojrzysz na to inaczej, ze SOC nie liczy się na podstawie liniowego spadku napięcia od 3-4,2V i wyciąganie prostego %.

Klaus - Wto 15 Maj, 2018

WojtekErnest napisał/a:
Podałem "Przy napięciu (średnim) 3,63 to juz tylko 23,6 %" .
Pomnóż 96 segmentów x średnie napięcie i to samo dla napięcia max 4,20V.
Wtedy spojrzysz na to inaczej, ze SOC nie liczy się na podstawie liniowego spadku napięcia od 3-4,2V i wyciąganie prostego %.


Istnieje takie cos jak relaksacja napieciowa w ogniwach li ion i tek w kwasowych te zjawisko wystepuje.
Dlatego w tesli montowany jest licznik Coulombowski i na tej podstawie mierzona jest pojemnosc. Napiecie nie ma nic do rzeczy...

WojtekErnest - Wto 15 Maj, 2018

Nie żaden 'montowany' licznik ale przez pomiar prądu i czasu oblicza się ładunek/pojemność jaka została pobrana z aku. Tak działają powszechnie używane, również robione przez naszych kolegów watomierze do ebajków.
A efektem fizycznym, łatwym do szybkiej oceny stanu aku jest jego napięcie spoczynkowe lub chwilowe pod obciązeniem.
I tak przy napięciu (średnim) ogniw = 3,63 V jest juz tylko 23,6 % a nie np 55%.
To ważne przy pakietach mocno obciążanych gdzie SAG jest niejako "naturalny".

djmarcin56 - Wto 15 Maj, 2018

Klaus napisał/a:
Akumulatorow litowo jonowych nie powinno sie ładowac do pełna. Najlepszym rozwiazaniem jest pozostawianie ich przy napieciu 3.7V czyli jesli masz mozliwosc rozladowywac akumulator w taki sposob aby wsiasc na rower z 70% naladowaniem rozladowac do 50% a nastepnie doładowac do 70% to jest to lepsze ( wydluza żywotnosc akumulatora ) w porownaniu do ladowania 0% --- 100%.


Nie no porada roku normalnie, palnij sobie młotkiem w głowę i przeczytaj to jeszcze raz a potem napisz gdzie był błąd...sorry nie mogłem inaczej bo takie bzdury to czytać nie można...najlepiej to niech wogóle na rower nie wsiada i niech se aku stoi z napięciem 3,7v a raz na kwartał zrobi kawalek w koło komina i podłączy ładoware na godzinkę i będzie git.

Klaus jak ty chcesz żeby cie poważnie traktowano jak takie bzdury piszesz, kto niby miałby w ten sposób i po co użytkować aku? żeby nabić 2000-3000 cykli? większość użytkowników po 200-300 cyklach zdąży zmienić aku a przez ten czas będzie go użytkować jak im wygodnie ładując do pełna aż bms wyrówna i w dół do konća a nieraz tylko do połowy i niczym się przejmować nie muszą, jak będą go chcieli sprzedać to jeszcze 3/4 pojemności będzie posiadał i go opylą za rozsądne pieniądze :) Gdzie w twoim podejściu logika? sztuka dla sztuki?

Cezar - Wto 19 Maj, 2020

tas napisał/a:
Im częściej ładujesz do pełna tym więcej dajesz szans BMSowi na konserwację akumulatora.
W najlepszym nawyku jest wiec ładowanie do pełna po każdej jednej wycieczce.

Najgorszym możliwym wariantem jest jazda i wyładowywanie akumulatora przez np tydzień i dopiero naładowanie. Taki nawyk szybko spowoduje spadek zasięgów oraz uszkodzenie akumulatora.

Nie chodzi o to, żre akumulatora nie wolno wyładować do zera kilkoma wycieczkami. Jak najbardziej wolno, ale jeśli takie wyładowywanie będzie w nawyku to jest już szkodliwe. W nawyku musi być ładowane jak najczęstsze i zawsze do pełna


Witam,

Odgrzewam temat - ciekawe czy po dwóch latach też tak byś napisał.

Na forach zagranicznych, gdzie e-bike są i dłużej i częściej eksploatowane zalecają ładowanie baterii do ok. 4,05 V na cele, więc pakiet 52V ładować do 56,7V zamiast do pełna czyli do 58,8V. dla pakietu 13s czyli 48V, było by to ok. 52,65 V.
Rozładowanie też powinno być powyżej 3,20V na cele, co daje dla pakietu 13s, - 41,6V.
Czyli w wypadku ładowania znacznie poniżej ustawień BMS, a w przypadku rozładowania znacznie powyżej.
Zalecają raz na 10 do 20 ładowań ładować baterię do pełna - właśnie w celu wyrównania i zbalansowania cel.
Takie traktowanie baterii czterokrotnie wydłuża jej żywotność.
Duża baterii np. 17-18 Ah daje do dyspozycji od 11 do 12V. (56V - 45V = 11V) dla pakietu 14s. Co odpowiada ok 90-100 km jazdy ze wspomaganiem nawet BBSDH - po płaskim.. Więc spokojnie ładowanie co 3 dni ( jak ktoś jeździ po 10-20 km dziennie ) wystarczy. Można też codziennie podładowywać ją, ale nie ma takiej potrzeby.
Warto zaopatrzyć się w woltomierz ( 20 zł na Allegro ) i przemierzyć napięcie baterii i czas ładowania 1V i z grubsza będzie wiadomo, kiedy należy wyłączyć ładowarkę. Nie jest to skomplikowane.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group