henio - Pon 19 Lut, 2018 Temat postu: OPONY do elektryków Na jakich oponach jeździcie swoimi maszynami? Słyszałem, że pancerną oponą nie do przebicia i o bardzo dobrej trakcji jest Maxxis Hookworm. Nie wyobrażam sobie złapać kapcia w nocy, w lesie gdy deszcz leje lub mróz. Trzeba zadziałać prewencyjnie - założyć naj-najsze OPONY. W tym temacie gadamy o oponach. Podzielcie się proszę swoją wiedzą tajemną 
Wklejajcie swoje opony i mówcie o ich plusach i minusach. Czy żywotne, czy się szybko ścierają, jak w zakrętach na żwirze się trzymają, czy dadzą radę w zimie bez kolców? Anonymous - Pon 19 Lut, 2018 A kto normalny jeździ w zimie nocą i w deszczu? 
Każda jest dobra, dopóki jej nie przebijesz
Do elektryka środek opony powinien być gładki, dopiero boki rzeźbione. henio - Pon 19 Lut, 2018 Dzięki zeeltom, Bardzo cenna wskazówka - środek gładki, a tylko boki rzeźbione. No ja jeżdżę cały rok i to przeważnie po lesie. Uwielbiam to. Zima ma taki dodatkowy plus, że dzień krótki i można jeździć fajnie na światłach, a i ludzi mało na szlakach 
henio - Pon 19 Lut, 2018 Nie wiem po co dzisiaj założyłem ten temat, skoro forum się rozlatuje 
https://forum.arbiter.pl/viewtopic.php?t=8131&start=0 Anonymous - Pon 19 Lut, 2018 Gładki środek jest do jazdy po szosie, a żłobkowane boki po grząskim terenie i zakrętach. Gdyby środek opony nie był gładki, to jadąc po asfalcie czuł byś jazdę, jak po tarce i słyszał turkot 
henio - Pon 19 Lut, 2018
Jaką byś zaproponował na obręcz 26 cali tak by miała szerokość 2.31 cala (58mm) ? maciek72 - Pon 19 Lut, 2018 Dobrze henio że podjołeś temat .Jest tego na rynku więcej niż silników,sterowników i ogniw razem wziętych a każdy producent zachwala swój produkt i każdy nowy model.Może ktoś z doświadczeniem podzieli sie wiedzą w temacie.Z tym rozlatywaniem jeszcze bym troche poczekał Anonymous - Pon 19 Lut, 2018 Uważam, że Kenda jest bardzo dobra i w miarę tania. Jak mam wybór, to biorę Kendę. henio - Pon 19 Lut, 2018
Jak przejdę na nowe forum, to więcej takich ciekawy tematów załażę. Tylko nie wiem, czy taki sam nick brać. Chyba wezmę "henio od rysunku technicznego ramy falcon" trochę długi ale będzie wiadomo o kogo chodzi. Może tam mi ktoś podeśle rysuneczek techniczny, kto wie...
maciek72 - Pon 19 Lut, 2018 E tam ,kto ma wiedziec kim jest henio będzie wiedział. R432 - Pon 19 Lut, 2018 A ja opony kenda odradzam, jeździłem na zeszłym zlocie na mocnym Ebiku jednego z forumowiczów odzianego w opony kenda flame (chyba flame, ale na pewno kenda) i się ślizgały, przyczepność i stabilność mierna. Miałem tez kilka kompletów w rowerach szosowych i również nie sprawdzały się. Od siebie mogę polecić schwalbe crazy bob, ciężko jest założyć na obręcz bo sa sztywne ale sprawdzają się w mieście jaki i lesie. Wspomniany maxxis hookworm również mogę polecić, trwały i przyczepny, ciężko czasem z jego dostępnością Anonymous - Wto 20 Lut, 2018 Schwalbe też są dobre. Pisałem o Kendzie, bo nie miałem z nimi żadnego problemu. Inne potrafiły mi wystrzelić bez powodu. wwojciech - Wto 20 Lut, 2018 Kenda flame tragedia. Przerobilem kilka opon i w tej chwili najbardziej zadowolony jestem z schwalbe crazy Bob. Ma wzmacniane ranty które obejmują obręcz chroniąc przed sneakami i odkąd jeżdżę na nich jeszcze nie złapałem kapcia. Scuda - Wto 20 Lut, 2018 Ja zakupiłem schwalbe magic mary ale te z serii performance i przeznaczone na bikepark. Kosztują 80zł i ważą 1400 gram jedna. W ręku wydają się bardzo solidne. Jeszcze nie testowałem ale dam znać jak troche pojezdze jak ze zdzieraniem bieznika. Anonymous - Wto 20 Lut, 2018 Jeszcze pytanie do jakiej jazdy ma być opona? Do wyczynu, czy do wycieczek po okolicy. Bo to zasadnicza różnica. Miałem Schwalbe, miałem Kenda i jakichś specjalnych różnic nie widziałem. Ale ja nie szaleje na rowerach, tylko traktuję je raczej turystycznie. |
||||||||||
