To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Imprezy, zloty, wystawy - Rowerem do Hiszpanii - moja wielka przygoda...

yorg68 - Pią 11 Maj, 2018
Temat postu: Rowerem do Hiszpanii - moja wielka przygoda...
Witam :smile:
Planowałem bardzo długo te wyprawę - w końcu
doszła do skutku. Wyprawa oczywiście na e-bajku:
roweremdohiszpanii.blpgspot.com
Pozdrawiam wszystkich elektrycznie zakręconych A w szczególności @glebora - wykonał dla mnie super bateryjke.

madejp - Pią 11 Maj, 2018

Poprawiony link, bo zakładam, że autor w drodze nie ma głowy do literówek:

Blog

Darki - Sob 12 Maj, 2018

Super :) . Trzymam kciuki. Szerokiej drogi.
vwrafi - Śro 20 Mar, 2019

Kurcze, fajna ta wyprawa. Ja jestem w trakcie składania roweru. Marzył mi się wyjazd rowerem nad jezioro - dystans około 30km - i powrót rowerem na jednym ładowaniu, dlatego kupiłem akumulator 17,5Ah ( 48V ).

Z ciekawości popatrzyłem ile czasu zajęłoby mi dojechanie nad polskie morze, wyszło mi jakieś 8 godzin pedałowania - według google. Stwierdziłem, że to jednak trochę daleko. A tutaj patrzę i ktoś na elektryku przejechał nie ileś godzin, tylko kilkadziesiąt dni! Szacun. Naprawdę. Szkoda, że wcześniej jakoś nie trafiłem na ten post.

Teraz i mi się zamarzył taki wyjazd. Musiałbym dokupić jeszcze dwie baterie, żeby mieć spokojną głowę.

Muszę nad tym wszystkim ostro pomyśleć. Pewnie potrzebna byłaby drobna przeróbka mojego roweru - dodanie bagażnika i kupno sakw.

Największy problem to urlop w pracy - to trochę hamuje - a kredyt sam się nie spłaci :D

Kiedyś czytałem książkę " Pontonem przez Polskę " - też fajne opowiadanie człowieka, który przepłynął od Krakowa do Gdańska pontonem z marketu. Tutaj widzę podobną przygodę.

Rozumiem, że dystans na bateriach zmniejszył się z zakładanych na początku 200-230km dziennie do 150km ze względu na ukształtowanie terenu, prawda?

Kurcze, testowo chyba wyjadę ( jak już dojdzie do mnie silnik w kole ) nad polskie morze i zobaczę jak to jest. Kusi to bardzo. Jedyny mankament dla mnie, to ładowanie baterii po drodze, nie mam śmiałości pytać o to ludzi.

grafffik - Pią 22 Mar, 2019

do autora termatu
jaki średni zasięg wychodził Ci dziennie na Twoim pakiecie ? jaką ładowakrę (ile A) zabrałeś ze sobą ?

vwrafi - Sob 23 Mar, 2019

Hej.

Ja nie jestem autorem, ale wszystkie te informacje znajdziesz na blogu tego pana. Zabrał dwie szybkie ładowarki, nawet chyba opisał jakie. Dziennie robił po 150km, chyba że był jakiś dołek ( zła pogoda, dużo pod górkę ) to wtedy robił 88km.

Mnie generalnie mocno zmotywował, i jak tylko złożę rower to jadę nim nad polskie morze.

andypip - Wto 14 Maj, 2019

Mega extra wyprawa.
Ciekawy blog.
A tak na marginesie: mid bafang 36v 350 wat i dał radę tyle tysięcy km zrobić bez smarowania, wymiany wyciągniętego łańcucha czy zębatek :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group