To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Pytanie o li-ion, silniczek i odzysk energii

Zbyszek Kopeć - Sob 19 Mar, 2011

Kolarz ma rację, bo naciska na pedał calym ciężarem i jeszcze przyciąga ręką, czyli na daną drogę robi mniej wielkich chwilowych wysiłków.
Napęd elektryczny na większym kole do obracania potrzebuje wiekszego momentu ciągłego czyli w sumie większego prądu, a wówczas obciąża mocniej akumulatory (charakterystyki obciążeniowe akumulatorów).
Można na większym kole wykorzystać inną przekładnię i inne obroty zmieniając relacje.
Zeeltom ma całkwitą rację.

Wiadomo, w EV im szybciej tym bliżej, identycznie w spalinowym, bo zaraz więcej pali.

Anonymous - Sob 19 Mar, 2011

No właśnie dlatego nie chciałem wdawać się w teorię. Jeśli chodzi o silniki bezpośrednie wplatane w koło, to tak wygląda w praktyce, jak napisałem. W wielkim skrócie chodzi tu o dźwignię prostą. Mniejsza energia potrzebna do napędu w przypadku każdego akumulatora przekłada się na jego "większą" pojemność" i w efekcie na większe zasięgi.
I proszę nie przytaczać mi tu różnych wyliczeń, bo one niewiele mają wspólnego z praktyką. Wiem, że na mniejszych kołach mam większe zasięgi w porównywalnych warunkach i napędach (bo jeżdżę praktycznie zawsze tymi samymi trasami) i to mi wystarcza. Mam możliwość porównania, bo testowałem już w sumie kilkadziesiąt różnych rowerków i coś tam wiem ;)

Te moje wynalazki będą na zlocie, więc będzie można przekonać się samemu jak to wygląda w praktyce. Tor jest do dyspozycji i jak ktoś chce jeździć 3 godziny w kółeczko, to nie ma sprawy :D

cocos - Sob 19 Mar, 2011

Obserwacja jest punktem wyjścia a teoria (trafna) powinna ją tylko objaśniać.

Zastanawia mnie natomiast znaczenie mocy NOMINALNEJ silniczka w kontekście długości spokojnej jazdy. Spalinowe większe palą TROCHę więcej niż małe jeśli jadą tak samo w takim samym aucie. To trochę więcej wynika pewnie z sumy powierzchni tarcia i masy pojazdu. W elektrykach rożnica masy silnika jest znikoma a tarcia chyba takie same... Ale najcenniejsze byłyby tu uwagi praktyków.

Zbyszek Kopeć - Sob 19 Mar, 2011

Za dużo chcesz analizować teoretycznie, teoria jest zawsze na podstawie eksperymentów, bo dopiero eksperyment daje odpowiednie warunki i podstawy do wyliczeń.
Zrób pojazd elektryczny na podstawie już wykonanych np. na tym FORUM i raduj się efektami swojej roboty, bo "arcydzieło sztuki" zawsze cieszy.
Pozdrawiam.

cocos - Sob 19 Mar, 2011

i tak zrobię
zastanawiam się tylko na silniczkiem do rowerka żona+dziecko (składak), czy 150-350W, czy 350-500W tu kupuję

. Co to jest Bafang?tu

Zbyszek Kopeć - Sob 19 Mar, 2011

I znowu czegoś nie wiem.
"BAFANG" ciągle powtarza się w internecie, nawet u nas na FORUM, ale nie wiem co go wyróżnia od innych. Pewnie ktoś z naszego FORUM wie i powie.

cocos - Sob 19 Mar, 2011

W każdym razie u tego samego producenta jest cięższy i droższy... coś w nim musi być???
Może ma opcję wysprzęglania? Takie coś by się przydało, jak bateria padnie..

toft - Sob 19 Mar, 2011

Te nazwy czesto mam wrazenie sa uzywane wymiennie do tych malych silniczków z przekladnia planetarna... Generalnie zdaje sie ze najczesciej jesli pisze sie bafang to ma sie na mysli te z frezowanym napisem na obudowie typu 8fun i inne.
Równiez niektorzy tak nazywaja takie silniczki co frezowania nie maja.
Sa opie ze bafang wiecej wytrzymuje stad moze ma wiecej miedzi na uzwojeniu:).
Np Kol Tomson na widok mojego silnika tez nazwal go bafang (taki jak jego)... choc ja mam obiekcje co do tego:).

Jakie wysprzeglanie? kazdy z nich ma wewnetrzny wolnobieg... zawsze sie wysprzegla jak sie nie kreci.

tomasz_kombi - Sob 19 Mar, 2011

Bafang to jest konkretna marka (producent).
Z tego co kojarzę to robi tylko małe silniki z przekładnią planetarną i wolnobiegiem.
Ma sporo pozytywnych opinii co do jakości (gł. na forach zagranicznych bo co by nie mówić u nas to jeszcze "raczkuje").
Wadą jest jednak wyższa cena.
Za niedługo będę miał możliwość "pomacać" jeden egzemplarz i porównać go z innymi (Goldenmotor i Ecitypower). Być może wówczas będę się mógł wypowiedzieć czy warto dołożyć czy też równie dobrze kupić tańszy.

tomson - Nie 20 Mar, 2011

Mam taki bafang 8Fun (36V) wpleciony w przednie koło 28" opony w rowerze 700X32
Jako zasilanie 12 ogniw A 123 co daje mi przy prędkości max (28km/h) możliwość przejechania 10km .Jak nie przekraczam 22km/h zasięg wydłuża się do 14km.
Kiedyś już wrzucałem na forum wykres zużycia energii na tym silniku podczas jazdy z wykorzystaniem loggera.

Zbyszek Kopeć - Nie 20 Mar, 2011

Tomson: Podawaj precyzyjniej, same A123 nic nie mówią, ważna jest pojemność energetyczna przy zasięgu.
Mi się wydaje, że jednak "bafang" - chodzi o łożysko jednokierunkowe (wolnobieg):
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Jakoś nie ma podobnego słowa w języku angielskim i innych, tłumaczącego tę nazwę silnika.

tomson - Nie 20 Mar, 2011

Akumulatory jakie posiadam to ogniwa firmy A123 w obudowie 26650 o pojemności nominalnej 2.3Ah parametrów ogniw nie opisuje po są ogólnie znane

Załączam fotkę z rozładowania akku podczas jazdy na silniku firmy Bafang 8Fun na 36V.



Na wykresie widać chwilowy pobór prądu i spadki napięcia na obciążeniu i punkt odcięcia zasilania na silnik przez sterownik.

I jeszcze wykres mocy


Zbyszek Kopeć - Nie 20 Mar, 2011

Teraz wszystko wiadomo, aż za wiele.
Wystarczyło Wh.
Chyba już były zużyte te A123 albo podajesz zimowy zasięg, bo ja jeździłem po 25 km po gdańskich górach (i inne mi znane osoby mają podobny zasięg) na akumulatorach 84Wh (20h) AGM HAZE (latem i całkowicie bez pedałowania).

tomson - Nie 20 Mar, 2011

Ja mam tam pakiet o pojemności ogniwa 2.3Ah a fizycznie w nie ładuje się przy prądzie 1C jakieś 2.15Ah a oddają jakieś 2,05Ah X 36V ≈ 74Wh ogniwa mają już 3 lata i są eksploatowane z prądami powyżej 30A w modelach .
Rower waży 20kg + ja 84kg silnik ma nominalną prędkość w kole 26" a pracuje w 28"

toft - Nie 20 Mar, 2011

84wh / 25km to 3,36wh na km... pomyliło ci sie czy jechales z górki?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group