siejeje - Czw 28 Cze, 2018 Temat postu: Wyłącznik główny Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na forum. Chcę wstawić wyłącznik główny do mojego ebika którym odetnę zasilanie pomiędzy BMSem a sterownikiem po zakończonej jeździe. Nie chodzi tu o bezpiecznik tylko o sam przełącznik (bezpiecznik będzie oddzielnie samochodowy). Czy możecie polecić jakiś niewielkich rozmiarów przełącznik on-off który wytrzyma prąd przy sterowniku 33A/48V? slow - Czw 28 Cze, 2018 Podłączanie akuma 48V ze względu na ładowanie kondensatorów powoduje spore iskrzenie. Wydaje mi się że taki przekaźnik tego na dłuższą metę nie wytrzyma. Lepiej zrobić klucz na jakimś mosfecie (albo kilku równoległych). Ew przyjrzyj się BMS'owi bo one często mają pola do wyprowadzenia przewodów do wyłącznika. siejeje - Czw 28 Cze, 2018 BMS na pewno nic takiego nie ma. Co do klucza na mosfecie - nie jestem aż tak obyty z elektroniką żeby samemu to zaprojektować (choć ze złożeniem pewnie bym sobie poradził). Poza tym nie wiem czy nie byłby to trochę przerost formy nad treścią, chodzi mi w sumie o zwykły wyłącznik on-off. Wiem, że parę osób tutaj zastosowało wyłącznik nadprądowy, taki instalacyjny, natomiast dla mnie jest on za duży i niewygodny w montażu w mojej skrzynce. Wojtek - Pią 29 Cze, 2018 Ja odłączenie prądu i bezpiecznik, by nie zabierały dużo miejsca, proponuję zrobić tak: 
Od spodu do oryginalnej śruby gniazda bezpiecznika (na allegro za parę złociszy) podłączamy przewód zasilający z konektorkiem oczkowym 6mm. Bezpiecznik przykręcamy nakrętką M6. Drugą oryginalną śrubę M6 przerabiamy na wysokości gdzie wypada oczko bezpiecznika na M5 i dokładamy podkładkę izolacyjną i na część gwintu M5 termokurczkę. Oczywiście wszystko dystansujemy tak by bezpiecznik ładnie leżał. Gdy na tak przygotowaną śrubę nałożymy bezpiecznik, to nie ma on z nią styku elektrycznego. Styk elektryczny pojawi się dopiero gdy nakręcimy nakrętkę - ja dałem motylkową, by w każdej chwili móc odłączyć prąd jednym ruchem. Prąd płynie od nieprzerobionej śruby do bezpiecznika, dalej przez bezpiecznik, następnie przez nakrętkę do śruby przerobionej, do której od spodu gniazda podłączamy konektorkiem oczkowym przewód wyjściowy. Mamy wysoko prądowy bezpiecznik i wyłącznik w jednym. 
siejeje - Pią 29 Cze, 2018 Pomysł ciekawy. Co prawda zdjęcia bardzo małe ale z opisu załapałem o co chodzi. Masz to w środku skrzynki czy na zewnątrz? djmarcin56 - Pią 29 Cze, 2018 daj jakieś normalne zdjęcia bo na tych malutkich nic nie widać 
Możesz sobie zrobić wyłącznik z xt60 lub lepiej xt90 anti spark, dajesz jedna złączke na przewód a drugą lutujesz kawałkiem grubszego przwodu tak żebys miał takie uszko za które możesz łatwo wyciągnąć złaczke i przez nie prąd będzie biegł. Wojtek - Pią 29 Cze, 2018 Zdjęcia machnąłem na szybko telefonem i pewnie podczas przesyłu do fotosik.pl pogubiła się rozdzielczość. Zabudowa oczywiście na zewnątrz na wypadek gdyby np. mosfet w sterowniku upalił się tak, że prąd nie przekroczył by wartości bezpiecznika, ani tym bardziej ograniczenia BMS-a. Rozwiązanie na złączach XT z przeciwiskrą może być ciekawe, tyłko nie kumam jak to zbudować. Rozwinął byś nieco opis albo wrzucił jakąś fotkę? djmarcin56 - Sob 30 Cze, 2018 Zobacz na zdjęcie na gniazdo lutujesz na jednym z przewodów tak, że przerywa przepływ prądu a na wtyku lutujesz kawałek przewodu od jednego do drugiego punku lutowniczego robiąc uszko za które można pociągnąć w razie czego żeby wyjąć wtyk i przerwać przepływ prądu. W między czasie znalazłem akurat temat to masz tam dokladnie na foto jak to robią inni https://www.electric-skat...loop-key/204/55 Lipski - Czw 05 Lip, 2018
Można zastosować rozwiązanie jak w fabrycznych zasilaczach impulsowych - rezystor który ograniczy impuls prądu podczas ładowania kondensatorów. Sam chce coś takiego zrobić bo już udało mi się ubić wyświetlacz przez takie przepięcie. Najprościej to zrobić jak na tym rysunku: 
Ale jest taki minus, że prąd (choć niewielki) płynie zawsze, nawet jak "odłączysz" zasilanie - wyciągniesz wtyczkę (i możesz spalić rezystor jeśli źle dobrany - ale jako awaryjne odcięcie zasilania rozwiązanie bardzo skuteczne). Można by to też zrobić na dwóch przekaźnikach (a lepiej na tranzystorze i przekaźniku) jeśli masz miejsce w skrzynce. Pierwszy bardzo mały łączący rezystor z zasilaniem zanim włączysz ten większy i drugi wysoko prądowy włączany z opóźnieniem. Albo przełącznik dwu pozycyjny - pierwsza pozycja ładowanie kondensatorów druga normalne włączenie... No ale ogólnie rozwiązanie które mam na myśli to przekaźnik/przełącznik + soft start. Na przykład taki: https://www.eltronix.com.pl/img/products/15302.pdf Tu na napięcie 230V, więc trzeba by zmodyfikować wartości elementów i dać inny przekaźnik. Spróbuję coś wymóżdżyć w najbliższym czasie i dam znać. --edit-- w sumie są gotowe rozwiązania na mosfetach, lecz ciut drogie: https://www.tme.eu/pl/det...y-electronics/# kozol - Czw 05 Lip, 2018 A gdyby tak najpierw załączyć ręcznie rezystor (softstart) a po naładowaniu kondensatorów sterownika - odłączamy rezystor i włączamy główne zasilanie? Innymi słowy sekwencja potrzebna do załączenia bez iskrzenia a później rezystor jest odpięty - bo po co ma tam cały czas płynąć prąd ? Coś za oczywiste - gdzie jest błąd w moim myśleniu ? Czy rezystor wytrzyma proces ładowania kondensatorów sterownika ? Lipski - Pią 06 Lip, 2018 Dobrze kombinujesz., z małym wyjątkiem, rezystora nie musisz odłączać, bo przez niego przy włączonym układzie (zwartym głównym przełączniku jak na rysunku Softstart2.jpg) nie płynie żaden mierzalny prąd. Rezystor się nie uszkodzi jak odpowiednio go dobierzesz. Myślę, że rezystor 1kΩ 5W wystarczy. Przy 54V (bateria 48V naładowana na maksa) odłoży się na nim maks 3 waty podczas zwarcia (np próby uruchomienia silnika bez włączonego przełącznika głównego). Trzeba by to dobrać też pod konkretny sterownik, żeby się nie okazało że trzeba czekać 20 sekund na naładowanie kondensatorów. Tylko do tego trzeba mniej więcej znać pojemność kondensatorów albo zrobić kilka eksperymentów z różnymi rezystorami i woltomierzem (patrzeć jak szybko rośnie napięcie za rezystorem). Tak czysto teoretycznie jeśli okazało by się, że sterownik ma 10000uF pojemności to taki rezystor 1kΩ będzie go ładował 10 sekund... |
||||||||
