kozol - Nie 01 Lip, 2018 Temat postu: Sabvoton Uszkodzenie... Pełny gniewu na samego siebie piszę ten post. W wielkim skrócie, błąd konstrukcyjny (nit z obudowy przebił izolację akumulatora) sprawił, że potencjał 79V pojawił się na aluminiowej obudowie. Sabvoton svmc072080 uległ uszkodzeniu - wyraźne wypalenia w 3 układach scalonych. Czy tego typu usterkę warto naprawiać czy sterownik zostawić jako dawcę ? Załączam zdjęcie poglądowe otwierając debatę. wibi - Pon 02 Lip, 2018 Podjąć próbę naprawy zawsze warto ale tylko gdy można to dokonać samemu.Zlecając naprawę (gdy znajdzie się chętny do tego) musisz liczyć się z kosztem przekraczającym wartość nowego.Tu widać spalone dwa drivery i procesor a nie widać co jeszcze mogło ulec uszkodzeniu.Raczej na pewno poszły również mosfety i inne drobne elementy jak stabilizatory czy oporniki.Dostępność zamiennych elementów też może wymagać czasu i zachodu.Generalnie to chyba jest już złom.Sprawdź również silnik i halle,też mogły ulec uszkodzeniu. kozol - Pon 02 Lip, 2018 Silnik na szczęście był w tym momencie odpięty od całej instalacji. Opiszę całe zajście, ku przestrodze  .
Kilka miesięcy temu zbudowałem sobie r-bike na bazie starej poczciwej Merida Viper (szumna nazwa) [zdjęcie w załączniku]. W dwa miesiące przejechałem ponad 1000 km. Rowerek sprawował się świetnie ale miałem bicie pionowe na tylnej feldze (najazd na krawężnik przy dużej prędkości). Postanowiłem przerzucić silnik na nową felgę. Dałem całość do zaprzyjaźnionego serwisu rowerowego i czekałem aż się zrobi. Brak roweru - nuda - postanowiłem ją wypełnić "przeglądem roweru". Ku mojemu zdumieniu okazało się, że mam przebicie z baterii na obudowę. Dokładnie potencjał wynosił 79,9V. Zdziwiło mnie to bo akumulator był naładowany na full - czyli 84V. Zacząłem sprawdzać instalacje odpinać przetwornice, manetki, BMS, aż przyszedł czas na sterownik. W mojej instalacji mam wszystko lutowane więc demontaż sterownika wiązał się z rozlutowaniem przewodów. Pech chciał, że jeden z przewodów (dokładnie pomiar z czujnika tem silnika) dotknął ramy roweru (cała rama miała potencjał 79V). Delikatna iskra i sabek zdech (nie łączył się z komputerem). Wyjąłem baterię i zobaczyłem delikatne przetarcie spowodowane jednym z nitów obudowy. Przetarcie to prowadziło do + przedostatniej sekcji - czyli wcześniejsze 79V. Teraz wszystko dodatkowo zabezpieczyłem i szukam nowego sterownika lub naprawię tego. Może pokuszę się o wymianę tych 3 scalaków - przyda się lutownica hot air. Pytanko - co byście polecili? Baterie mam w konfiguracji 20s7p a silnik Nine Continent RH2809 (7x9) Tył , WOLNOBIEŻNY. Steruje manetką, używam hamowania regeneracyjnego. zastanawiam się nad GT1500 / Barmal X4 /LH1500, 60-72V, 45A / Sabvoton / inny ? esati - Pon 02 Lip, 2018 Obawiam się że o ile elementy logiczne i pasywne zmienisz bez problemu, o tyle wymiana samego procesora nic nie da, bo jeszcze trzeba go zaprogramować i poustawiać bity - a raczej nie zdobędziesz wsadów. Jeżeli 79V poszło na wejście czujnika temperatury to bardzo prawdopodobne że procesor jest uwalony. Barmal to kawał dobrego sterownika, mam x4 i polecam. W Twoim przypadku można by się pokusić jego o montaż radiatorem do skrzynki, w efekcie miałby chłodzenie na całej skrzynce i wytrzymałby naprawdę dużo, ale też nie wydaje mi się żeby była taka potrzeba przy tej konfiguracji, bo 45A przy 20s na silniku 7x9 to już jest z fantazją  Sabek to trochę przerost formy nad treścią, ale jak masz miejsce to czemu nie. GT1500 / LH1500 to jednak inna liga i jak już jeździłeś na wektorowym to po przesiadce na blokowy będziesz zawiedziony.
kozol - Pon 02 Lip, 2018 Dziękuję za pomoc. Faktycznie fantazyjnie poleciałem z konfiguracją w praktyce bardzo fajnie to funkcjonowało w klimacie miejskim i turystycznym
Arbiter - Pon 02 Lip, 2018 NIe jestem specem, ale ten główny upalony chip to wyglada na tms320f28015 procesor+ pamięć http://www.ti.com/product/TMS320F28015 tak jak pisze esati - sam chip kupisz ale problem może być z programem bez którego wgrania chip bedzie bezuzyteczny |
||||||
