To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER
Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie

Ramy rowerowe i inne - Tarcza 203 z adapterem czy można zamontować w każdym amorze?

Błażej - Nie 29 Lip, 2018
Temat postu: Tarcza 203 z adapterem czy można zamontować w każdym amorze?
Część,
Idzie do mnie zestaw do przeróbki roweru, max 2kW.
Przerabiam rower crossowy, którym zamierzam jeździć nie szybciej niż 40-45km/h.

Przy mojej masie 110kg(199cm wzrostu) i dużej ramie (zelektryfikowany rower pewnie 25kg+) daje to spora masę do wyhamowania.
Aktualnie mam niski model hamulców hydraulicznych Shimano, chyba Acera (tarcze 160mm), i na zwykłym rowerze hamowanie z prędkości ponad 30km/h jest niekomfortowo długie.

Zwiększając Vmax mogłoby zrobić się niebezpieczne.

Przymierzam się do zakupu SLX z metalicznie okladzinami. Teraz jeżdżę na żywicznych, o ile dobrze rozumiem Metalliki piszczą ale starczają na dłużej?

Ja z uwagi na konstrukcję roweru (crossowy hardtail) będę go użytkował głównie na asfalcie, kostce brukowej, szutrze i w lekkim terenie.

Do elektryków większość z Was poleca tarcze 203m. Ale sprawdziłem, że mój amor obsługuje max 180mm tarcze. Z ciekawości przeglądałem oferty jakichś nowych amortyzatorów pod koło 28" i większość obsługuje do 180mm.
Wiadomo trzeba użyć adaptera aby zacisk sięgał tarczy.
Moje pytanie jest jednak inne: jak rozwiązana jest kwestia dystansu tarczy od dolnych goleni amortyzatora? Moje mają wyprofilowania tak aby tarcza się w nich schowała ale oficjalnie jest to 180mm. Montując większe tarcze będę ocierał o golenie, lub w ogóle nie uda mi się ich zamontować.

Na czym wy jeździe, że montujecie tarcze 203mm? Bo przecież pół forum nie śmiga na falconach z jakimiś dwupółkowymi boxxerami czy innymi 888.

Jest jakiś patent aby to odsunąć? Jezeli tak to poproszę o jakieś zdjęcie bo nic mi nie przychodzi na myśl. Dawanie dystansów odpada, tył ramy można rozgiąć ale dla amora rozgięcie to śmierci.

Z tyłu założenie większej tarczy nie będzie chyba problemem. Tylko, że tam nie ma sensu dawać więcej niż 180mm, nawet to jest w moim odczuciu aż nadto, w końcu jest to tylko hamulec pomocniczy.

Jeżeli montaż 203 jest niemożliwy to zostanę chyba przy 180mm. Bo wymiana przedniego widelca, aktualnie o skoku 63mm na jakiś od 29er'a ze skokiem 100mm+ mogłaby rozwalić geometrię roweru - przynajmniej tak mi się wydaje, to dla mnie zupełnie nowe tematy.

Mechano - Pon 30 Lip, 2018

Zapewne nie jest to jakiś wysoki model amorka? Jeżeli tak to jego jakość też pewnie jest dyskusyjna. Przy większej tarczy masz większe siły działające na amor. Jeżeli producent zakłada że maks to 180 to pewnie przy większej tarczy będzie łapał nie naturalnie szybko luzy (i będzie się zużywał). Moim zdaniem nie powinno się tego robić. Podejrzewam, że slxy z tarczami 180 dadzą radę (a jeszcze regen jest).
Błażej - Pon 30 Lip, 2018

Dziś jak zszedłem po rower do piwnicy to zmierzyłem, jednak mam tarcze 180mm. Co do amora to tak, jest to niski model (Suntour o skoku 63mm, powietrzny ale nawet bez regulacji SAG...).

Zostanę przy tarczach 180mm (tarcze oczywiście do wymiany, na moich aktualnych nie mogę używać okładzin metalicznych).

Jeżeli po przesiadce dalej będę niezadowolony z siły hamowania to pozostanie kupić jakiegoś używanego PIKE czy REVELATION lub innego przeznaczonego do XC na 29er'a na rurę 1 i 1/8" i wsadzić tam tarcze 203mm. Ale to już znacznie podnosi koszty i ryzykuję kupno bubla, czego przy pierwszej, testowej, konstrukcji chciałbym uniknąć.

Co do hamowania silnikiem to trochę boję się to włączyć - w dziale dla początkujących CLICK zadałem kilka nurtujących mnie pytań, póki co nie dostałem niestety odpowiedzi. W dużym skrócie boję się o uszkodzenie BMS/baterii hamowaniem odzyskowym.

noder - Pon 10 Wrz, 2018

Większa tarcza lepiej odprowadza ciepło, w mieście nie jest to super istotne. Nie polecam przekraczania wymiarów zalecanych przed producenta, bo robi się zbyt duża dźwignia i amortyzator będzie się wykręcał przy hamowaniu albo nawet pęknie.

W pierwszym kroku proponowałbym wymianę klocków na inne np. Accent dwuskładnikowe - na zewnatrz materiał spiekany, w środku żywica. Pracuja dobrze zarowno w wysokich temperaturach (klocki spiekane) jak i w niskich (zywiczne). W drugim kroku wymianę hamulców.

Jeszcze jest opcja, że tarcze/klocki są obtłuszczone.

Inc0 - Pon 10 Wrz, 2018

noder napisał/a:

Jeszcze jest opcja, że tarcze/klocki są obtłuszczone.
Dokładnie! Wystarczy niefrasobliwe mycie myjka ciśnieniowa by drobinki smaru z łańcucha dostały się na tarcze, przejażdżka po mokrej drodze i tez masz drobinki oleju paliwa płynów wszelakich jakie gubią samochody a że te "paskudztwa " są lżejsze od wody to z łatwością znajdą się na tarczy. Gdy piszczą hamulce trzeba wyjąc klocki i je albo odtłuścić odtłuszczaczem do hamulców( Holts polecam) albo gdy odtłuszczacz nie daje rady wypalić nad płomieniem gazowym ale z umiarem żeby nie spalić okładzin. Tarcze przetrzeć czystą szmatką/ręcznikiem papierowym itp nasączoną odtłuszczaczem, takie zabiegi likwidują piszczenie hamulcy skutecznie ... do następnego mycia/mokrej przejażdżki :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group