To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ |
|
ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie |
|
Akumulatory litowe i pochodne i ich ładowanie - Ułożenie i łączenie ogniw w pakiecie - najlepszy wariant
helena - Śro 08 Sie, 2018
kolmen, rozważania nad wyższością drutu nad blaszką to temat na oddzielny wątek. W tym przypadku będzie blaszka.
kolmen - Śro 08 Sie, 2018
Wydaje mi się , że dawanie podwójnych blaszek to robota głupiego
Oczywiście moim zdaniem
Wszystkie połączenia można zrobić drutem i nie zastanawiać się gdzie dawać podwójne blaszki
Drut miedziany bardzo łatwo lutuje się do ogniw
WojtekErnest - Śro 08 Sie, 2018
kolmen napisał/a: |
Wszystkie połączenia można zrobić drutem i nie zastanawiać się gdzie dawać podwójne blaszki
Drut miedziany bardzo łatwo lutuje się do ogniw |
Choćby tak :
kolmen - Śro 08 Sie, 2018
WojtekErnest napisał/a: | kolmen napisał/a: |
Wszystkie połączenia można zrobić drutem i nie zastanawiać się gdzie dawać podwójne blaszki
Drut miedziany bardzo łatwo lutuje się do ogniw |
Choćby tak : |
Tylko dlaczego takie cienkie druciki do ogniw ?
WojtekErnest - Śro 08 Sie, 2018
One pelnia rolę bezpiecznika -jak w samochodzie Tesli.
Jesli ogniwo dostanie zwarcia, to przepali siecten drucik ale pakiet nie splonie.
Przy zgrzewaniu, szerokimi tasmami, taka awaria to pozar calego roweru.
Duze pakiety, np do instalacji solarnych,Power Wall , powszechnie ludzie tak robia. No i
serwis takch setek, tysiecy ogniw jest latwy.
madejp - Śro 08 Sie, 2018
helena napisał/a: | madejp, czy podwojenie całej blaszki poziomej międzysekcyjnej na długości 3 ogniw jest lepsze, gorsze czy nie ma znaczenia w porównaniu do podwojenia jedynie między dwoma ogniwami międzysekcyjnymi (tak jak to jest zaznaczone na obrazku na niebiesko) ? |
Gorsze. Prąd będzie nierówno wypływał z tego narożnego ogniwa. Jak chcesz coś więcej podwajać, to po całym obwodzie romba, który tam się utworzy. Ale mówimy tu już o niuansach, najprawdopodobniej niezauważalnych w Twojej baterii. Moim zdaniem jakiś minimalny sens ma podwojenie tylko tych 2 blaszek, które zaznaczyłaś na rysunku.
Kolman, nie ma znaczenia, czy łączysz drutem czy blaszką, ważne jest dobranie odpowiedniej oporności do zastosowania.
Oczywiście przy łączeniu, jaki pokazał WojtekErnest, musi być drut, bo się łatwiej przepali i też uważam, że to jest najlepszy sposób na łączenie ogniw też pod względem łatwości zapewnienia dobrego rozkładu prądu ( przez dobranie odpowiednio grubej szyny z miedzi ).
helena - Śro 08 Sie, 2018
Madejp, dzięki za odp. Co do lutowania druta - czy to nie jest tak, że używając lutownicy na ogniwach ryzykujemy ich uszkodzenie od wys temp?
WojtekErnest - Śro 08 Sie, 2018
Lutowanie też wymaga wprawy. Ale wlasnie cienki drut to krotki, szybki lut.
Ci co robia naprawde duże pakiety, to lutują.
Kilka kolejnych przykładów (nie dotycza rowerów)
kolmen - Śro 08 Sie, 2018
helena napisał/a: | Co do lutowania druta - czy to nie jest tak, że używając lutownicy na ogniwach ryzykujemy ich uszkodzenie od wys temp? |
Ja wspomagam się pastą kupioną w Castoramie
Po jej nałożeniu lutuje się bardzo szybko
Znaleźć można na regałach ze złączkami miedzianymi do ogrzewania podłogowego
Nie pamiętam nazwy , ale jest w plastikowych buteleczkach (białe ?) z szerokimi nakrętkami (czerwonymi ?)
Opisane jako pasta ułatwiająca lutowanie elementów miedzianych
Taką buteleczkę za kilkanaście PLN mam już chyba 2 lata
Przemek - Czw 09 Sie, 2018
kolmen napisał/a: |
Ja wspomagam się pastą kupioną w Castoramie |
jaki zapach ma ta pasta przy grzaniu jeśli jest "kwaśny" to nie najlepiej bo ten kwas będzie zżerał ogniwo dlatego ze ono jest z Fe a na dedykowane lutowanie Cu niema wpływu .... mam nadzieję że sie mylę... ale jak lutowałem kiedyś taką pastą bardzo ułatwiająca lut to po pół roku była widoczna korozja na lutowanych obrzeżach ogniwa
kolmen - Czw 09 Sie, 2018
Przemek napisał/a: | kolmen napisał/a: |
Ja wspomagam się pastą kupioną w Castoramie |
jaki zapach ma ta pasta przy grzaniu jeśli jest "kwaśny" to nie najlepiej bo ten kwas będzie zżerał ogniwo dlatego ze ono jest z Fe a na dedykowane lutowanie Cu niema wpływu .... mam nadzieję że sie mylę... ale jak lutowałem kiedyś taką pastą bardzo ułatwiająca lut to po pół roku była widoczna korozja na lutowanych obrzeżach ogniwa |
Resztki pasty trzeba przecież zetrzeć lub zmyć
Lutowałem ogniwa 2 lata temu , zdążyły już umrzeć a korozja jakoś ich nie zeżarła
WojtekErnest - Czw 09 Sie, 2018
Ja nie uważam aby agresywne pasty/kwasy byly potrzebne do lutowania tych ogniw.
Robię tak :
- nanosze nieco kalafonii w pascie na pkt lutowniczy
- nabieram na grot grubej cyny
- pocieram goracym grotem pkt
- w ostatnim momencje daje cienki tinol i wtedy cyna rozplywa sie po pkt.
Prsy takiej metodzie wystarcza lutownica 50W i wcale nie duzy grot.
smekes - Czw 09 Sie, 2018
Jednak ma być taka ostateczna forma, czyli 16s6p. Jest to układ wkładany w przednią część ramy, maksymalnie optymalny pod względem przeniesienia wagi na przód. Połączenia mają być z drutu miedzianego(srebrzanki) takiego jak na zdjęciu. Sterownik już nie będzie przyczepiony do pakietu, tylko między sztycą siodełka a kołem.
Sposobów łączenia jest sporo:
1. Poprostu okratowanie drutem ogniw i jeden biegun na początku baterii, drugi biegun na końcu.
2. Ten sam sposób co wyżej, ale zrobić połączenia na okrągło, tak by jeden biegun wychodził na dole pakietu, a drugi biegun na górze.
3. Inne sposoby, np taki by plusów ogniw nie łączyć szyną(bezpieczeństwo) a tylko minusy ogniw.
WojtekErnest - Czw 09 Sie, 2018
Brak podkladek izolacyjnych przy plusach.. Najmniejsze przygniecenie boku i pożar gotowy.
AlexWest - Pią 10 Sie, 2018
poważnie mowicie ze lutowanie ogniw ma sens ? nie jest niebezpieczne ? ja sie zabieralem za zrobienie sobie prymitywnej zgrzewarki...masa poradnikow w internecie
nie ma niebezpieczeńswa uszkodzenia ogniwa ? jak sie szybko i umiejętnie to zrobi? dobrze nagrzaną lutownicą? takie pssst i juz ?
ale fakt przy serwisowaniu pakietu gdy trzeba wymienić jakies ogniwo to ma niezaprzeczalne zalety...tylko zeby nie uszkodzić izolacji na ogniwie...najlepiej poćwiczyć na starych ogniwach
ja jeszcze widzialem takie sztuczki ze facet jak lutował a obok miał koszulkę termokurczliwą i zeby nie uszkodzic ( czasem sie zdarzy ze ręka poleci ) to zabezpieczał ją oklejał po prosu taśma papierową malarską...jak zlutował to usuwał
bez taśmy jak bez ręki ...:)
|
|
|