Pawiel - Pią 15 Lip, 2011 Ok. Pawiel - Pią 15 Lip, 2011 Brawo Panie Zbyszku, udany występ w Wiaodomościach TVP1). Pozdrawiam! Pir-serwis - Nie 17 Lip, 2011 Temat postu: Wizyta w stolicy-na agregacie Nexia dojechała cało z kierowcą i z burczącym agregatem ponad 400km do Warszawy. Tak więc HONDA się spisała i sprawdziła przy ciągłej pracy-choc to pierwsza próba. Byłem widziałem,potwierdzam. 
Wracam właśnie na chatę ze wspólnego spotkania ze Zbyszkiem i Rafkotem (Wartburg-EV) Anonymous - Nie 17 Lip, 2011 Wartburga na zlocie nie było, a miał być. Co stanęło na przeszkodzie? Arbiter - Nie 17 Lip, 2011 A gdzie był agregat? na dachu? jaka moc agregatu? Zbyszek Kopeć - Nie 17 Lip, 2011 Agregat był na mojej przyczepce (było o tym we wcześniejszych postach). Dziękuję HONDZIE i firmie GXTECH za udostępnienie mi nowinki technicznej – agregatu prądotwórczego do tego eksperymentu. Agregat zdał egzamin. Jestem w domu od 17:40 dzisiaj. W tej chwili w NEXII mam jeden silnik naleśnik (jeszcze LEMCO). NEXIA + przyczepa i ja + bagaże ważymy ponad 1600 kg (sama przyczepa z agregatem waży 260 kg – ważona przed wyjazdem). Jechałem z prędkościami między 40 km/h a 70 km/h oprócz koniecznych zatrzymań i zwolnień drogowych, ze dwa razy zdarzyło się 100 km/h (zagadałem się przez telefon i bujnęło). Moc agregatu tu nie ma znaczenia. Znaczenie ma maksymalny prąd, który mogą dać prostowniki na akumulatory (już pisałem o tym we wcześniejszych postach). One mogą dać ten prąd razem w sumie do 46A i najlepiej przy ok. 90V na akumulatorach, przy mniejszym napięciu akumulatorów na akumulatory płynie dużo mniejsza moc (czyli trzeba pilnować tego napięcia pedałem gazu kontrolując jednocześnie prąd jazdy z aku. najlepiej do 40A. Często trzeba depnąć do 200A, a przy starcie pod górę po 350A. Czyli moc maksymalna z agregatu (z prostowników) wynosi 4,1kW na akumulatory, ale jak się depnie i szybko rozładują się akumulatory na napięcie 60V w czasie prądu ponad 100A, to moc maksymalna z prostowników wyniesie 2,4kW, potem trzeba jechać z prądem 20A do 30A, żeby aku. się podładowało i najlepiej trzymać V=prawie 50 km/h. Najgorsze są wielokilometrowe odcinki wąskich na jedno auto remontowanych dróg, nie ma gdzie zjechać, żeby dać miejsce innym, czyli trzeba grzać z innymi, a dopiero potem można jechać boczkiem ok. 40 km/h, żeby podładować akumulatory. Dam przykład fragmentu jazdy (ten jest przejrzysty z podręcznych notatek): Naście km przed Ostródą zatrzymałem się dzisiaj na posiłek i na kawę (mam zdjęcie z komórki przed knajpką z datą i godziną), stan licznika – 11053,7 km. Z tego miejsca ruszyłem o godz 13:45, jechałem z prędkościami 45 km/g do 70 km/h (dwa razy zagadałem się przez telefon i było 100 km/h, jednak najczęściej 50 km/h); koło Ostródy są straszne góry i nawet dziwne, że większość wymagała prąd 30A z aku. dla utrzymania 50 km/h, bo inaczej zwalniał), po drodze oprócz gór są ciągłe przebudowy i remonty dróg. Wiadomo, że średnia prędkość faktyczna z drogi będzie dużo niższa, niż kierowca stara się utrzymać. Zatrzymałem się znowu pod tablicą z nazwa miejscowości (Jazowa - koniec), żeby zrobić zdjęcie komórką, gdy stan licznika = 11155,6 km o godz 15:44. Czyli zrobiłem 101,9 km w czasie 1 godz 59 minut; więc średnia wyszła 51,5 km/h; po chwili pojechałem dalej do domu. Wychodzi, że na 100 km zużyłem mniej niż 7 kWh, więc na 1 km wyjdzie mniej niż 70 Wh pojazdem o całkowitej wadze ponad 1600 kg na gorszych oponach (duże opory toczenia) niż MICHELIN ENERGY z małymi oporami toczenia (TOYOTA), akumulatory w NEXII dają już w zasadzie jedynie balast przy dłuższej trasie . Wystarczy to porównać z wszystkimi danymi TOYOTY EV w tamtych dniach pomiarów z nowymi akumulatorami litowymi 3,7V/100Ah x 4szt równolegle x 22 szt szeregowo, czyli 32,5 kWh (tyle wówczas było) i prędkość 45 km/h, to wyjdzie, że tą TOYOTĄ EV, jak bym się przyłożył, to powinienem spokojnie zrobić ponad 700 km na dobrej poziomej drodze (niemieckie trasy i prędkości do pomiarów zużycia paliwa). Jak się zrelaksuję i przeanalizuję sprawę, to umieszczę wyniki ze zdjęciami na moich stronach (może też skany odręcznych notatek). Ale się rozpisałem. Robsonik20 - Nie 17 Lip, 2011 poprosimy poprosimy zdjęcia;) tomasz_kombi - Pon 18 Lip, 2011 W sumie odchodzimy conieco od samego artykułu .... Ja chciałbym dodać tylko taką uwagę, że pomimo iż (wg mnie) spora część jego treści to totalny bushitt, to jednak odniosło to oczekiwany efekt. Z dobrze poinformowanych źródeł wynika bowiem np. wzrost wejść na stronę serwisu "ecomoto" a stąd już krok do poważniejszego zainteresowania tematem EV przez "przeciętnego" oglądacza stron
Innymi słowy ... wzrasta nam liczba sympatyków i ... o to chodzi !! 
(Nawet w piątek osobiście mnie "zaczepiono" z kilkoma pytaniami o przeróbkę samochodu na EV właśnie pod wpływem lektury tego artykułu). Robsonik20 - Pon 18 Lip, 2011 Jestem ciekaw jak z hałasem takiego sprzętu i ile łyka paliwka. Teraz mamy hybrydę. Jak to Pan Zbyszek powiada: Śmierdzącego spalinowca, który zatruwa nasze środowisko. EV powinno być w 100% na prąd! Zbyszek Kopeć - Pon 18 Lip, 2011 Robsonik20: Mam kłopot z umieszczeniem 3-ch zdjęć na FORUM, chętnie Ci wyślę na maila i umieścisz na FORUM. Inne przykłady z tej jazdy: licznik - 10627,7 km - godz - 15:05 - odjazd - Łysomice k/Torunia (sobota) licznik - 10651,8 km - godz - 15:34 - zatrzymanie do tankowa i posiłku licznik - 10651,8 km - godz - 15:59 - odjazd licznik - 10845,8 km - godz - 20:05 - zatrzymanie pod Pałacem Kultury w Warszawie licznik - 10845,8 km - godz - 7:49 - odjazd (sobota) licznik - 10974,3 km - godz - 10:35 - zatrzymanie na przegląd wizualny i odpoczynek itd. Ciekawe, skąd (nawet w Warszawie) wszystkie światła po drodze wiedziały, że ja jadę i prawie zawsze miałem czerwone przed samym dojazdem do świateł. Robsonik20 - Pon 18 Lip, 2011 Z chęcią zamieszczę, Robsonik20@interia.pl. Było szybciej przejeżdżać przez nie;) Panie Zbyszku ile ten agregat siorbnął paliwa? 
Zbyszek Kopeć - Pon 18 Lip, 2011 Wysłałem. Palił zgodnie z instrukcją producenta, do precyzyjniejszych danych nie zostałem upoważniony. Celem badania było optymalne dopasowanie agregatu i prostowników do EV na przyczepie mobilnej dla EV z rezerwowym zasilaniem; pod warunkiem: prawidłowo skonstruowanym EV. r2d2 - Pon 18 Lip, 2011 Zbyszek skoro już nie chcesz porównywać tego spalania z Priusem, to może chociaż podaj model tego agregatu, bo jak na razie Twoje podejście brzmi niezbyt 'naukowo' - Załadowałem agregat Hondy na przyczepę podłączyłem prostowniki 46A/90V, cały pojazd (ev+przyczepa) ważył 1,6 t
Pozdro. Zbyszek Kopeć - Pon 18 Lip, 2011 Teraz już chętnie podaję. Agregat prądotwórczy HONDA z serii EG (nowość 2011, wyposażony w system stabilizacji napięcia D-AVR), model agregatu: EG5500CL. Głównie chodzi o porównanie zużycia energii elektrycznej, spalanie to inna sprawa i trzeba dobrać optymalne elementy z przebudową. Arbiter - Pon 18 Lip, 2011
Jeśli moc agregatu nie a znaczenia, to dlaczego nie wziąłeś mniejszego np Honda Eu20i 1,6kW - nie musiałbyś go wieźć na przyczepce |
||||||||||||
