ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
Toprun silnik do roweru -zna to ktoś ?
Autor Wiadomość
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

Przepioor napisał/a:
Znalazłem taki link: http://images.google.pl/i...DN%26start%3D18

Z opisu i ze zdjęcia wynika, że nie ma żadnego zewnętrznego sterownika - w zestawie jest tylko silnik, manetka (wygląda jak typowa hallotronowa) aku i ładowarka


dzięki za link. może jeszcze jakiś i wspólnymi siłami dojdziemy do jakiegoś rozwiązania...
niestety raczej nie jest to typowy sygnał z halotronowej manetki.

próbowałem podłączać manetkę oraz potencjometr -i silnik nie rusza.... a podobno silnik do końca chodził dobrze.... potem zniszczeniu uległa oryginalna bateria i rodzaj komputerka... na zaparkowany rower cofnął samochód... tir i zgniótł cały przód roweru...
dzwoniłem jeszcze raz do "sprzedawcy. silnik pochodzi z roweru "sparta".

było podłączone tak -silnik wtyczką trzyprzewodową do baterii... do tej samej baterii podłączone owalne pudełko na kierownicy... nie wiadomo ile przewodów było w kabelku... jakiś rodzaj komputerka.... który wyświetlał parametry pracy -i jednocześnie na nim wybierało się siłę -i rodzaj wspomagania -jakieś 2 czy 3 "programy jazdy". Do tego komputerka umieszczonego na kierownicy podłączony był czujnik umieszczony w pedałach.

Rower nie miał manetki gazu -a tylko wspomaganie -jak się kręciło pedałami to silnik pomagał - siła wspomagania zależna od programiku wybranego na owalnym pudełku przy kierownicy i od intensywności kręcenia pedałami.
Gość miał ten "komputerek"ale też nieco zgnieciony.... -myślał, że uruchomi -ale w środku było potrzaskane. więc wyrzucił. nie pomyślał żeby spisać jakieś symbole... a podobno jakieś napisy były.
może ktoś jeszcze coś znajdzie...


obecnie bardzo intryguje mnie co to za układzik - (scalak ? tranzystor?) mający napisy 8M12BG RA823 ewentualnie zamiast 8 może być B -praktycznie nie do odczytania...

oraz element z napisem 012 lub C12 -ewentualnie jakiś "chiński" robaczek w miejsce 0 -wygląda jak duże C prawie zamknięte w -ale brakuje ułamka milimetra do zamknięcia i dolny koniec tego niby C skierowany do wnętrza litery... napis tak jakby wydrapany...-układ pięcionużkowy maleńki umieszczony jest blisko żółtego przewodu i prawdopodobnie na jedną z nóżek jest połączenie sygnału sterującego...
_________________
Witek.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

Pewnie w tym pudełku było sterowanie.
Spróbuj kluczować żółty przewód do masy, albo do plusa, ewentualnie do 5V dla bezpiczeństwa.
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

zeeltom napisał/a:
Pewnie w tym pudełku było sterowanie.
Spróbuj kluczować żółty przewód do masy, albo do plusa, ewentualnie do 5V dla bezpiczeństwa.


Układ HIP4086ABZ znajdujący się na jednej płytce z tranzystorami mocy -to typowy driver do silników bezszczotkowych...
podpinany pod właśnie tranzystory mocy -sygnały z Hal sensorów...
i ma wejście modulujące moc -PWM sygnał.

teraz tylko pytanie -czy generator PWM siedzi w sterowniku wewnątrz silnika i na żółtym ma być jakiś sygnał sterujący tym generatorem... czy generator był w manetce lub "komputerku" -zbierał sygnał z sensora pedałów a na silnik podawał modulowany PWM -sygnał wysterowujący wspomniany driver -który z kolei odpowiednio wysterowuje blok mocy...
_________________
Witek.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

Dlatego musisz spróbować z kluczowaniem tego żółtego. Być może (a tak mi się wydaje, że generator był w tym pogniecionym ustrojstwie) podanie impulsów wymusi obroty silnika. O ile wszystko w silniku jest OK. Jeśli impulsy z pedałów były podawane do owego pudełka, to musiał tam siedzieć jakiś układ zliczający te impulsy i podający sterowanie do silnika. I jeszcze jakieś inne programy-parametry dla silnika. Sugeruje to też napis przy tym żółtym przewodzie DAT. Takim opisem oznacza się w większości przypadków jakieś impulsy cyfrowe.
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

zeeltom napisał/a:
Sugeruje to też napis przy tym żółtym przewodzie DAT. Takim opisem oznacza się w większości przypadków jakieś impulsy cyfrowe.


i właśnie to jest paskudne.... jakieś dane.... dat znaczy dane...

wiec chyba składam ten silnik... i kolejno... dwa typowe standarty ze sterowania przmysłowego i modelarskiego...

sygnał z serwotestera impulsy prostokątne chyba 1,5V około 40-50Hz o zmiennym czasie trwania od 1,5 do 2,5ms. pomiędzy żółty i masę.

a drugi sygnał -to spróbuję modelarski regulator mocy silnika -na wyjściu jest sygnał PWM -tyle ,że sygnał mocy.... dam jako obciążenie tego modelarskiego "czegoś"żarówkę i przez opornik około 1kom zbiorę impulsy i podam na ten żółty silnika rowerowego... tyle, że częstotliwość tego pwm spora.... ze 3,5kHz chyba...

zobaczymy może zareaguje...
a ja nadal czekam na podpowiedzi... może ktoś coś w necie jeszcze znajdzie...
przecież gdzieś musi być jakiś schemat podłączenia tego i jakieś dane techniczne...
_________________
Witek.
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

No tak, to się układa w jakąś logiczną całość. Pewnie wybranie programu w tym komputerku powodowało zwielokrotnienie częstotliwości impulsu z czujnika w pedałach, czyli jednak steruje częstotliwość. Nie próbowałeś ręcznie kluczować tym żółtym przewodem? Silnik powinien choć drgnąć
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Pon 28 Wrz, 2009   

Marucha79 napisał/a:
No tak, to się układa w jakąś logiczną całość. Pewnie wybranie programu w tym komputerku powodowało zwielokrotnienie częstotliwości impulsu z czujnika w pedałach, czyli jednak steruje częstotliwość. Nie próbowałeś ręcznie kluczować tym żółtym przewodem? Silnik powinien choć drgnąć


probowałem. dotykać szybciutko do przewodu masowego -minus. nic.
podpięć potencjometr 1Kom pomiędzy zasilania -i oprócz ustawienia tak aby na żółty szło w zakresie od 0 do 5V
także szybciutkie -częściowe machanie tym potencjometrem. tak aby napięcie na żółtym oscylowało gdzieś pomiędzy 0 a ze 5 może ciut więcej V... też zero reakcji, zero poboru prądu.

może wejście sterujące jest zblokowane jakimś kondensatorem małej pojemności... może żeby sygnał sterujący sie przebił potrzeba ciut większej częstotliwości niż ręczne załączanie...

a co do logiki "komputerka" zwielokrotniającego sygnały z czujnika pedałowania.... sygnał raczej mało prawdopodobny... nikt nie robi silnika rowerowego który współpracował by tylko jako wspomaganie pedelec... silnik musi mieć możliwość współpracy z manetką.... normalne zastosowanie silnika jako czysto elektryczny napęd jest powszechniejsze.... że w tym konkretnym rowerze nie było wykorzystywane -to jedno... ale silnik musi być uniwersalny....
choć przetworniki napięcie częstotliwość to praktycznie jeden scalak... tak więc sterowanie impulsami o zmiennej częstotliwości też może być...
żaden producent nie ograniczy zastosowania do wąskiej grupy wyrobów jeśli może mieć zastosowanie ogólniejsze.... więc.... silnik PO PROSTU MUSI mieć możliwość współpracy z manetka gazu... natomiast może używać po drodze jakiegoś rodzaju interfejsu...

i nadal nie wiadomo jaki sygnał.... trudno zgadywać i podawać wszelkie możliwe sygnały.... w którymś momencie coś się spali i tyle.... więc lepiej byłoby znaleźć jakiś schemat.... czy kartę katalogową silnika.... tylko, ze google sobie nie radzi...
_________________
Witek.
 
 
zeeltom
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Nie tylko z tym sobie nie radzi. Poszukaj schematu do sterownika, który opisałem w innym temacie. Tam ma być potencjometr indukcyjny. I też nigdzie nie mogę nic znaleźć. A szkoda by to leżało. 300A się marnuje :)
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Nie do końca się zgodzę z koniecznością bycia manetki, w Herkulesie Elektrze (o którym w innym wątku) silnik działa tylko wtedy gdy kręci się pedałami, zaś skala wspomagania wyliczana jest na podstawie prędkości kół i pedałów. Takie informacje skadś uzyskałem.
 
 
Przepioor 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 63
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 125
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Zgadzam się całkowicie - ta Sparta to chyba holenderski albo niemiecki produkt - na pewno spełnia te unijne normy tzn. wspomaganie pedałowania do osiągnięcia 25 km/h a potem szlus :wink: Czyli nie ma żadnej manetki tylko sygnał z czujnika przy pedałach + jakiś układ kontroli szybkości - trochę to bardziej skomplikowane niż typowy układ: manetka -> sterownik -> silnik
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Marucha79 napisał/a:
Nie do końca się zgodzę z koniecznością bycia manetki, w Herkulesie Elektrze (o którym w innym wątku) silnik działa tylko wtedy gdy kręci się pedałami, zaś skala wspomagania wyliczana jest na podstawie prędkości kół i pedałów. Takie informacje skadś uzyskałem.


ja nie twierdzę, że w rowerze jest konieczność bycia manetki.
są rowery z manetką a są i bez gdzie tylko nacisk na pedały steruje silnikiem...

twierdzę, że silnik musi współpracować z każdym typem roweru... mieć tą możliwość aby można było sprzedawać go zarówno producentom rowerów bezmanetkowych -jak i tym co to wolą z manetką... inaczej producent silnika z góry zamykałby sobie połowę rynku zbytu...
_________________
Witek.
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Przepioor napisał/a:
Zgadzam się całkowicie - ta Sparta to chyba holenderski albo niemiecki produkt - na pewno spełnia te unijne normy tzn. wspomaganie pedałowania do osiągnięcia 25 km/h a potem szlus :wink: Czyli nie ma żadnej manetki ....


normy nic nie mówią o manetce.... ma być po prostu powyżej 25km/godz szlus.
osiąga się to zarówno/albo przez ograniczenie obrotów na sterowniku -po prostu sterownik zmniejsza napięcie zasilania gdy częstotliwość taktowania osiągnie jakąś granicę -albo poprzez samo wykonanie silnika... przy napięciu zasilania 24 czy odpowiednio 36 czy 48V osiąga obroty odpowiadające konretnej prędkosci.... szybciej niż obroty luzem sie nie pokręci... przestanie napędzać. jak jedziesz wolniej silnik się rozkręca w granicach swoich max obrotów.

a zwiększanie prędkości przez wyższe napięcie -tego producent uwzględniać nie musi. silnik -rower ma mieć takie i już. jesli użytkownik da aku 36 lub 48 zamiast 24 -czyni to na własne ryzyko i własną odpowiedzialność... to użytkownik łamie prawo... rower czy silnik w momencie sprzedaży normę spełnia... ma być do 24V i wtedy jest Ok albo ma być do 36...
ciekawe -ja swoim rowerkiem jeżdzę bez wspomagania 30km/godz a z górki to raz nawet 65 miałem... ciekawe co na to przepisy...
_________________
Witek.
 
 
Przepioor 
stażysta


Pomógł: 1 raz
Wiek: 63
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 125
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

wit napisał/a:

twierdzę, że silnik musi współpracować z każdym typem roweru... mieć tą możliwość aby można było sprzedawać go zarówno producentom rowerów bezmanetkowych -jak i tym co to wolą z manetką... inaczej producent silnika z góry zamykałby sobie połowę rynku zbytu...


W sumie to masz rację, ale mogą się różnić np. jakimś fragmentem tego wbudowanego sterownika a z opisu wynika że Twój to ta holenderska czy niemiecka Sparta, czyli bez manetki. :???: Spróbuj "wyguglać" stronę producenta i napisz pytanie.
 
 
wit 
brygadzista


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Wrz 2009
Posty: 285
Skąd: Skierniewice
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Przepioor napisał/a:
Spróbuj "wyguglać" stronę producenta i napisz pytanie.

nie ma strony producenta :( tylko strony sprzedawców -pośredników. producent prawdopodobnie przestał isnieć -został wykupiony zmienił nazwę na nie wiadomo jaką...

a z tym ,że może się różnic jakimś fragmentem sterownika możesz mieć rację...
choć wiele rowerków mających typowy silnik i typowy sterownik może współpracować i z manetką i z czujnikiem pedałów. może mieć oba razem może mieć dowolny z nich.
jak z tym silnikiem toprun to diabli wiedzą....
_________________
Witek.
 
 
Zbyszek Kopeć 
szef


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 3284
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto 29 Wrz, 2009   

Zawsze zasada jest taka, że czujnik ruchu pedałów po wykryciuu tego ruchu pozwala na dodanie "gazu" manetką, lub regulatorem pod kciuk, albo jeszcze czymś innym.
_________________
EKOLOGICZNY BO ELEKTRYCZNY WIĘC ŚLICZNY CZYLI NOWOCZESNY !
http://www.samochodyelektryczne.pl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group