ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tas
Sob 07 Gru, 2013
Mój pomysł na E-rower
Autor Wiadomość
NocnyPtak
brygadzista
konstruktor-amator



Wiek: 61
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 229
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon 29 Maj, 2006   Mój pomysł na E-rower

Ciekawe, że nikt nie próbował zrobić czegoś takiego:

Potrzebne materiały:

1) silnik 25W/24V
2) kontroler
3) rolgaz
4) 2 akumulatory 17Ah/12V
5) rower (najlepiej na kołach 28'')
6) 2 tylne koła 24''
7) dwa łańcuchy od hulajnogi elektrycznej
8) zębatka 82 zęby

Opis montażu
1) Wywalamy OBA koła z roweru
2) Zakładamy TYLNE koła o średnicy mniejszej niż były zarówno na tył jak i przód
3) Mocujemy silnik nad przednim kołem ale DO TYŁU od widełek i prowadzimy łańcuch do zębatki 82 zęby, przymocowanej do wolnobiegu(dlatego to koło musi być mniejsze)
4) Akumulatory (najlepiej 17Ah bo są płaskie) mocujemy POD bagażnikiem.
5) Montujemy rolgaz i kontroler (oraz ew. ładowarkę) - wybór miejsca dowolny
6) jak ktoś chce, to może sobie jeszcze założyć do przedniego koła wewnętrzną przerzutkę Szimano Nexux, będzie miał biegi
7) wybieramy hamulce - jeśli V-brake, to musimy przespawać wsporniki (piwoty?) albo decydujemy się na tarczowe

Zalety:

1) Konstrukcja zwarta, bez wystających części
2) Zachowany bagażnik i nienajgorzej rozłożona masa
3) Minimalne koszty części, minimalny czas pracy nad konstrukcją
4) Zachowane funkcje roweru
5) Duży zasięg pojazdu

Ech, jak nikt nie chce tego zrobić, to może ja bym się za to zabrał? :D
_________________
Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Maj, 2006   

Ja ciągle kombinuję z przednim napędem, ale nie pomyślałem o tym, żeby go dać z tyłu widełek, bo przy oryginalnych kołach zupełnie nie byłoby miejsca - a tak jak piszesz to być może. Może i ściągnął bym od ciebie ten pomysł, tylko że uparłem się na pasek zębaty, a to wymaga przekładni dwustopniowej. No i oczywiście przerzutki wewnętrzne obowiązkowe.
 
 
Użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Maj, 2006   

wszystko gitara ale ja juz zdezygnowalem z łancuchów na 1 stopniu przelozernia, strasznie wkur... mnie ten hałas postawilem sobie za punkt nr 1 wykonanie cichego napędu, no i kontroler liniowy a nie impulspowy od hulajnogi bo ten impulsowy za bardzo bije szpilkami prądowymi po akumulatorach.
 
 
NocnyPtak
brygadzista
konstruktor-amator



Wiek: 61
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 229
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 30 Maj, 2006   

Dawid R napisał/a:
wszystko gitara ale ja juz zdezygnowalem z łancuchów na 1 stopniu przelozernia...

Ale w tym przypadku jest tylko jeden stopień przełożenia i całość powinna być cicha.

Można też dać silnik do przodu widełek, nie zmieniać rozmiaru kół a tylko bagażnik podnieść 5 cm do góry, tak aby akumulatory zmieściły się pod nim. To jeszcze bardziej obniża koszty i upraszcza konstrukcję.
_________________
Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Wto 30 Maj, 2006   

Można też dać przednie widełki od roweru z kołami 28 calowymi do roweru z 26-calówkami i silnik tak jak pierwotnie pisałeś. Silnik w takim miejscu + kontroler z przodu (zawsze to kilka dodatkowych deko balastu) powinny nieźle równoważyć konstrukcję, bo tak jak ja miałem to jednak spory ciężar z przodu, w czasie jazdy to był nieduży problem, ale już przy odstawianiu czy przenoszeniu większy. Pomyślałbym jeszcze o jakimś porządnym napinaczu łańcucha (najlepiej na sprężynie), żeby nie uskuteczniać jak ja lotów szybowcowych przy "spadnietym" łańcuchu.
 
 
Arbiter 
Administrator
Założyciel forum, administrator


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 936
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Maj, 2006   

Marucha79 napisał/a:
żeby nie uskuteczniać jak ja lotów szybowcowych przy "spadnietym" łańcuchu.


Ryzykowny taki napęd na przód - jedziesz 40kmh a tu blokada przedniego koła - ryzyko śmierci
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Wto 30 Maj, 2006   

Dlatego stawiam na pasek, bo jakoś trudno mi wyobrazić sobie podobną sytuację przy jego zastosowaniu.
 
 
NocnyPtak
brygadzista
konstruktor-amator



Wiek: 61
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 229
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto 30 Maj, 2006   

Tak, pasek zębaty byłby najlepszy, ale to trochę komplikuje konstrukcję (dorabianie kół). Nie mówię, że się nie da, ale trzeba znaleźć fachowca, namówić go na zrobienie i zapłacić... No i jeszcze, żeby zrobił dobrze :D
_________________
Pozdrawiam
Jakub Waltoś
____________________________
http://nocnyptak.pl
 
 
Marucha79
[Usunięty]

Wysłany: Wto 30 Maj, 2006   

żeby sobie nie komplikować życia i zmontować to na typowych elementach warto dodać drugi stopień. Dałbym go nawet na łańcuchu, przełożenie 1/4 a do tego na pasku 1/2 lub 1/2,5. Zawsze to mniejsze ryzyko wywrotki i mniejszy hałas.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group