Rumski "Leśnik" |
Autor |
Wiadomość |
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16 Paź, 2017
|
|
|
Tryby mocy nie zmieniaja prądu, napęcia. Przyspieszenie będzie takie samo. Ograniczają tylko prędkość max.
Ja w carrerze poszedłem w mały prąd, większe napięcie bo silnik wolny i bateria mało P. |
|
|
|
|
Rafał
brygadzista
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Gru 2013 Posty: 290 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 16 Paź, 2017
|
|
|
Elektrotonus napisał/a: | Tylko do silnika 7x9 można pchać bezpiecznie po terenie górskim max 30A. Jak jeździłem w wakacje przy upałach 30 stopni po górach e-bikiem silnik był bardzo ciepły dotykowo. Bezpiecznik termiczny raz nawet mi odłączył sterownik. Dlatego wydaje mi się, że problemem jest głównie ilość A niż V jakie pchamy w ten silnik. |
Oczywiście że przy większym napięciu silnik się bardziej grzeje. Przy tym samym sterowniku. Np. 57,6V*45A=2595Watt a przy 72V*45A=3240Watt.
Albo by lepiej uzmysłowić przy 16s ten silnik osiągnie ok. 48km/h, przy 20s ok.60km/h.
I tak rozpędzamy się do 48km/h pełną mocą 45A zajmie dajmy na to 5 sek. Następie moc spada i by jechać 48km/h potrzebujemy 1000W, czyli prąd ciągy po 5 sek wynosi 1000W/56,7V=17.36A.
Dla drugiej sytuacji rozpędzenie do 60km/h zajmie około 8 sek . Czyli już 3 sek dłużej pchamy pełną moc w silnik. Następnie jadąc 60km/h potrzebujemy już 1500Watt czyli prąd 1500W/72V=20,83A.
Maksymalny amperaż jaki możemy pchać w silnik zależy więc od napięcia. A jeszcze bardziej od terenu. W lesie, piachu, pod górę silnik można przegrzać w moment. Druga osoba na asfalcie z 2 razy takim amperażem może jeździć wieki bez problemów. |
|
|
|
|
Elektrotonus
prezes Łukasz R
Pomógł: 17 razy Wiek: 47 Dołączył: 17 Lip 2016 Posty: 820 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 17 Paź, 2017
|
|
|
Wyliczenia Twoje są pewnie prawidłowe. Tylko dlaczego Tas podaje na blogu max prąd ciągły dla tego silnika 30A bez wskazania napięcia. Oczywiście takie max prądy występują przy dynamicznym przyspieszaniu podczas ruszania lub wspinaniu się pod gorę lub pokonywaniu grząskiego terenu. Pełna zgoda, że na równej drodze jadąc z max prędkością nic się silnikowi nie powinno stać.
Typ silnika: 7x9, pod 36 szprych
Moc nominalna: 500W przy 36V, 800V przy 48V
Napięcie zasilania: 24-120V
Prąd znamionowy: 30A
Maksymalna moc ciągła: do 1500W (30A)
Maksymana moc chwilowa: do 3000W (40-45A) < tu jakaś zmiana , kiedyś chyba było 30A ?
Typ silnika: 10x6, na 36 szprych
Moc nominalna: 500W przy 36V, 800W przy 48V
Napięcie zasilania: 24-72V
Maksymalny prąd ciągły: 30A <- tu jakaś zmiana , kiedyś chyba było 45 A ?
Maksymalna moc ciągła: do 1500W
Maksymana moc chwilowa: do 3000W (45A) |
|
|
|
|
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
Bajoniks
młodzik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Cze 2017 Posty: 91 Skąd: Lubliniec
|
Wysłany: Pon 15 Sty, 2018
|
|
|
leszcz napisał/a: |
Ręce opadają, sen z powiek mi to spędza i skłaniam się do opcji rozpołowienia widełek, wsadzenia silnika i jakoś tych widełek skręcenia.
Chyba, że komuś coś świta? |
Jak nie chcesz aby Ci ręce opadały z powodu torque arm-a to:
1. Wymień silnik na taki który ma 250W
2. Wymień ramę na customa
3. Jeżeli poz. 1 nie da frajdy to zastanów się nad dwoma rowerami.
|
Ostatnio zmieniony przez Bajoniks Pon 15 Sty, 2018, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
Tomas
szef
Pomógł: 20 razy Wiek: 42 Dołączył: 23 Mar 2015 Posty: 1740 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 15 Sty, 2018
|
|
|
Tak się zastanawiam, czy coś nie doczytałem, dlaczego nie kupisz poprostu torqarmy dostępne w każdym poważnym sklepie z ebajkami? |
|
|
|
|
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
Leopold
początkujący
Pomógł: 5 razy Wiek: 78 Dołączył: 08 Wrz 2013 Posty: 26 Skąd: Zamość
|
Wysłany: Pon 15 Sty, 2018
|
|
|
Wydaje mi się, że w miejscu Twojego U powinien być otwór z gwintem. Nakręcić na ośkę kontrę, za nią ten trójkątny element, zakontrować od środka i po sprawie.
Leopold |
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 16 Sty, 2018
|
|
|
A wytłumacz mi proszę leszcz jak ta przedłużka miała działać. Widzę w niej trzy otwory. Jeden otwór na oś silnika a dwa pozostałe do mocowania do widelca.
Tylko jeden z otworów w widelcu to jest łożyskowana oś obrotu zawieszenia. Jak to miało być tam mocowane? |
|
|
|
|
leszcz
prezes
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lut 2017 Posty: 861 Skąd: Rumia
|
|
|
|
|
sirgregs
prezes
Pomógł: 24 razy Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 933 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 16 Sty, 2018
|
|
|
leszcz napisał/a: | Będzie cięte. | Szkoda ramy. Wsadź w to mida. |
|
|
|
|
|