ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Ramy custom
Autor Wiadomość
Tomek 
brygadzista



Pomógł: 9 razy
Wiek: 27
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 268
Skąd: Bralin
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2016   

Ja w Falconie zamontowałem damper za pomocą takich kwasowych śrub m8 dodatkowo psikniętych suchym teflonem w sprayu. Wszystko wyregulowane podkładkami żeby nie było luzu i gładko chodziło :grin:

Koszt: 2zł :wink:
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Sob 16 Kwi, 2016   

Dlugas, niestety ale nie masz racji, podczas pracy zawieszenia działa zawsze siła skrętna( w miejscu mocowania dampera) w mniejszym lub większym stopniu.
To co piszesz jest możliwe tylko i wyłącznie w przypadku gdyby zawieszenie( nacisk na damper) było w lini prostej. Niestety nie jestem znawcą aż takim zawieszeń rowerowych abym znał taki przypadek co nie znaczy że takiego roweru z takim systemem nie ma :wink:
Na głupi chłopski rozum w tamtym falconie musi być tuleja ślizgowa(działająca :wink: ) bo dojdzie do czego doszło. Na oko nie widać ruchu ale w rzeczywistości jest i to duży.
To jest trochę na podobnej zasadzie jak w starych parowych lokomotywach napęd na koła, z tymże tam zataczało koła tutaj natomiast tylko ułamek koła.

Dlugas napisał/a:

Tymczasem proszę-zobaczcie sobie w swoich maszynach jak buja się amortyzator w mocowaniu do ramy i do wahacza podczas - uginania wahacza.


Żebyście nie musieli szukać :wink:

https://www.youtube.com/w...7bKfGA9ybi_vj32

Najpopularniejsze systemy mocowania w rowerach.
Widać że w zależności od rodzaju zawieszenia damper na tulejkach potrafi naprawdę dużo się poruszać.
_________________
Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN
 
 
Dlugas 
dyrektor
Bob budowniczy :)



Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 439
Skąd: Cz-wa
Wysłany: Sob 16 Kwi, 2016   

Chyba za bardzo przykułem swoją uwagę do amortyzatorów pracujących w samochodach gdzie nie ma tulei ślizgowej tylko silentblock.
Zauważcie że podczas zmiany kąta montażu amortyzatora występuje zjawisko - albo górny ślizg pracuje więcej - dolny mniej - zmieniając kąt w lustrzanym odbiciu jest odwrotnie. Jeśli amortyzator jest zamontowany - wpisany w trójkąt równoramienny - praca w obydwu ślizgach jest taka sama - mam na myśli konstrukcje ramowe stworzone typowo dla e bajków takie jak ma Tas czy Bysiu gdzie kąt wpisania amortyzatora w trójkąt nie pochodzi z trójkąta równoramiennego. Zaważyłem że dolny ślizg pracuje wiecej niż górny - a przecież dolny jest raczej bardziej narażony na zanieczyszczenia - choćby błoto z koła.
Sam kupiłem do nowego sprzętu amortyzator w którym nie ma również tulei ślizgowej tylko silentblock. W moim przypadku (mam nadzieję) nie będzie dochodziło do zacierania tego elementu (lub co gorsza nadmiernego "wypracowywania" elementu gumowego) - bo będzie tuleja skręcona do wahacza a poprzez element gumowy będzie przekazywany ten minimalny ruch amortyzatora, choć jak ująłeś - -wcale nie mały.
Bardzo ważne jest to byśmy wzajemnie wyprowadzali sie z błędu - jeśli takowy występuje - dziękuję i przepraszam ;)
Sam po głębszej analizie doszedłem do wniosku że to wcale nie taki mały ruch kątowy w główce ślizgu lecz całkiem całkiem...Co nie zmienia faktu że dbać o ten element trzeba wyjątkowo bardzo bo awaria amortyzacji tyłu dyskwalifikuje dalszą podróż - tak jak wydaje mi się być mogło w przypadku Tasa choc nie wiem czy musiał użyć nadzwyczajnych środków by wrócic z kobyłką do bazy ;)
_________________
Spark Super Hadron 654
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2016   

Dlugas, mam jeszcze małą uwagę, rozróżniaj damper od amora bo tak naprawdę to nie wiem o czym piszesz :shock:
Znaki na niebie i moje domysły kierują mnie ku mysli że chodzi CI o damper ale nie wiedzieć czemu piszesz o amortyzatorze.
To jest strasznie drażniące bo czytając to jest groch z kapustą...
Nie wiem w którym miejscu chodzi Ci o damper a w którym o amora( poza tym w którym wspomniałeś o aucie).
_________________
Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN
 
 
Dlugas 
dyrektor
Bob budowniczy :)



Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 439
Skąd: Cz-wa
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017   

Cytat:

Dlugas, mam jeszcze małą uwagę, rozróżniaj damper od amora bo tak naprawdę to nie wiem o czym piszesz :shock:

Wow, jaki stary temat ;) Dopiero dziś tutaj wszedłem i czytałem z zaciekawieniem ;)
MixHaL słuchaj no! ;) Damper z angielska na nasz ojczysty to właśnie ... Amortyzator ;)
...Wiem, wiem tak się przyjęło ;)
;)
_________________
Spark Super Hadron 654
 
 
MixhaL 
prezes


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 909
Skąd: Lubelskie
Wysłany: Nie 09 Lip, 2017   

Przyjeło się że damper to damper a amortyzator to amortyzator.
Na samochód ciężarowy chyba nie mówisz osobówka :?: Czy może mówisz :roll:
_________________
Cyklon
BOMBER V1, V2, V3
RAIDEN
 
 
Mobil 
prezes


Pomógł: 5 razy
Wiek: 104
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 656
Wysłany: Pon 10 Lip, 2017   

Amortyzator przedni to" fork"a tylni "rear shock" :razz:
 
 
Tomek 
brygadzista



Pomógł: 9 razy
Wiek: 27
Dołączył: 06 Lut 2016
Posty: 268
Skąd: Bralin
Wysłany: Pon 10 Lip, 2017   

Cytat:
Na samochód ciężarowy chyba nie mówisz osobówka Czy może mówisz

Jest samochód osobowy i samochód ciężarowy tak jak amortyzator przedni i amortyzator tylni każdy wie o co chodzi, po co szukać dziury w całym :neutral: a nie każdy musi znać "profesjonalne" nazewnictwo
_________________
Jeżdzę na RAGE http://forum.arbiter.pl/v...p?p=83403#83403
 
 
Pykacz 
szef


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 03 Lip 2012
Posty: 1561
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017   

Dla mnie najlepsze w naszym języku (takim się wszak u nas posługujemy ) jest określenie amortyzator przedni i amortyzator tylny. Zawsze wkurzało mnie "przyswajanie na siłę" anglojęzycznych określeń do naszego języka.
 
 
Dlugas 
dyrektor
Bob budowniczy :)



Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 439
Skąd: Cz-wa
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017   

Pykacz napisał/a:
Dla mnie najlepsze w naszym języku (takim się wszak u nas posługujemy ) jest określenie amortyzator przedni i amortyzator tylny. Zawsze wkurzało mnie "przyswajanie na siłę" anglojęzycznych określeń do naszego języka.

Ja się przyzwyczaiłem do tego że Polacy zawsze lubili coś zaciągnąć z języka angielskiego. W przedwojennej Polsce na salonach podobno był trend posługiwania się określeniami francuskimi. Polska to piękny kraj... ;)
_________________
Spark Super Hadron 654
 
 
Mobil 
prezes


Pomógł: 5 razy
Wiek: 104
Dołączył: 21 Wrz 2015
Posty: 656
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017   

Bo tak jest prościej , mamy zbyt długie nazwy czasem :mrgreen:
 
 
Dlugas 
dyrektor
Bob budowniczy :)



Pomógł: 10 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 439
Skąd: Cz-wa
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017   

Mobil napisał/a:
Bo tak jest prościej , mamy zbyt długie nazwy czasem :mrgreen:

Bardzo trafnie ;) I tu właśnie pojawia się problem gdzie jeden mówi używając długich sformułowań - ale w ojczystym - a inni mają już utartą formułę składającą się z jednego wyrazu ale obcojęzycznego. Tak mu to wejdzie w krew że jak za jakiś czas usłyszy to we własnym języku to się dziwi...przecież to damper a nie amortyzator tylny ;)
Faktem jest to ze faktycznie używamy w wielu przypadkach zwrotów zaczerpniętych z nie naszego języka.
Niech nikt się nie obraża! ;)
_________________
Spark Super Hadron 654
 
 
ravkill 
brygadzista
sir :)


Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Sie 2016
Posty: 291
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie 10 Gru, 2017   

Mobil napisał/a:
Bo tak jest prościej , mamy zbyt długie nazwy czasem :mrgreen:


Tylko nie mów czasem tego Niemcom* :)






* Binnenschifffahrtskuterkajutenschlüssel (39)

Klucz od kabiny kutra pływającego po rzeczce (a to nie jest najdłuższe, bo rekordzista ma ponoć 72 literki...
 
 
henio 
brygadzista


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 286
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 14 Lut, 2018   

tas napisał/a:
Ja dałem 2400 w zeszłym roku


Kurcze, byłem przekonany, że Tas dostał ramę gratis, albo przynajmniej po mega zniżce. Za takie promowanie e-bajkerstwa się powinno należeć. Pan Sebastian dzięki Tasowi tyle tych ram sprzedał. Pewnie jak będą wypuszczać Falcona V3 to dadzą Tasowi GRATIS :mrgreen:
Henio ma już u Pana Sebastiana zniżkę zaklepaną :)
 
 
tas 
szef
tas


Pomógł: 154 razy
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 6169
Skąd: Beskidy
Wysłany: Śro 14 Lut, 2018   

Za darmo to wiesz co można dostać i kiedy ;)
Na czym mam jeździć, na tym ukraińskim badziewiu czy innych chińskich badziewiach? Na Polskiej ramie jeżdżę i Polską ramę będę polecać bo jest nasza (a coraz mniej jest Polski w Polsce) i jest dobra.
_________________
Silniki, sterowniki : SKLEP tel: 792304416
Kod rabatowy: "FORUM"
Ogniwa: SKLEP
Blog o ebajkach BLOG
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group