Wysłany: Wto 14 Lis, 2017 Nowy kontroler czyli VESC po polsku.
Panowie, z ciekawości oraz w nadmiarze wolnego czasu kupiłem sobie tytułowy sterownik oraz poświęciłem kilka godzin na zaznajomienie się z nim wraz z jego obsługą, ustawieniami oraz możliwościami.
Sam sterownik z uwagi na przeznaczenie, czyli deskorolki jest mini i dla każdego przeciętnego użytkownika e-roweru raczej nie wchodzi w grę. Tym bardziej, jeśli chodzi o stosunkowo wysoką, ciągłą moc w naszych „sprzętach”.
Sama funkcjonalność jest niezmiernie wysoka i ze względu na otwarty charakter projektu niesamowicie interesująca. Programowo i sprzętowo dzięki Benjaminowi można szaleć do woli .
Wszystko dostępne, schematy, soft, środowisko, aktualizacje. No i wszystko działa.
Chylę czoła w tym miejscu konstruktorowi za udostępnienie i wkład pracy w projekt!!!
Procesor STM, 32bity, liczby zmiennoprzecinkowe, ARM. Wielce przyszłościowy. Drogi: ~15€
Co mnie osobiście niezbyt przekonuje to drajver. Zintegrowany, wielofunkcyjny z serii DRV. Zaleta owego pająka to oczywiście spora doza inegracji sprzętowej, czyli przetwornica, regulowany prąd bramek, komunikacja, wzmacniacze operacyjne do pomiaru prądu, rozmiary itd.
Wada: napięcie 60V, ze wzgędu na ten stopień integracji układ ten wydziela sporo ciepła i musi być chłodzony. Cena ~12-15€.
Do odpowiedniego odprowadzania ciepła firma TI zaimplementowała na spodzie „Exposed Pad” a to oznacza KO w razie ewentualnej usterki dla przeciętnego „Kowalskiego”. Sterownik do śmietnika. Bez odpowiedniego sprzętu nie da rady wymienić.
Ze względu na powyższe postanowiłem zrobić własną wersję/płytkę. Stopień mocy oparłem na sprawdzony już system z mojego sterownika, X2, jednak z nowymi drajwerami.
I tak toto wygląda i działa: Film
Zobaczymy jak się będzie sprawować
Co do DirectFet...
Moim skromnym zdaniem mają one za dużo wad. Kilka z nich:
Mała pojemność termiczna, czyli ciepło wchodzi szybko, skutecznie i masywnie w płytkę. To automatycznie generuje konieczność użycia materiału TG>150°. Dodatkowo grzejemy drivera (mówię tu o Wersji 6), który sam z siebie też generuje ciepło, procesor i wszystko inne.
Konieczność maszynowej obsady i tym samym brak możliwości wymiany. Tu generujemy niepotrzebne śmieci => cierpi środowisko. Na 100 potencjalnych użytkowników może 3 pokusi się o naprawę, reszta kupi nowy. Jak mi się wydaje.
Jest wiele innych, lepszych tranzystorów, które, zaznaczam moim zdaniem, można użyć.
No ale każdy sobie robi jak chce, tak i ja
I co, i co, i co? Pomijając zabawę z rozlutowywaniem zlutowanych goldpinów.
Naprawdę to jakaś niesamowita kosmiczna technologia, na jaką się kreują? Możesz coś opisać jak to wygląda? Czy raczej wszystko standardowe?
Cena niestety jest trochę zbyt zaporowa, żeby sobie kupić i porozbierać. To nie chiński sterownik do BLDC
I co, i co, i co? Pomijając zabawę z rozlutowywaniem zlutowanych goldpinów.
Naprawdę to jakaś niesamowita kosmiczna technologia, na jaką się kreują? Możesz coś opisać jak to wygląda? Czy raczej wszystko standardowe?
Cena niestety jest trochę zbyt zaporowa, żeby sobie kupić i porozbierać. To nie chiński sterownik do BLDC
Hehe...
Mieliśmy tego: klik
Tranzystorów nie pamiętam. Drivery IR2186, czyli stare i sprawdzone. Wszystko na wtyki i częściowo poskręcane. Co ciekawe nie ma żadnych elektrolitów a jedynie dodatkowa płytka z ceramicznymi. Cała bateria i śmiesznie wyglądało
To są serwodrivery do robotów i takie prądy jak podają to i pewnie wytrzymają ale przez kilka sekund. Nigdy w trybie S1...
Czesc, czy jest mozliwe zebys podzielil sie schematem przerobionego vesc'a? Rowniez duzo czytalem o driverach DRV ze latwo ulegaja uszkodzeniu pozatym ciezko je dostac. Kupilem modul z chin i niestety wyglada on strasznie papierowo i mam wrazenie ze przy wiekszym obciazeniu tranzystory lub driver strzeli. Zastanawiam sie nad dostosowaniem vesca do innych mosfetow.
Pozdrawiam.
Czesc, czy jest mozliwe zebys podzielil sie schematem przerobionego vesc'a? Rowniez duzo czytalem o driverach DRV ze latwo ulegaja uszkodzeniu pozatym ciezko je dostac. Kupilem modul z chin i niestety wyglada on strasznie papierowo i mam wrazenie ze przy wiekszym obciazeniu tranzystory lub driver strzeli. Zastanawiam sie nad dostosowaniem vesca do innych mosfetow.
Pozdrawiam.
Takie jest założenie. Jednak przed opublikowaniem chcę wszystko przetestować i dopiero po testach przedstawię końcowy schemat. Na razie testuję go w rowerze już kilka dobrych godzin przy 42V, 140A fazy i 90A aku.
Ostateczne testy (12 tranzystorowy sterownik) będą przy lepszej pogodzie przy 60V.
Genaralnie zastosowanie innego drivera nie stanowi tu problemu, możesz użyć każdego pod 3,3V na wejściu...
Dlaczego uważasz, że Driver "strzeli"?
DRV nie jest jakimś bublem i ma sporo zalet...nie kumam co masz na myśli
Witam
Jestem posiadaczem sterownika ESCape opartego na wersji VESC 6,4.
Dostarczam również aluminiowe obudowy dla jego twórcy.
VESC w wersji 4 ma notoryczne problemy z DVR i pewnie stąd te obawy.
Jestem strasznie ciekawy jak odporna jest ta wersja. Jakie są jego wymiary i szacowany koszt?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum