ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER Strona Główna

ROWERY I INNE POJAZDY ELEKTRYCZNE - FORUM ARBITER

Rowery, trójkołowce, ryksze, skutery, hulajnogi i inne lekkie pojazdy elektryczne
Porady, zdjęcia, filmy, konstrukcje, opinie


FAQFAQ  SzukajSzukaj  Szukaj z GoogleSzukaj z google  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Miernik mocy (watomierz)
Autor Wiadomość
m.j. 
początkujący


Dołączył: 19 Kwi 2019
Posty: 8
Skąd: Świdnik
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2019   Miernik mocy (watomierz)

Witam serdecznie wszystkich użytkowników tegoż forum. Jest to mój pierwszy post.
Buduję własny rower elektryczny. Moje perypetie z budowy przedstawię niedługo, a przynajmniej mam taką nadzieję.
Ostatnio zakupiłem na alledrogo takie coś:
miernik
lub gdyby powyższy link nie działał poniżej mamy to samo:
miernik 2

Miernik sprawdzałem już (oczywiście poprzez dołączony bocznik) na wkrętrce akumulatorowej i działał dobrze. Nie mam pewności czy wskazywał dobre wartości ale wyglądało na to że tak.
Czy taki miernik będzie dobrze działał w rowerze elektrycznym? Jego zakres napięcia i natężenia akurat idealnie pasuje, a nawet mam jeszcze spory nadmiar w zakresie stosowania.
Miernik zamierzam podłączyć zgodnie ze schematem i będzie zasilany bezpośrednio z akumulatora roweru. Oczywiście zabezpieczę go przed wodą.
Czy są jakieś przeciwwskazania do zastosowania go w rowerze elektrycznym? Jeśli tak to dajcie znać, ponieważ niedługo montuje całość i wolałbym niczego przez takie ustrojstwo nie upalić. Bateria 48V, silnik Mxus 10x6, sterownik sinus 30A.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Oczywiście baterię rozumiem jako ogniwa + BMS. Nic nie będę podłączać pomiędzy ogniwa a BMSa. Kiedy BMS odetnie aku to wtedy odcina wszystko wraz z watomierzem, bocznikiem itd.
 
 
Zero_3 
początkujący


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Lut 2019
Posty: 20
Skąd: Centrum
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2019   

Działał u mnie bez problemu ze sterownikiem 35A max jeszcze za czasów silnika szczotkowego. Fajnie widać jak przy ruszaniu lub pod górę prąd idzie masakrycznie do góry a na płaskim przy rozpędzaniu maleje :razz:
Stwierdziłem że zbędny luksus i mam teraz tylko prosty woltomierz bo po spadek napięcia podobnie obrazuje wzrost prądu no i o wiele mniej kabli (w tym mega grubych do bocznika).
 
 
m.j. 
początkujący


Dołączył: 19 Kwi 2019
Posty: 8
Skąd: Świdnik
Wysłany: Nie 21 Kwi, 2019   

Dziękuję za odpowiedź. Ja też się zastanowię, ponieważ nie wiem czy tak naprawdę coś mi to da oprócz większej ilości kabelków.Zresztą i tak planuję trochę mój sprzęt "wykastrować" mocowo, ponieważ mam ramę stalową, dobrą lecz starą jeszcze na V-brake. Oprócz tego jest bez amortyzacji (którą planuję częściowo zrekompensować oponami Schwalbe Big Ben Plus). Tak więc szaleństw póki co nie przewiduję. Niby fajnie by było mieć podgląd parametrów w czasie rzeczywistym. Dlatego jeszcze biję się z myślami.
 
 
Scuda 
stażysta


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Paź 2017
Posty: 157
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Nie 21 Kwi, 2019   

Fajnie mieć podgląd parametrów ale tylko na początku. Z czasem będziesz zerkał na napięcie i będziesz dobrze wiedział ile ci zostało prądu w akumulatorze :)
 
 
borsuk 
prezes



Pomógł: 25 razy
Dołączył: 12 Wrz 2011
Posty: 687
Skąd: Sudety
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2019   

Scuda napisał/a:
Fajnie mieć podgląd parametrów ale tylko na początku. Z czasem będziesz zerkał na napięcie i będziesz dobrze wiedział ile ci zostało prądu w akumulatorze :)

Ja akurat, jako jeżdżący ze wspomaganiem po górach, najczęściej zerkam na pobór prądu. Kontrolowanie prądu umożliwia oszacowanie zasięgu dla danego napięcia baterii.
Jeżeli jeżdzisz po tej samej trasie z tą samą szybkością (ewentualnie na tym samym stopniu wspomagania) to wystarczy kontrola napięcia.
_________________
Mój rower: BBS02B
 
 
m.j. 
początkujący


Dołączył: 19 Kwi 2019
Posty: 8
Skąd: Świdnik
Wysłany: Wto 23 Kwi, 2019   

Na początek podgląd parametrów by się przydał, w szczególności pobór prądu i od razu przeliczenie na W i Wh co daje możliwość szybkiego oszacowania dystansu w danych warunkach. Pewnie po sezonie miernik już nie będzie potrzebny, ale póki co kusi aby go zamontować (szczególnie jak już grzecznie czeka w domu). Baterie sam robiłem więc taki miernik dałby możliwość lepszego monitorowania całości. Gdyby coś zaczęło się dziać czy to z baterią czy ze sterownikiem lub silnikiem, to gwałtowny skok natężenia lub napięcia będzie łatwiejszy do uchwycenia niż na wyświetlaczu typu KT LCD3 itp.
 
 
m.j. 
początkujący


Dołączył: 19 Kwi 2019
Posty: 8
Skąd: Świdnik
Wysłany: Pią 10 Maj, 2019   

Jednak ze względów logistycznych watomierza koniec końców nie umieściłem. Już zrobiłem ponad 200km i w sumie sama kontrola napięcia daje już pogląd na sytuację. Akurat jeżdżę w terenie który znam i już mniej więcej wiem ile potrafię zrobić na ładowaniu przy moim stylu jazdy. Chyba jednak watomierz pójdzie do działu K/S. Sam wyświetlacz KT-LCD3 jest wystarczający póki co.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group